autor: Steeler » 30 paź 2020, 8:38
Panowie, ale w tej sprawie to akurat Was do końca nie rozumiem. Czy oczekujecie, że forum zrzeszające tylu użytkowników będzie brzmieć jednym głosem? No niestety, w takim przypadku pozostaje jedynie fejsowa grupa i to z ostrymi kryteriami wejścia.
Ja niejednokrotnie krytykowałem pisula, prostowałem nieprawdziwe informacje, a także otwarcie deklarowałem i deklaruję się jako zwolennik dojrzałej, kompleksowej i korzystnej dla mieszkańców myśli urbanistycznej. Co więcej - śmiem twierdzić, że choć część z czytających przekonałem do moich argumentów. Nikt mi posta nie usunął, nie dostałem też żadnego ostrzeżenia. Może problem leży też po części po "naszej" stronie, a konkretnie - problem z przekazem? Wezmę Twój przykład, bartku86. Kilka razy zdarzyło mi się skomentować Twą wypowiedź i choć zawierała ona słuszne spostrzeżenia, to była jednocześnie "nabuzowana" emocjami i - niestety - czasem mijająca się z prawdą, że do wielu mogła po prostu nie trafić, a wręcz ich zniechęcić.
Tematyka zarządzania miastem inwestycji, urbanistyki i architektury wybroni się sama, ale tylko pracą u podstaw - cierpliwym tłumaczeniem, przekazywaniem merytorycznej wiedzy i obiektywnym spojrzeniem na rzeczywistość. Przykładowo, zdecydowana większość tubylców zgodzi się z faktem, że obecna kadencja Tadeusza Ferenca jest jego najsłabszą, pełną inercji i pustych frazesów, z punktu urbanistyki najbardziej szkodliwą dla miasta. Ale jednoczesne spłycanie jego pierwszej kadencji i twierdzenie, że każdy inny zrobiłby to samo albo i lepiej, to nie tylko mijanie się z prawdą, ale i strzał w kolano wobec tych umiarkowanych czytaczy. To jak w polityce - skrajności nigdy nie zagospodarują głosów centrum i niezdecydowanych, a to najbardziej łakomy kąsek.