pisul pisze:On_ Rzeszów i Lublin to 2 różne miasta.
Rzeszów jest stosunkowo młodym miastem średnia wieku 39 lat a Lublin już nie. U nas "wieżowce" dają pracę i są chętnie kupowane i podobają się młodym. W Lublinie wybrano inną strategię która jak się okazuje po latach była błędna. Dziś z Lublina młodzi uciekają do Warszawy a starych zabija covid. Jeszcze w 2013 prezydent Lublina swoim pomysłem swoją strategią po prostu zabił to miasto:
Wieżowce nigdy nie staną w Lublinie?
Lublin nie stolica
- Być może Komisja patrzy na rozwój miasta konserwatywnie - przyznaje prezydent Lublina Krzysztof Żuk, ale nie żałuje, że stumetrowca w Lublinie nie będzie.
Prezydent Żuk nie ukrywa, że nie spodobała mu się wizja jego podwładnych z wydziału planowania. Za bardzo przypominała mu zabudowę centrum stolicy, gdzie stoi już sporo drapaczy chmur.
Krzysztof Żuk: - Nie podobają mi się te strzelające w niebo wieżowce w Warszawie. Zabudowa Lublina jest dość równomierna i dominanty nie powinny być zbyt mocne ...
źródło:
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/1,487 ... inie_.html W Rzeszowie budują wieżowce i budynki wysokie i oby budowali dalej i prawie 3 tyś więcej mieszkańców co rok a polityka pana Żuka zadeklarowana 8 lat temu ma takie a nie inne konsekwencje:
Z roku na rok w Lublinie ubywa mieszkańców. To tak jakby wyludnić całą dzielnicę.
Z roku na rok utrzymuje się tendencja związana ze spadkiem liczby mieszkańców Lublina. W porównaniu do 2019 roku, w mieście ubyło ponad 2,5 tys. mieszkańców. Jest to znacznie więcej niż w 2019 roku, wówczas było to 950 osób...
źródło:
https://www.lublin112.pl/z-roku-na-rok- ... nt-page-3/
Średnia wieku Rzeszów: 41 lat, średnia wieku Lublin: 43 lata (2019 r, - Polska w liczbach). Ciekawe czy w Rzeszowie "starzy nie umierają na covid" skoro Podkarpackie ma nawet wyższy % dodatkowych zgonów w 2020r. niż Lubelskie...
W 2019r. z Lublina do Warszawy przeniosło się 1012 osób, z Rzeszowa do Krakowa 401 osób i 237 osób do Warszawy (łącznie do wszystkich innych miast wojewódzkich 668 osób). Rzeszów ma ten sam problem co Lublin tylko z racji mniejszej liczby ludności niż Lublin są to mniejsze liczby bezwzględne (dane GUS).
Rzeszów jest w lepszej sytuacji ponieważ więcej ssie z województwa (lubelskie ma ujemny przyrost naturalny) i ma dodatni przyrost naturalny. W Lublinie w statystykach meldunkowych jest tak drastyczny spadek ze względu na duży wzorst zgonów w 2020 r., spadek ten w pewnym stopniu zrównoważy w statystykach GUS-owskich napływ ludności niemeldującej się jak to było w ubiegłych latach ale mimo wszystko będzie to minus, tak jak i w wielu innych większych miastach w 2020 roku...
Myślę, że raczej młodzi kupują mieszkania w Rzeszowie pomimo tego, że budynki się im nie podobają. Nie oszukujmy się, Rzeszów ma jedną z najgorszych architektonicznie mieszkanówkę wsród dużych miast. Plan zagospodarowania przestrzennego i brak zgody na wieżowce, czy to w Krakowie czy w Lublinie, nie jest czynnikiem powodującym brak wzrostów liczby ludności. Kraków nie buduje wysoko i ma wzrosty, Lublin boryka się ze ssaniem przez Warszawę. Pomimo, że Lublinie nie mają parcia na wieżowce a sporo mieszkańców osiedla się w pobliskich gminach (cała aglomeracja Lublina jest od lat na plusie) to nadal buduje sie tam sporo (w 2020 r. oddano 2887 mieszkań).