Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Opinie, komentarze, propozycje, sugestie dotyczące Rzeszowa.

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: porteño » 27 sie 2022, 14:46

konradp pisze:
porteño pisze:Cięcie kosztów i brak oryginalnych pomysłów dziś przykrywa się terminem "sztuka współczesna", żeby tylko budować proste, ociosane, betonowe klocki, które nawet przedszkolak umiałby namalować, a najbardziej przeciętny student architektury zaprojektować. Pod hasłem sztuki współczesnej to jednak brzmi bardziej "burżujsko" i na pewno zgarnie niejedną nagrodę. To coś jak obrazy w galerii sztuki nowoczesnej, na które milionerzy wydają fortunę, podczas gdy "artysta" ledwie plamę na płótnie zrobił.

Typowe. Ignoranci mają to do siebie, że zawsze padają te same argumenty w przeświadczeniu o swojej przenikliwości. Sztuka współczesna dla nich to przepłacanie przez milionerów bohomazy i rozrywka dla towarzystwa wzajemnej adoracji, a architektura współczesna to proste klocki co każdy by potrafił zrobić wystarczy kliknąć w kąkuter. Dla takich ignorantów żadnym argumentem nie są wypowiedzi profesorów, przyznane nagrody od ekspertów, obszerna literatura tematu ect. Liczy się tylko jego własne zdanie totalnego dyletanta bo skoro on uważa inaczej to cały świat się myli. Gdyby chociaż padały jakieś argumenty. Nie ! Jego własna opinia jest dla ignoranta argumentem. Ile razy ja się nasłuchałem tego typu bredzenia. Najczęściej od "Januszy" bez szkoły albo od niektórych inżynierów budownictwa z przerośniętym ego ( nieliczne jednostki, nie wszyscy tacy są ) co im się wydaje że architektura to sztuka opanowania programu do projektowania i skoro oni potrafią go obsługiwać to są nawet lepsi od architekta bo on tylko klika w ten kąkuter a on przynajmniej umie skomplikowana belkę obliczyć. Także nic nowego nie wnosisz.

Dobrze, że Ty cokolwiek wnosisz. Argumenty na co? Na prostotę i brzydotę? To, że profesor architektury wychwali toporny budynek pod niebiosa, ma oznaczać, że to od razu jest uniwersalnie piękne? Weź się puknij. Sztuka ma to do siebie, że jej odbiór zawsze będzie subiektywny i choćby znawcy nie wiem jak niektóre jej przejawy promowali, nie przemówią one do wszystkich. Jedyne, co tu robię, to wyrażam własne SUBIEKTYWNE opinie. Januszem jesteś Ty, jeśli tego nie ogarniasz albo interpretujesz, jakoby moje zdanie było rzekomo jedynym słusznym. Wolę być w Twoim mniemaniu ignorantem z własnym zdaniem niż owcą podążającą za stadem, tyle że pod przywództwem ekspertów. Smutne, jak ludzie dają sobie wmawiać, co ma być ładne, a co brzydkie.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: konradp » 27 sie 2022, 21:57

@foreigner
Wrzucanie całej sztuki współczesnej do jednego wora z patologią spekulacyjna która się odbywa w przypadku niektórych artystów czy nurtów artystycznych moim zdaniem zaciemnia obraz i jest to argument wybiórczy. Mieszkasz w Krakowie, podejdź do MOCAK a zobaczysz na pewno sporo ciekawej sztuki która nie jest dotknięta tą patologią. Może mam nadzieję zmienisz trochę zdanie.

porteño pisze:Dobrze, że Ty cokolwiek wnosisz. Argumenty na co? Na prostotę i brzydotę? To, że profesor architektury wychwali toporny budynek pod niebiosa, ma oznaczać, że to od razu jest uniwersalnie piękne? Weź się puknij. Sztuka ma to do siebie, że jej odbiór zawsze będzie subiektywny i choćby znawcy nie wiem jak niektóre jej przejawy promowali, nie przemówią one do wszystkich. Jedyne, co tu robię, to wyrażam własne SUBIEKTYWNE opinie. Januszem jesteś Ty, jeśli tego nie ogarniasz albo interpretujesz, jakoby moje zdanie było rzekomo jedynym słusznym. Wolę być w Twoim mniemaniu ignorantem z własnym zdaniem niż owcą podążającą za stadem, tyle że pod przywództwem ekspertów. Smutne, jak ludzie dają sobie wmawiać, co ma być ładne, a co brzydkie.

