Forum Rzeszowskich inwestycji

Cześć. Część z was kojarzy pewnie "Audyt Obywatelski". Może ktoś pracował w tej firmie - Security Office, albo w ogóle w ochronie. Jak oceniacie tę "interwencję" na tym nagrywającym? Media powoli też się rozpisują w temacie...

https://rzeszow24.info/wiadomosci/bandy ... sK92TWLisA

W sytuacji zagrożenia eskalacją konfliktu na Ukrainie jakiś społeczniak nagrywa obiekty wojskowe, infrastrukturę krytyczną dla funkcjonowania państwa, a potem płacze w internecie że dostał wciry?

Za słabo dostał.

Chciałbym być za nim ale nie potrafię. Nie znam kanału, ale nie wierzę że nie robił tego z premedytacją. Głównym zawinieniem tej ochrony jest to że nie wezwali od razu policji aby go sprawdzili/zgarnęli prewencyjnie tylko dali się sprowokować do eskalacji konfliktu. Tak jak wyżej Kacu pisze, czasy mamy jakie mamy i trzeba dmuchać na zimne. Nikt mu nie broni filmować ratusza na rynku, ale niech sie nie spodziewa że jak się będzie kręcił koło infrastruktury krytycznie to nie będzie podejrzane i nerwowo.

Ale czy on zrobił coś niezgodnie z prawem? Jeśli to co robi jest niezgodne z prawem to google street też ma dostać "wcire"?

Bo za niedługo ochroniarze z biedronki będą wychodzić i "wciry" rozdawać za to co im się wydaje słuszne.

Może i nie, ale miejscu tych ochroniarzy też bym się nie zastanawiał czy mam do czynienia z ruskim szpiegiem, czy trollem internetowym szukających kontrowersji dla wyświetleń na YouTube.

Jak ktoś chce to oglądnąć to materiał poniżej:

Mam nadzieję, że sprawa skończy się w sądzie i bandyci odpowiedzą za pobicie człowieka.

Sprawa jest prosta. Jak ochroniarze coś niecnego podejrzewali to mogli zgłosić na policję, że ktoś nagrywa obiekt i mogli również w celach dowodowych nagrać osobę która robi zdjęcia.
Natomiast proszę zauważyć, że ta osoba przebywa na terenie ogólnodostępnym to po pierwsze a po drugie nie stwarzała zagrożenia dla mienia ani osób aby uzasadniona była tak brutalna interwencja ochrony.
To była zwykła napaść pod płaszczykiem "ochrony" mienia. Wezwana policja wylegitymowała napadających ochroniarzy co pozwoli napadniętemu skierowanie sprawy na ścieżkę sądową.

To nie pierwsza sytuacja z udziałem tego gościa w Rzeszowie.

https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,3 ... la-go.html

Tak już coś kojarzyłem, że już podobna sytuacja była. Nie bronie ochroniarzy bo zachowali się pewnie jak z poprzedniej "firmy" i systemu, ale ten gość z perspektywy szuka guza na siłę. Dobrze wiedział gdzie się znajduje i że balansuje na krawędzi, jak to się mówi "kto sieje wiatr zbiera burzę" .