Forum Rzeszowskich inwestycji

A można w takim razie prosić o jakieś przykłady sukcesów KF skoro pisanie o ich braku to ruski trolling ?

W którym miejscu napisałem cokolwiek o sukcesach KF?

Mieliśmy zapytania od różnych firm co do tego zadania, pojawiła się jedna oferta, ale była niekompletna i nie została dopuszczona do przetargu. Dla tego postępowanie zostało unieważnione - informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

I jaka w tym wina Fijołka, jeśli to oferent wysłał ofertę z błędami?

Głosowałem na KF i tak samo jestem nim teraz ogromnie zawiedziony, ale obarczanie go o całe zło na tym świecie jest niczym innym jak uprawianiem nieuczciwego, czarnego PR.

Skoro wpłynęła tylko jedna oferta z błędem to rodzi się pytanie czy przetarg/wytyczne został poprawnie rozpisany.

Czytam i nie wierzę. Jak dzieci. Pierwsze Rada Miasta zablokowała rzeszowskiej firmie budowę domów - http://czytajrzeszow.pl/?idd=10&id=2266 ... &pagebl1=0

Pod bzdurnymi argumentami. Nie było protestów, blisko główna wielopasmowa droga... Typowe działanie na złość. No to Hartbex zagrodził swoją własność do czego miał pełne prawo. I co wymyślił Fijołek :lol:

te słowa są ważne bo pewnie bez procesu się nie obędzie. A sądy zawsze stoją po stronie właściciela terenu a miasta potem płacą wielomilionowe odszkodowania nie ze swoich pieniędzy a z pieniędzy podatników:

... Miasto wywłaszczy tereny Hartbeksu? ...

Za pierwszym razem firma deweloperska na prośbę władz Rzeszowa zdjęła część ogrodzenia i umożliwiła poruszanie się po ścieżce rowerowej i chodniku. Miasto chciało pozyskać te tereny w ramach wymiany za tereny miejskie na Staromieściu. Nie udało się jednak dojść do porozumienia z deweloperem w sprawie wyceny obu gruntów. Szpecący zieloną przestrzeń płot niedawno znów się pojawił i toruje przejście z bulwarów w kierunku zapory. Stało się to po tym, jak Rada Miasta nie zgodziła się na realizację przez Hartbex inwestycji mieszkaniowej na os. Pobitno w ramach tzw. procedury lex deweloper.

Ratusz podjął rozmowy w sprawie usunięcia ogrodzenia, ale na razie nie doszło do porozumienia z deweloperem. Jak poinformował prezydent Fijołek, miasto będzie chciało wywłaszczyć ten teren, po tym jak uda się uchwalić plan zagospodarowania, który przewiduje tam zieleń urządzoną.

- Stanowiska miasta i inwestora rozminęły się diametralnie, dlatego chcemy wywłaszczyć te tereny, choć oczywiście nie zamykamy możliwości dalszego porozumienia - zapowiedział prezydent Rzeszowa

źródło: http://czytajrzeszow.pl/?id=23476&idd=4&poz=ml0

Szkoda że żaden "dziennikarz" nie zada pytania Fijołkowi raz dlaczego rzucają kłody rzeszowskiej firmie gdy prawie 3 mln Ukraińców i brakuje mieszkań na wynajem a dwa dlaczego chcą wywłaszczać i iść na wojnę gdy obok miasto pozwoliło na zagrodzenie i zmniejszenie parku miejskiego.

No to jak? Właściciel działki nie może zagrodzić a dzierżawca już tak? Przecież to jest Monty Python i Bareja razem - https://nowiny24.pl/rzeszow-czy-wlascic ... 1-15804090

Zamiast robić "zamet" żeby nie napisać inaczej, to poczytaj o jaką działke chodzi a nie ze tylko przy głownej drodze ale i przy cmentarzu. I o to się rozchodzi, budować ale nie wszędzie. Juz z jednej strony zamkneli cmentarz na ewentualne rozszerzenie, a co dalej ?

Czy nie można uchwalić planu w którym będzie zapis, że nie można grodzić terenów nad Wisłokiem? Marzy mi się, że kiedyś będę mógł przejść lub przejechać rowerem wzdłuż Wisłoka od Trzebowniska do Boguchwały, a nawet dalej. Beż żadnych przeszkód w postaci ogrodzeń, krzaków, wysokiej trawy lub błota, bo miastu brakło pieniędzy na rozwój tych terenów lub oddało je w prywatne ręce.

Co do artykułu dotyczącego grodzenia działek miejskich przez właścicieli domów jednorodzinnych to znalazłem więcej takich terenów np. Prymasa 1000-lecia 8 i 10.

: Prymasa.PNG (1010.1 KiB) Przeglądany 1944 razy

Hartbex też zagrodził teren miejski na potrzeby budowy Apartamentów Zamkowych II tuż za figurą św. Jana Nepomucena. Po zakończeniu prac teren, który kiedyś był miejską zielenią stanie się częścią betonozy.

: Hartbexowa_betonoza_AZ2.PNG (1.33 MiB) Przeglądany 1944 razy

Na to i inne podobne pozwalał przez 19 lat swoich rządów Prezydent T. Ferenc i jego pracownicy. Nowy Prezydent zbyt wiele w tym temacie nie zmienił, ale może następny po nim już coś zdziała.

Pozabierać deweloperom wszystkie nadrzeczne tereny i pousuwać te szpetne płoty jak najszybciej. Niech sobie te kloce stawiają na jakichś nowych "osiedlach" i tam sypialnie miejskie robią, a nie w okolicy centrum.