Na początku podałeś swoją ostrą recenzje budynku jak ta:
Chyba swoją brzydotą. Przykład jak nie budować, co by nie niszczyć przestrzeni miejskiej bunkrami. Idealnie nadaje się na więzienie z tymi surowymi, betonowymi ścianami albo na jakiś skład zboża czy czegoś innego. Ohyda

Następnie wszedłeś w polemikę i z pozycji laika objasniasz swoją "teorie architektury współczesnej":

Cięcie kosztów i brak oryginalnych pomysłów dziś przykrywa się terminem "sztuka współczesna", żeby tylko budować proste, ociosane, betonowe klocki, które nawet przedszkolak umiałby namalować, a najbardziej przeciętny student architektury zaprojektować


Gdy tymczasem architekt budynku otrzymał nagrodę SARP za ten budynek:
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,22512980,nagroda-roku-sarp-dla-stelmacha-za-centrum-spotkania-kultur.html

Jak rozumiem, że nie każdy jest ekspertem i może mieć własne zdanie nt. Poszczególnych budynków, to jednak argumentując je swoją teoria architektury wyssanej z "culo" powoduje że jesteś ignorantem który chciałby zabierać głos w sprawach w których nie ma pojęcia. I jeszcze chce żeby jego zdanie szanowano hahaha dobre sobie.
Praktycznie ostatnim komentarzem udowadniasz l, że nie różnisz się zbytnio od fanów lewoskrętnej witaminy c . Też tak samo uważają, że są oświeceni, a reszta oglupianymi owcami przez ekspertów od medycyny.
Wiesz, generalnie muzyka klasyczna wśród większości ludzi nie cieszy się popularnością w przeciwieństwie do disco polo. I z całym szacunkiem do tych ostatnich ( każdy ma jakieś preferencje) to często oni właśnie komentują, że muzyka klasyczna to szajs. Nie muszę chyba mówić, że nie ma wśród ekspertów nikogo który by negował wartość tej muzyki. Czy ten fan disco polo też ma prawo do argumentacji "Wolę być w Twoim mniemaniu ignorantem z własnym zdaniem niż owcą podążającą za stadem, tyle że pod przywództwem ekspertów. Smutne, jak ludzie dają sobie wmawiać, co ma być ładne, a co brzydkie." ? Czy jednak uważasz, że tak blisko disco polo nie stoisz i to przegięcie ?
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 761
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: konradp » 28 sie 2022, 10:02

