cybermysz pisze: Czy Rozwój Rzeszowa odetnie się od Tadeusza Ferenca? Nie wiadomo, czego się spodziewać. Popiera go zbyt dużo środowisk.
cybermysz
Tu naprawdę trudno cokolwiek przewidzieć.
Bo co z tego że Fijołek brzmi powiedzmy, że rozsądnie jak nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać się do błedów tylko wciaż (ostatnia sesja RM byłą najlepszym tego potwierdzeniem) brnie w tą dziecinną retorykę o nic niemożności Radnego Miasta, kompletnie sprzeczną z jego wielokrotnymi wypowiedziami z przeszłości o tym jakim to Ferenc jest wybitnym samorządowcem. Mało tego, kto jak właśnie nie Fijołek budował mu PR i odpierał swoja erudycją w trakcie sesji RM jakiekolwiek próby podważania jego decyzji.
Bez rozliczenia się z przeszłością trudno zagwarantować, że będzie to inna bardziej "ludzka" prezydentura, bo chyba nikt nie zakłada, że on to może przegrać.
My jako RdRz, w kontekście tych wszystkich spraw o których informujemy, nie dajemy żadnych szans na oczyszczenie pewnych spraw, audyt generalny itp.
Wręcz przeciwnie może dojść do jeszcze mocniejszego okopania układu, którego już nawet czołgiem nie skruszysz, bo najzwyklej nie będzie ku temu chęci/ochoty rządzącego.
Drugi Chruszczow w odniesieniu do Stalina to to na pewno nie będzie, patrząc po tym jak w tej kampanii podchodzi (a raczej w ogóle tego nie robi) do tematów z przeszłości.