Strona 21 z 22

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 09 lip 2022, 18:12
autor: porteño
Kamienica na rogu Lenartowicza faktycznie straszy. Szkoda, że projekt jej renowacji gdzieś przepadł w jakichś meandrach biurokracji, pozwoleń i innych papierków, choć nie był idealny.

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 14 lip 2022, 15:32
autor: Patryk M
Rzeszowskie osiedle jak z horroru. Zobacz zdjęcia!
...
Peryferia Rzeszowa na granicy os. Biała i Budziwoja. Luźna zabudowa „wypasionych” posesji z domkami jednorodzinnymi, w bezpośrednim sąsiedztwie coś, co wygląda niczym Strefa Śmierci w Czarnobylu. Ok 20 budynków mieszkalnych, niedokończonych, jakby nagły kataklizm wygnał stąd ekipy budowlane z dnia na dzień. Po jednej stronie bitej drogi szereg domków jednorodzinnych, raczej tylko ścian, których inwestor nie zdążył (nie miał za co? nie chciał?) pokryć dachem, więc kiedy człowiek porzucił to miejsce, natura rozgościła się na dobre. Wokół każdej takiej skorupy dostępu strzegą gęste chwaty, wysokie na metr. Wewnątrz każdego dżungla kilku – kilkunastoletnich drzew, „rządzą” na ogół brzozy, których obfite w liścia gałęzie wyglądają na zewnątrz przez oczodoły okien.

https://nowiny24.pl/rzeszowskie-osiedle ... 9-16494921

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 14 lip 2022, 16:36
autor: peter
Teren został sprzedany w licytacji komorniczej w bardzo atrakcyjnej cenie jak na tą lokalizację nie deweloperowi a firmie która ma sklepy budowlane,
osiedle budowała spółka REDON, właściciele spółki przestali się dogadywać gdy zaczęły znikać pieniądze ze spółki, pieniądze z kredytu bankowego za które miało powstać osiedle jak na tamte czasy prawie 4mln hipoteki. Obwodnica faktycznie ma przechodzić obok osiedla i do wyburzenia będą pewnie 2-4 pustostany. Teren nie tak dawno został trochę zabezpieczony porównując z tym co było jeszcze 2 lata temu. Właśnie będzie 10 lat od kiedy budowa stoi w miejscu. A osiedle miała wyglądać jak poniżej...

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 15 lip 2022, 7:38
autor: NietoPterek
Opis inwestycji na starym forum: http://miastodlaludzi.pl/showthread.php?t=91. Inwestycja w pobliżu ul. Chmielnej.

Na geoportalu zaznaczone, że teren łącznie z drogą dojazdową jest terenem prywatnym. Na części północnej inwestycji zaznaczony jest przebieg obwodnicy południowej. Skoro cena gruntu była atrakcyjna to czemu miasto go nie odkupiło? Jak w końcu zdecydują się by ruszczyć w projektem to ta działka będzie znacznie droższa.

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 15 lip 2022, 7:50
autor: NietoPterek

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 15 lip 2022, 8:31
autor: ETernit
Artykuł jak dla mnie naciągany. Zdjęcia w dziwnych ujęciach, z poziomu gruntu. Wiadomo, że wszędzie w Polsce w dużych miastach są miejsca, które wyglądają, jak wyglądają. Niepomalowane słupy trakcyjne, przewrócone ogrodzenie, rury ciepłownicze, obdarta elewacja. Ogólnie Rzeszów nie robi złego wrażenia, patrząc na opinie znajomych.

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 15 lip 2022, 11:50
autor: NietoPterek
Dlatego artykuł zaczyna się zdaniem:
Rzeszów zaskakuje. Piękne budynki, zadbane ulice, odrestaurowane kamienice to tylko jedna część naszego miasta.

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 15 lip 2022, 12:23
autor: Patryk M
ETernit pisze:Artykuł jak dla mnie naciągany.

I to mocno - w każdym mieście można znaleźć takie miejsca i to nie trzeba zbytnio szukać.
Wystarczy na przykład wjazd do miasta pociągiem i widoki na same "perełki", których od frontu nie widać.

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 16 lip 2022, 17:17
autor: porteño
Bez sensu ten zarzut o naciąganym artykule.
Trzeba było napisać o opuszczonym miejscu w Rzeszowie, straszącym swoim wyglądem, to napisano. I oczywiste, że zdjęcia wybrano z najgorszych możliwych kątów. Jakie wy byście dodali do artykułu o takiej właśnie tematyce?
A to, czy takie miejsca są w innych miastach czy nie, jest tu kompletnie bez znaczenia.

Re: Miejsca wstydu w Rzeszowie

Post: 16 lip 2022, 18:18
autor: peter
W innych miastach tez są takie perełki i to na inna skale, np. Osiedle żubr w pod krakowskich Niepołomicach, czy osiedle przy ul. Konik polny w Warszawie.