Jprld szukanie kolesiostwa w SARP to już niezła odklejka.
95% architektów jest w SARP. Co lepsze sam nie musisz być w SARP i nawet ktoś nie będący architektem może być w SARP. Przynależność jest dobrowolna to nie jest Izba Arch. Organizacja jest transparentna i nie ma żadnych wątpliwości co do słuszności przyznawania nagród w konkursach architektonicznych których organizacja jest ZAMAWIANA wlaśnie z wyżej wymienionych powodów. Dodatkowym czynnikiem jest odpowiednie know-how i właśnie odpowiednie kompetencje które są niekwestionowane ( oprócz ciebie i innych ignorantów ).
Jak znasz jakiś przypadek nieprawidłowości i kolesiostwa to zgłoś to na policję do prokuratury, pójdź z tym do mediów. Skoro stawiasz tak poważne oskarzenia. Jak na razie bredzisz i tworzysz teorie spiskowe, bo najzwyczajniej w świecie mało wiesz jak to wszystko funkcjonuje albo ktoś cię kiedyś z SARPu zranił :). Niestety też jesteś ignorantem jak porteño jak nie większym bo po prostu nie wiesz jak działa SARP a rzucasz oskarżenia. Dziwne, że ci wyróżnieni nie widzieli spisku za to ty widzisz. Może byli zastraszani mas jakaś "teorię" ?
Masz tutaj link kto zasiadał w kapitule konkursu to zobaczysz, że powoływani są różni eksperci i wszystko jest czarne na białym, jest jawne. Na 12 członków jury tylko 4 było z SARP a autorzy prac są nieznani podczas oceniania prac. To jest standard ale to każdy wie oprócz @foreigner jak widać. Jak czegoś nie rozumiesz to nie znaczy, że istnieje jakiś "spiseg". Nie jesteś przez to oświecony jak ci się wydaje. Typowy błąd poznawczy internetowych speców.
https://www.sarp.pl/pliki/2869_5e836c279c6b7-bednarska_protokol_ocena_prac_konkursowych_ii_etap.pdf
Jeśli atakujesz ekspertów lub instytucje które mają autorytet to najpierw zbierz materiał dowodowy a nie jakieś "majaki" ala Tomasz Piątek. Następnie przedstaw się czy w ogóle masz kompetencje żeby podważać cokolwiek.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2022, 13:57 przez konradp, łącznie zmieniany 5 razy
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 761
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: Patryk M » 28 sie 2022, 10:04

Tadeusz Ferenc, były prezydent Rzeszowa, nie żyje! Miał 82 lata

W wieku 82 lat, w sobotę (27 sierpnia) zmarł Tadeusz Ferenc, były prezydent Rzeszowa.

Tadeusz Ferenc zdążył się pożegnać ze swoimi najbliższymi, zmarł wśród swoich najbliższych. Na razie nie jest znana data uroczystości pogrzebowych.

Tadeusz Ferenc przez ponad 18 lat był prezydentem Rzeszowa. Ze stanowiska zrezygnował 10 lutego 2021 roku, w dniu swoich 81. urodzin, na skutek powikłań po zachorowaniu na COVID-19.

https://rzeszow-news.pl/tadeusz-ferenc- ... l-82-lata/
Patryk M
Maniak
Maniak
 
Posty: 2465
Na forum od: 27 kwie 2021, 20:02

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: pisul » 28 sie 2022, 10:19

Przed chwilą media podały smutną wiadomość - Tadeusz Ferenc nie żyje

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... Id,6249059
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8563
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: maks » 28 sie 2022, 18:47

Zmarł wielotetni prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. Nieprzerwanie kierował miastem przez 18 lat, najdłużej w historii. Z funkcji zrezygnował rok temu z powodów zdrowotnych.


https://rzeszow.tvp.pl/62070330/zmarl-t ... t-rzeszowa
maks
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 3564
Na forum od: 25 gru 2014, 21:47

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: Ole » 28 sie 2022, 20:14

R.I.P. (i) (i) (i)
Wielka strata.
---- Regulamin Forum Rzeszowskich Inwestycji ----> https://inwestycje-rzeszow.pl/viewtopic.php?f=10&t=766
Awatar użytkownika
Ole
Moderator
Moderator
 
Posty: 2153
Na forum od: 04 lip 2014, 9:23
Lokalizacja: Staromieście

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: konradp » 29 sie 2022, 0:23

95% architektów jest w SARP.
Poniżej 40%. Po cholorę zgrywasz speca od SARPU jak nie znasz podstawowych faktów.
Sory, zapomniałem dodać "których znam". Za bardzo to jednak nic nie zmieniło.

