Forum Rzeszowskich inwestycji

Ja prld wiekszych bzdur dawno nie czytałem, ale przynajmniej się posmiac mozna

Jak widze post PiSula od razu mam lepszy humor

Czesław Lang to ORLEN Tour de Pologne Amatorów.






Jaki napis macie nad byłym prezydentem, czego platforma nienawidzi?







Jak Fijołek się fotografuje z przedstawicielami partii która wiadomo komu służy to ktoś naprawdę myślał że będzie pod swoim nazwiskiem reklamował polski koncern energetyczny?









Dlatego za podpisanie umów i organizację wyścigów musiał się wziąć polski polityk marszałek podkarpacia. Czego tu nie rozumiecie?

Czyli Fijołek nie jest "Polski" bo tak napisałeś jakby ktoś obcy rządził naszym miastem ja Ci powiem kogo to wina to Wina Tuska

pisul pisze:Ba, jeden wyścig przed kolarzami na metę wjechali autem bez dachu razem Czesław Lang i siedzący obok nasz prezydent

Szkoda że Ferec nie wjechał na metę wagonikiem tej jednotorowej kolejki co zbudował

Nie rozumie i nigdy nie zrozumie idei przyświecającej blokowaniu miast na wiele godzin po to aby grupa gości ubranych w lateksowe stroje niczym z parady Wolności z Berlina mogła sobie pojeździć przez parę minut po jego ulicach.

Jak dla mnie to nabijanie sakwy Langowi, który znalazł sobie świetny pomysł na trzepanie siana z budżetówek... Biedne gminy szukające reklamy ładują w to nieproporcjonalnie wysokie środki, a w zamian dostają przebitki z auta, motoru, czasem helikoptera w godzinach w których 80% ludzi jest w robocie, lub stoi wkur... w korkach właśnie przez tych lateksowych kolesi.

Jeszcze rozumiem, Przemyśl, Jarosław, Przeworsk, Łańcut... tam jest cokolwiek turystycznie atrakcyjnego - niech nawet zrobią sobie trase przez zapore w Solinie - to bym sam obejrzał.

Ale w Rzeszowie nie ma i nie będzie atrakcji turystycznych, czy to się komuś podoba czy nie, ale nie jesteśmy miastem turystycznym. Chyba że nagle coś odkryją, lub zbudują nowoczesnego co będzie godne zobaczenia. Dużo lepiej zapłacić te środki takiemu Żywcowi za zorganizowanie koncetru na który zjadą się ludzie w ilości kilkudziesięciu tysięcy i zajmą miejsca w hotelach i knajpach i zrobią zakupy w sklepach, co przełoży się na więcej oznaczeń na FB, Insta itp, oraz na ilości wspomnień o lokalnych biznesach co może zaowocować chęcią odwiedzania ich przez innych.

Jestem za zakończeniem współpracy z Panem Langiem na terenie Rzeszowa.... Po podkarpackim niech jeżdzą ale stolicę niech omijają.

a1chemik pisze:Nie rozumie i nigdy nie zrozumie idei przyświecającej blokowaniu miast na wiele godzin po to aby grupa gości ubranych w lateksowe stroje niczym z parady Wolności z Berlina mogła sobie pojeździć przez parę minut po jego ulicach.

Kto nie rozumie?
Powiedz mu/jej, że miastom takie blokowanie ruchu samochodowego się przysłuży z wielu powodów (promocja, mniej spalin, wydarzenie dla mieszkańców, gapiów, a przede wszystkim uczestników), a nikogo nie zbawi objazd przed raptem kilka godzin. W Berlinie za to mamy Paradę Miłości, z tego co wiem.

Ja nie rozumiem. Coś mnie przyćmiło przy pisaniu

Weług mnie nie jest to żadne zmniejszenie emisji spalin, bo 90% tych ludzi stoi w korkach na innych ulicach.
Wiele firm w tym dniu odczuwa spadek klientów więc jest lokalna gospodarka traci (LEclec, PLaza, Castorama były odcięte z 3 stron.
Promocja jest znikoma, bo nawet raz nie pokazano miasta z góry, a dodatkowo RZESZÓW nie jest miastem turystycznym, więc nie potrzebuje takiej promocji. To raczej nie przyciągnie do nas nowych inwestorów.
Wydarzenie dla mieszkańców .... tych bezrobotnych chyba i tych zirytowanych że musieli wziąć dzień wolnego w pracy bo nie mogą do niej dojechać

Docinka o poradzie miłości to do czego? U nas za to są pielgrzymki...

P.S. też kiedyś naiwnie wierzyłem że Pan Lang robi to pro bono dla popularyzacji tego sportu, ale patrząc po tym jak to wygląda to nie ma to żadnego argumentu w kierunku promowania rowerowania. Kiedyś nawet liczyłem na wielki wyścig od morza po tatry trwający 14 dni, a tutaj ledwo startują a już meta...

W dodatku co roku niemal identyczna trasa, bo nikt nowy nie kwapi sie do placenia za wątpliwej jakosci reklame. Patrzac po tym jaki w tym roku byl etap Lancut - Rzeszow to szkoda ze jeszcze o Krosno nie zahaczyli tak turystycznie
Tez uwazam ze miasto jesli nie ma dlugoterminowej umowy to powinno podziekowac za blokowanie miasta i niech szukaja u innych szczescia