autor: kamil89 » 01 paź 2014, 22:48
Osobiście nie lubię takich porównań, gdyż jestem zagorzałem resoviocentrystą i tylko w bardzo jaskrawych przypadkach jestem skłonny uznać wyższość innych miast względem Rzeszowa. Oczywiście jeżeli chodzi o rywalizację ponadwojewódzkie, naturalną konkurencją dla Rzeszowa są są właśnie miasta Polski (ściany) wschodniej. NIemniej liczy się tu bardzo lokalna specyfika. Mamy tutaj bowiem do czynienia nie z jednolitym tworem, na ścianę wschodnią składają się ziemie dawnych trzech zaborów, a więc i podłoże historyczne, o ile można tak powiedziec, w każdym z tych przypadków będzie inne.
Trudno odmówić Lublinowi pozycji ośrodka dominującego, póki co wciąż jest największym miastem na wschód od linii Wisły; jest to potężny ośrodek akademicki (powiem wprost, z moich doświadczeń i przynajmniej w ramach mojego środowska, poziom UMCS wcale nie jest aż taki wysoki i nie mamy się czego wstydzić); trudno mi mówić o KUL-u, zobaczymy jak będzie z naszą medycyną.
Pod względem architektonicznym, zabytków jest tam zdecydowanie więcej, ale są one również mniej zadbane, pewnie decydująca jest tutaj właśnie skala... W mniejszej sklai jest po prostu wszystko łatwiej ogarnąć. Mentalność ludzi.... jednak wolę galicyjską, może dlatego, że ją rozumiem...
Urbanistyka obu miast pozostawia natomiast wiele do życzenia... ale wydaje mi się również, że Rzeszów jest bardziej skondensowany i mimo wszystko lepiej skomunikowany (noe mamy też trolejbusów, które dla mnie są jakimś dziwacznym wynalazkiem)...
a co do konkurencyjności, czas pokaże kto wygra.