To na początek podsumuję wcześniejsze twoje i moje wpisy:
Wyjaśnię ci bo się w swoich spiskach gubisz:
Architektura współczesna, to obszerne i zniuansowane zagadnienie. Samą architekturę trawią różne problemy, szczególnie tą komercyjną. SARP to eksperci świadomi tego stanu rzeczy, dlatego działają w kierunku jej poprawy. I np.w przypadku konkursów które są powierzane im do organizacji starają się zapewnić najbardziej merytoryczny i właściwy wybór architektury która oddziałuje i dobrze kształtuje otoczenie a nie nie jest tylko tabelką w excelu. I robią to skutecznie. To jest mój punkt widzenia.
Twój punkt widzenia:
SARP to banda kolesi która się nawzajem wspiera niedopuszczając zdolniejszych. Cała architektura współczesna do wora z napisem "shit" gdzie wcześniej wrzuciłeś sztukę współczesną która też jest zdegenerowana bo bogacze "spekulujo". Generalnie nie da się stwierdzić w żaden sposób wysokiej jakości architektury. CSK jest nagradzane niesłusznie bo @foreginer tak twierdzi no i to nagrody po znajomości. Można stwierdzić tylko niską jakość architektury, i może to zrobić tylko laik bo jak powyżej: eksperci - kumoterstwo.

Cytaty na twój punkt widzenia są powyżej i niżej:

Widziałem ten protokół i to że prace były anonimowe.
Jak wiesz jaki ktoś ma styl, skąd jest, w jakich konkursach startuje itd. to mając niepodpisaną pracę jesteś w stanie poznać.
To nie jest nielegalne i nie mam co zgłaszać.
Teraz tak piszesz. Także pierwszy fikołek intelektualny. Wcześniej napisałeś:
Przyznano też dwa wyróżnienia, ale wśród ich autorów już żaden dziwnym trafem w SARPIE nie jest, jak i pewnie żadni autorzy projektów którzy żadnego miejsca w konkursie nie zdobyli.
Przykład na twoją tezę o spiskach.
Tak więc tak mam pytanie, czy ten styl niepodpisanych prac jest z nami teraz w pokoju ? Twierdzisz, że kapituła konkursu jest stronnicza i oszukuje ? A wiesz, że można składać odwołania od wyników ? Możesz mi znaleźć dowód, że ten spisek istnieje poza twoją głową ?

To, że SARP jest zamawiany też wiem, bo wcześniej mieliśmy taką sytuację w Rzeszowie z nowym Urzędem Miasta.
9 osobowe grono gdzie nie więcej niż 3 były z SARP wybrało coś co 8 na 10 mieszkańców krytykowało.
Osoby co były na posiedzeniu sądu konkursowego potwierdziły że zaprezentowano im te śmieszne niebieskie wizualizacje i wybrano budynek który nawet nikt nie wiedział jak będzie wyglądał.
Ale cel legitymizacji tego wyboru został osiągnięty, bo potem wielu właśnie podobnych tobie dumało w stylu.
"No przecież był SARP więc to musi być dobre. To my (wy) nie dorastacie by to zrozumieć".

Przykład na twoje podważanie autorytetu SARPU. No to czekam wciąż na Twoją prezentację twojego autorytetu i dokonań skoro jak twierdzisz konkursy architektoniczne powinny być wybierane demokratycznie przez suwerena na drodze referendum. Albo może podaj swoje referencje dlaczego ty miałbyś się znaleźć w kapitule skoro "8 na 10 mieszkańców krytykowało" ( 8 na 10 których znasz 8-) ) Bo jak na razie podważasz autorytety, płaskoziemcy robią to samo. Nie widzę za bardzo różnic między tobą a nimi. BTW gdybyś wiedział to bardzo często 1 nagrody nie wchodzą do realizacji a np. 3. Tak jak było to np. z sądem na kustronia. Także nawet nie znasz istoty konkursu sarp, czyli wyłonienia najlepszej koncepcji a nie koncepcji do realizacji. Realizacja jest uzależniona od innych czynników, często poza SARP`owych.

To że tylko kilka osób z SARP było w komisji też widziałem i też sądziłem że się tego przyczepisz.
Czyli wcześniej było bijcie pokłony, bo SARP przyznaje nagrodę, a teraz to wcale nie SARP, bo tam tylko 4 osoby z SARP.

Logika się kłania. To jest właśnie dowód na autorytet SARPu! Dobierają ekspertów np. z uczelni itd. aby po 1. zapewnić transparentność, po 2. Rozszerzyć kompetencje kapituły konkursowej. Przecież nie dobierają jakichś cieciów z portierki. Resztę w spiskowym amoku mojej osobie dopisujesz.

