Zakładam ten temat, bo dziwi mnie brak świadomości mieszkańców Rzeszowa w zakresie ciągle wiejącego w tym mieście wiatru.
Dla mnie to jeden z czynników, który utrudnia mi życie. Mam sporo znajomych, którzy przyjechali do Rzeszowa z innych miast (Opole, Ciechanów, Biała Podlaska, Tarnów, Nowy Targ itd.) Wszyscy oni mówią, że ciężko im jest z tym ciągłem wiatrem. Znajoma, która robiła tu studia zaoczne powiedziała mi "jak przyjeżdżam do Rzeszowa to nawet nie układam włosów". Znajomy z Ciechanowa mówił mi "Moim głównym wspomnieniem z Rzeszowa będzie ciągle wiejący tu porywisty wiatr". Gdy gościłem ludzi z innych miast lub krajów w Rzeszowie często pierwszym pytaniem które mi zadawali było "Czy u was ciągle tak wieje?". Tymczasem mieszkańcy Rzeszowa tak jakby tego nie zauważali. A przecież praktycznie każdego dnia wystarczy pojechać choćby do Tarnowa by zobaczyć różnicę - tu porywisty wiatr utrudniający poruszanie się, tam co najwyżej lekki wiaterek. Ja sporo jeżdżę, nie tylko po Polsce i powiem jedno - w życiu nie widziałem miasta w którym by tak ciągle i mocno wiało.