Strona 1 z 1

Chluby Rzeszowa

Post: 03 kwie 2017, 9:13
autor: JanzRzeszowa
Dla przeciwwagi "miejscom wstydu Rzeszowa" zakładam temat związany z miejscami, architekturą czy też urbanistyką, ale także zakątkami przyrodniczymi naszego miasta, których nie trzeba się wstydzić, ale wręcz odwrotnie.

Dla mnie architektonicznym nr1 w Rzeszy nadal jest CMN (Centrum Elektroniki i Nanotechnologii)-świetna architektura zarówno bryły jak i wnętrza
drugie miejsce daję już starszawej, ale świetnej bryle ICN Polfa...
trzecie - przyznaję mostowi Mazowieckiego z nową infrastruktura drogową
czwarte - wjazd Warszawską do miasta z widokiem na SkyRes (sam obiekt także)...

Re: Chluby Rzeszowa

Post: 03 kwie 2017, 12:21
autor: Lolek
Dodałbym też ulicę Dąbrowskiego. Instytut muzyki, i całe osiedle w stylu socrealstycznym.

Re: Chluby Rzeszowa

Post: 03 kwie 2017, 12:41
autor: WoJa
Aleja pod Kasztanami -> szkoda, że jedna działka jest tam niezabudowana, ale IMHO jak już samochody Marmy opuszczą to wygląda genialnie.

Re: Chluby Rzeszowa

Post: 03 kwie 2017, 13:11
autor: JanzRzeszowa
z zabytków (choć historycznie oczywiście nie jest to jakis top), dodaję oczywiście, zamek, który prezentuje się godnie także z lotu ptaka

Re: Chluby Rzeszowa

Post: 03 kwie 2017, 13:59
autor: Frodo907
Warszawska bym wyrzucił ze względu na częściowo upośledzoną infre pieszo-rowerową. Jadąc od Miłocina spróbujcie wjechać rowerem do Rzeszowa sztywno trzymając się przepisów PoRD.

Re: Chluby Rzeszowa

Post: 03 kwie 2017, 15:57
autor: grizli
Według mnie wielką chlubą Rzeszowa jest poziom ogólnie pojętej estetyki na rzeszowskich ulicach - dobra jakość nawierzchni, czystość ulic i chodników, ciekawie zaaranżowana zieleń, zadbane klomby na pasach rozdzielających jezdnie. Rok temu, gdy robiłem objazd po Rzeszowie byłem w autentycznym szoku, bo sam nie mieszkam jeszcze w Waszym mieście i taka dbałość o estetykę była dla mnie nowością.

Re: Chluby Rzeszowa

Post: 05 kwie 2017, 9:38
autor: JanzRzeszowa
Frodo907 pisze:Warszawska bym wyrzucił ze względu na częściowo upośledzoną infre pieszo-rowerową. Jadąc od Miłocina spróbujcie wjechać rowerem do Rzeszowa sztywno trzymając się przepisów PoRD.


Ja raczej myślałem o tym, że ta część Rzeszowa dostała nowe życie poprzez przebudowę Wyzwolenia i Warszawskiej, budowę Developresu i zakrycie częściowe Przyrwy.
Jak się wjeżdża do Rzeszy, to czuć przestrzeń, ład i jest nie najgorzej z estetyką. A rowerówka na Wyzwolenia jest chyba najlepiej wykonana w Rzeszowie (może jeszcze Iwonicka). Można jeździć na 8 barach;-)
A więc, podtrzymuję, że jest to chluba Rzeszy.