Większość projektów Stelmacha mi się podoba.
Co do CSK, to jest to na pewno imponujące, funkcjonalne i warte odwiedzenia.
Fajno.

"Agnieszka Holland robiła w CSK zdjęcia do swojego serialu '1983' bo ten obiekt jej podszedł najlepiej do zagrania bezdusznej i nieprzyjaznej siedziby Służby Bezpieczeństwa w totalitarnym państwie. Wg. jej słów, zjeździła całą Polskę, ale CSK ze wszystkich obiektów najlepiej się nadał. No ale każdy kto na forum napisze że to bunkier przypominający sowiecką lub niemiecką estetykę z lat 1940 to jest głupim ignorantem. ;)"
Fikołek intelektualny. Ale się już gubisz w wątkach. Twoje zdanie o tym budynku za bardzo mnie nie interesuje bo nie o tym była dyskusja przede wszystjun, Zainteresowały mnie twoje i porteno dyrdymały o teorii współczesnej architektury którego rzekomo dowodem ma być CSK a do której ty się dołączyłeś dodatkowo podważając autorytety, ekspertów snując jakieś spiski w SARPIE. Idąc twoim tokiem rozumowania to w ogóle nie powinieneś podawać nazwizka Holland bo to by oznaczało, że jednak jak trzeba to powołujesz się na autorytet w dyskusji, a który mogę w taki sam sposób jak ty podważyć jakimiś spiskami. Dobrze o twojej logice to nie świadczy. Podważasz autorytet SARP a autorytet reżyserki w dyskusji o architekturze jest już ok ? To ma być ten dowód na to, że ten sarp to patałachy ? Wybór budynku do kadrów przez reżyserkę ?
Ignorantem jest każdy to podważa autorytety i ich wiedzę, rzetelność na podstawie własnej podpartej emocjami opinii i wyssanymi z palca teoriami spiskowymi. Innymi słowy w twoim wypadku - szuria. Pomyliłeś "mieć swoje zdanie" z "mieć teorię spiskową". Tak samo pomyliłeś "krytyka współczesnej architektury" z "wrzucaniem wszystkiego do tego samego wora".

Bryła CSK nie jest nawet w pełni autorstwa Stelmacha (bo to było przekształcenie starego budynku w coś nowego). Tak wyglądały inne projekty:
Bardzo ładnie umiesz wklejać obrazki. Tylko co to wnosi ? Znasz słowo adaptacja ? Sugerujesz, kolejny jakiś spisek tym razem z prawami autorskimi ? Stop it, get some help.

I w ogóle śmieszne że poszedłeś w porównania disco polo z muzyką klasyczną, gdzie CSK ma być niby tą klasyczną :lol:
Czekaj to architekt jest odpowiedzialny za to, że dyrektor obiektu pseudonim "Janusz" zezwala na reklamy ikea i wątpliwej jakości iluminację/animację którą ktoś inny wykonywał ? Bredzisz. Poza tym ja jeszcze nie widziałem tego świecącego ekranu tylko subtelnie podświetlony budynek a byłem tam parę razy. Może to przypadek a może ta elewacja tak świeci tylko sporadycznie i twój argument jest inwalidą ? Nie wiem. Za to wiem, że niestety architekt w Polsce często nie ma kontroli co się dzieje później z jego dziełem. To właśnie zasługa ignorantów bo co się będą SARPU albo innych ekspertów pytali, sami lepiej wiedzą... Ciekawe jest to, że w dyskusji o architekturze zamiast o rozwiązaniach funkcjonalnych i materiałowych mówisz w pierwszej kolejności o ekranie multimedialnym na który architekt po oddaniu dzieła nie ma później wpływu.

