Strona 16 z 22

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 04 paź 2020, 20:14
autor: Komunard
konradp pisze:No nie bardzo.
Tytuły naukowe zazwyczaj używa się na uczelniach, artykułach naukowych lub w momentach gdzie można wskazać lub potwierdzić swoje kompetencje. Np. Gdy dr literatury wypowiada się w mediach na temat rozwiązań konstrukcyjnych oczyszczalni czajki, i przedstawiałby się jako doktor to byłoby to śmieszne i niedorzeczne bo nic to nie wnosi. Wypowiada się jak zwykły obywatel. Tytuły naukowe to nie tytuły szlacheckie.
A tutaj mamy honoris causa, to tym gorzej bo to tytuł honorowy. Poslugiwanie się w oficjalnych dokumentach tym tulytulem świadczy o kompleksach danej osoby na tym punkcie.


Jakaś podstawa prawna tych wynurzeń,jakaś ustawa, przepis, czy tylko tak to widzisz? Bo w Polsce nie ma powszechnie utrwalonych i uznanych sposobów używania tytułu doktora honoris causa, nie słyszałem też aby jakaś kapituła przyznająca tytuł reglamentowała gdziekolwiek i kiedykolwiek jego użycie. List otwarty- a przypominam, że taki komentujemy- został celowo tak przez autora podpisany z powodów oczywistych, Ferenc nie podpisuje tak "oficjalnych dokumentów". No- chyba, że widziałeś taki- ja nie ; )

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 04 paź 2020, 20:37
autor: on_
Komunard
No widzisz ale chyba się mylisz bo Tadeusz raczej nie szczędzi sobie przyjemności takiego siebie tytułowania.
I bynajmniej jest z tego ogromny ubaw na mieście oczywiście nie w towarzystwie Pana Prezydenta.
I owszem każdy d. h. c. ma prawo używać tego tytułu ale nikt tego nie robi bo to bynajmniej nie dodaje splendoru wręcz przeciwnie naraża na śmieszność w poważnym towarzystwie.

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 04 paź 2020, 20:39
autor: konradp
A gdzie napisałem, że jest to norma prawna ? Podałem przykład Bartoszewskiego i pisząc, o przypale, śmieszności to chyba wiadomo, że nie ma usankcjonowania prawnego.
Osoby nieobyte mogą nie widzieć różnicy. Pan prezydent może sobie używać swojego tytułu honoris causa gdziekolwiek. Nawet się w ten sposób przedstawiać na co dzień. Nie zmieni to faktu, że to przypał. To samo dotyczy się osób które używają swoich tytułów naukowych w prozaicznych sprawach. Nic to nie wnosi.
A co do listu otwartego/apelu, to jednak został wystosowany i podpisany jako prezydent miasta w związku z pandemią covid. Jaki to ma związek z jego tytułem, że go przytacza ? Zrozumiałbym gdyby apel kierował na Prz gdzie przyznano mu ten tytuł lub do innej uczelni, dla podkreślenia bo wtedy może mieć to znaczenie.
Nie wiem czy byłeś studentem ale na poważnych uczelniach hierarchia w tytułach naukowych jest bardzo poważnie traktowana i nikt kto jest doktorem nie pozwala na nazywanie się profesorem i odwrotnie.

Co do podpisywania dokumentów to rzeczywiście nie mam wiedzy i to tylko przypuszczenia. Mam nadzieję, że tego nie robi.

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 04 paź 2020, 22:01
autor: Komunard
Ja też nie wiem, czy byłeś studentem i nie obchodzi mnie to. Nie mogłeś napisać, że używanie tytułów honorowych jest normowane, bo nie jest. Pisałeś o podpisywaniu przez Tadka "oficjalnych dokumentów", po czym przyznałeś się, że to Twoje przypuszczenia. I tak traktuję Twój wpis- to Twoja opinia. Takie traktowanie robi ostatnio karierę. Trzeba podążać za modą, którą wytycza dzielnie nasz nowy establishment ; )

Sorry- nie zgadzam się i dalej uważam, że ma lepszego miejsca do użycia tytułu honorowego, jak właśnie list otwarty, mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, co apelujący w liście chce tym wzmocnić. Drugi przypadek, jaki "dopuszczę" na potrzeby tej dyskusji to nekrolog. Nie jestem zwolennikiem wszystkich działań prezydenta, ale życzę mu, aby jak najdłużej nie było na to okazji.

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 23 paź 2020, 8:07
autor: Fuszer
No to ktoś zaczyna wreszcie zadawać niewygodne dla Tadzia pytania. Mam nadzieje ze się tym zajmą służby odpowiednie kiedyś.

''Styk biznesu i decyzji urzędników dotyczących planowania przestrzennego oraz wydawania pozwoleń na budowę i problemy z tym związane mogą skłaniać do pytań, czy gdzieś po drodze nie doszło do złamania prawa?''

http://czytajrzeszow.pl/?id=13570&idd=5&poz=ml0

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 23 paź 2020, 8:43
autor: flyRZE
Przeglądam wykresy i kompletnie zaskoczył mnie Kraków 62% powierzchni ma MPZP. Kompletnie tego nie widać jeżdżąc po tym mieście, zawsze miałem wrażenie, że nasza deweloperka właśnie czerpie wzorce z Krakowa, upuchane bloczki bez składu i ładu.

Re: Rzeszów - statystyki

Post: 26 paź 2020, 13:02
autor: on_
Oj mocno drażnią EGO Pana Tadeusza:
Ruch Razem dla Rzeszowa chce rozliczyć miasto z "rażących opóźnień w uchwalaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego". Chodzi o te plany, do których opracowania miasto zostało zobowiązane nawet kilkanaście lat temu. To np. plany dla terenów nad rzeszowskim zalewem.


https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,3 ... lanow.html

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 14 sty 2021, 20:25
autor: klamar1214
Wódz w szpitalu na covida ale czuje się dobrze. Silny chłop.

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 17 sty 2021, 2:18
autor: foreigner
Tutaj, na portalu samorządowym można oceniać nie tylko prezydenta ale i też radnych:
https://www.portalsamorzadowy.pl/miasto ... w,414.html

Póki co prezydent przegrywa z internetami 60:40.

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Post: 17 sty 2021, 11:20
autor: jasiop
Bardzo niską pozycję ma też "adiutant" T. Ferenca - Konrad Fijołek