autor: bystry » 25 maja 2024, 14:28
Też bym tam wiaduktu nie robił, to jest bez sensu, priorytetem powinna być rozbudowa ul. Kwiatkowskiego od al. Powstańców Warszawy aż do ul. Jana Pawła II, docelowo powinno się już w ramach tej przebudowy zrobić rondo, które byłoby już częścią obwodnicy południowej.
Problem na tej ulicy polega na tym, że brakuje pasów do skręcania w boczne ulice.
Jeśli obecnie nie ma kasy na całość to samo etapowanie inwestycji od al. Powstańców Warszawy do skrzyżowania ul. Kwiatkowskiego z ul. Strażacką wiele by dało, to jest bardzo ważny odcinek tam zdecydowanie po dwa pasy musi być, żeby z jednego płynnie skręcać w boczne uliczki a drugim jechać płynnie prosto, na skrzyżowaniu ul. Kwiatkowskiego i ul. Strażackiej widziałbym również rondo turbinowe.
Za chwilę się pewnie wielu sceptyków odezwie, że jak to poszerzać drogi, to nic nie da... ale taka jest prawda, że to pomoże.
Poszerzenie ul. Sikorskiego i drogi w Tyczynie do zjazdu na Budziwój bardzo się sprawdziło. Wcześniej auta, które właśnie chciały skręcić na Budziwój w tym miejscu generowały gigantyczne korki, od kiedy poszerzono tą drogę do dwóch pasów ten problem zniknął, jadąc ul. Sikorskiego w kierunku Tyczyna można bez problemu wjechać do Tyczyna lub skręcić na Budziwój.
Taka sama sytuacja z poszerzeniem ul Podkarpackiej, korki na skrzyżowaniu ul. Podkarpackiej z ul. Jarową/Beskidzką były ogromne, poszerzenie drogi do dwóch pasów rozwiązało całkowicie problem, bez trudu można teraz skręcić w ul. Jarową, czy ul. Beskidzką i dalej na Racławówkę, nawet w Boguchwale już nie ma takich korków.
Także na przykładach powyższych widać, że poszerzanie nie jest takie złe w niektórych miejscach. Na ul. Kwiatkowskiego świetnie się sprawdzi, to będzie drogie, bo będzie się wiązało z odszkodowaniami za wyburzenia, ale przy okazji będzie na nowo można ułożyć linię zabudowy wzdłuż drogi w tej części miasta.