Poza tym, nazywasz ludzi ignorantami jak piszą że współczesna architektura jest napędzana cięciem kosztów, a Bolesław Stelmach dokładnie to mówi:
I ja się całkowicie zgadzam. Nawet w wątku o Krakovskiej to samo pisałem. Tylko, że w kontekście do CSK to zdanie potwierdzające regułę. Ty stwierdziłeś, za porteno
"Cięcie kosztów i brak oryginalnych pomysłów dziś przykrywa się terminem "sztuka współczesna", żeby tylko budować proste, ociosane, betonowe klocki, które nawet przedszkolak umiałby namalować, a najbardziej przeciętny student architektury zaprojektować."
którego egzemplifikacją jest właśnie CSK . Jest to całkowitym absurdem bo CSK temu wszystkiemu zaprzecza. Gdzie te cięcia kosztów, gdzie te betonowe klocki, no i serio uważasz, że jakiś studenciak ogarnąłby taką koncepcję ? I ty sam stwierdziłeś, że masz taki sam pogląd. Poza tym to ty twierdzisz, że eksperci bredzą nie ja. Samozaoranie ? Także jak zestawiasz dobre realizacje z budżetowymi komercyjnymi produktami które stanowią 90%tego co się buduje teraz i mówisz, że to zdegenerowana architektura współczesna to jesteś ignorantem bo nie rozumiesz niuansów. Wkładasz wszystko do jednego wora. Marzy ci się powrót do kamieniczek z XIXw ? Słowa Stelmacha który mówi o ogólnym stanie architektury nie są tym samym co ty i porteno twierdzisz - wrzucaniem wszystkiego do jednego wora. Czyżbyś uważał, ze Stelmach sam mówi o swojej architekturze i swojej filozofii projektowania w tak krytyczny sposób ? Wspomniany, sam pisze o SARP któremu zarzucasz "układy":
Deska z archaiczną przykładnicą do odręcznego rysowania, w mojej pracowni w Nałęczowie ma się nieźle. Honorowa Nagroda SARP jest największym wyróżnieniem,
No nie, ale zapewne myśli o SARP to samo co ty albo gdy powołując się na grono eksperckie:
Wszelkie próby uporządkowania centrum Warszawy zakończyły się uchwaleniem, w ostatniej chwili przed wyborami samorządowymi, planu miejscowego, który jest katastrofalny. To opinia wielu znakomitych urbanistów i architektów, którzy uzasadniali ją np. na posiedzeniu Rady Polskiej Architektury. To przykład, jak w majestacie prawa jesteśmy okradani z elementarnych wartości przestrzeni publicznych – zieleni, światła, powietrza, ładu krajobrazu miejskiego.
też tylko śmieszkuje. Prywatnie pewnie uważa, że to banda (włącznie z sobą ) ekspertów po znajomości - czyli niegodna uwagi.

Tak więc generalnie to już szkoda mi czasu na ciebie bo sam nie wiesz czy ten SARP/eksperci są źli czy nie bo jako argumenty w moim braku rozumowania, podajesz wypowiedzi człowieka z SARPu który twierdzi to samo co ja. Twoje zdanie o CSK szanuje, znajdą się i tacy którzy mają odmienne zdanie. Ja mam swoje i mogę uznać, że nie rozumiesz tego budynku i generalnie języka architektury ale to z innych przyczyn. Mam takie prawo. Natomiast tworzenie na podstawie tej realizacji (CSK ), swojej własnej teorii architektury a patologie które ją dotykają jak każdą inną dziedzinę jako dowód słuszności zarzucenia całego współczesnego dorobku architektury i ISTNIEJĄCEGO SPISKU w transparentnej instytucji jaką jest SARP, jest moim zdaniem dowodem na to, że bredzisz i jesteś ignorantem a do tego szurem.
Też nie pomaga na pewno fakt, że raz piszesz o całej arch. współczesnej do szpiku okropnej a później to w sumie stwierdzasz, że Ci się prace Stelmacha podobają, CHOCIAŻ no wiecie - układy układziki.
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 761
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: konradp » 29 sie 2022, 1:43

Jak na razie to swoimi wpisami próbujesz dowodzić, że istnieje jakieś kolesiostwo w SARP. No bo czym innym mogą być twoje słowa:
Przyznano też dwa wyróżnienia, ale wśród ich autorów już żaden dziwnym trafem w SARPIE nie jest, jak i pewnie żadni autorzy projektów którzy żadnego miejsca w konkursie nie zdobyli. Oczywiście fakt że członkowie SARPu biorą udział w konkursach ogłaszanych w SARP i zdobywają w nich człołowe miejsca to tylko dowód na ich wyjątkowy kunszt. ;)
Jeszcze by tego brakowało, żebym linki podawał, że taki hehe "dziwne trafy" to wymysly. Także moje podejrzenia o widzeniu przez ciebie spisków są uzasadnione. Niedaleka stąd droga do plaskoziemców itd. To ja bardziej czekam na te twarde dowody które mają obalić SARP i jej ekspertów. I dalej jakoś nie chcesz przedstawić swojego backgroundu z którego tak atakujesz SARP.

Szkoda że nie zobaczyłem ani jednego odnośnika do źródła o architekturze który by się z tym co piszę rozprawiał

Napisz z czym mam się rozprawić to podeślę coś z literatury a nie linków i wiedzy z neta. Za bardzo nie ma się u ciebie do czegoś odnieść bo albo to opinie albo bredzenie o kolesiostwie.

No popatrz, nie doczytał a odpisał :). Coś cię bolą ci architekci. Na koniec pozostawię uzasadnienie kapituły konkursu przyznająca nagrodę sarp i zestaw to sobie ze swoją bieda-recenzją. Moja opinia jest bardzo podobna.
Ożywianie rzeczy martwych skądinąd jest domeną architekta. W końcu z takich to przedmiotów jak cegła, kamień, stal, beton = tworzy domy. Domy, które żyją, mówią, a czasem potrafią nawet zanucić. Czym innym jednak zgoła jest nadać ducha materii nieożywionej, czym innym tchnąć ducha w przedmiot uśmiercony, któremu odebrano dotychczasowy sens, którego nawet nie skończono wznosić, gdyż zabrakło idei, która ten trud niosła.

Jury chyli czoła przed twórcami obiektu Teatru w Budowie, Centrum Spotkania Kultur w Lublinie za trud wniesiony w obiekt, dziesiątkami lat porzucony, za zdefiniowanie go od nowa, za znalezienie mu nowego sensu funkcjonalnego i formalnego, za wytrwałe uczynienie go sercem kultury Lublina - tak jak miało być, a zdawało się już beznadziejnie nieosiągalnym. Ten rodzaj ożywiania rzeczy martwej, to czynność zgoła metafizyczna, wskrzeszanie raczej. Dla architekta nieosiągalna.

Tym bardziej więc, nie sposób nie zauważyć, że osiągnięto to środkami warsztatu twórczego, kreacją, gdzie nie zabrakło miejsca na zderzenia materii dawnej, zastałej, świadomie użytej obecnie, z nowymi rozwiązaniami projektowymi. Rytmy starych elementów podnośników śrubowych zapadni teatralnych, czy też wycięte, nieprzydatne już dźwigary, tworzą nowe struktury o zupełnie już innych znaczeniach. Lapidarność współczesnego rozwiązania formalnego połączona z bogactwem cytatów z trudnej, „siermiężnej” przeszłości obiektu jest wzbogacona zupełnie współczesnymi rozwiązaniami świadomie łamiącymi odziedziczoną oschłość miejsca. Jak ów ogród na dachu – przecież jeden z możliwych sposobów na spotkanie kultur.

Powstał obiekt monumentalny w wyrazie, a ludzki w dotyku. Mistrzostwo
Awatar użytkownika
konradp
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 761
Na forum od: 24 sty 2018, 17:28

Re: Prezydent Ferenc - porażki i sukcesy

Postautor: Ryba » 29 sie 2022, 14:13

Uroczystości pogrzebowe TF odbędą się w najbliższy piątek 2 września w katedrze rzeszowskiej o godz. 13. Potem zostanie pochowany na cmentarzu Wilkowyja.
Ryba
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 400
Na forum od: 26 sty 2015, 0:48

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dyskusje o Rzeszowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości