Nowy Prezydent Rzeszowa - Konrad Fijołek 2021-29

[maks]

Kolejna debata tym razem w Nowinach

https://nowiny24.pl/debata-prezydencka- ... 1-15584678

[ekonomista]

Ciekawe kto zapłaci za Jej pomysł? Warto sobie poczytać jak radny Dec zaczął mówić o pozwach i przegranyc procesac jak szybko został uciszony! Kiedyś wrzuciłem linki ile inne miasta musiały zapłacić pokrzywdzonym właścicielom działek milionów złotyc zasądzonyc przez sądy. Politycy nie zapłacą. Podniosą mieszkańcom Rzeszowa podatki, tak to sie skończy:

Tradycyjnie piszesz bzdury. Po pierwsze blokowanie nastąpiło zgodnie z prawem (co potwierdzają wyroki sądowe w analogicznych sytuacjach). Po drugie kto zapłaci mieszkańcom za decyzje poprzednika wydane niezgodnie z prawem?
Ale tak wiem, ty masz prawo gdzieś...

[konradp]

Jak na moje to twoja agitka Pisul działa odwrotnie od twojego zamierzonego celu, także radził bym..... Wincyj !!!

[pisul]

Leniart to jeszcze nic ci nasi kandydaci to co jeden to lepszy

Pan Fijołek cieszy się jak dziecko z poparcia PO a to "pocałunek śmierci". Nic dobrego z pokazywania się razem z tymi konkretnymi politykami na jednym zdjęciu nie wyniknie. Jeden chce zablokować 770 mld unijnych dotacji (w tym zapewne i naszemu miastu na inwestycje) jego koledzy chcą go wywalić z PO drugi podniósł ludziom w Warszawie tak opłaty za śmieci że zwykłych ludzi po prostu nie stać zapłacić. Obaj słyną z licznych wpadek a media mają z nich polewkę. Po co to?


Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta


Czy koniecznie pan Fijołek chce być kojarzony z prezydentem Warszawy panem Trzaskowskim? To jest dla niego jakiś autorytet w sposobie zarządzania miastem? Może taki sposób rządzenia marzy mu się po wygranej w Rzeszowie że się fotografuje z Trzaskowskim?

... Prawie 500 zł za cztery osoby, niemal 700 zł za sześcioosobową rodzinę - tak wysokie rachunki za śmieci otrzymali lokatorzy mieszkań socjalnych na warszawskim Bródnie. - Mamy złote śmieci - mówią. Żyją skromnie i przez podwyżkę wielu nie wystarczy na opłaty...

- Pojemniki stoją trzy. To ile kosztuje wywóz, skoro każdy ma płacić po 300, 600 zł? Tu nie ma milionerów, tu są ludzie, którzy żyją z pensji do pensji - mówi pan Ryszard, który otrzymał horrendalny rachunek za wywóz śmieci...

Podwyżki związane są z nowym sposobem rozliczania odbioru odpadów w Warszawie i zależą od zużycia wody. - Dzisiaj czytałam artykuł, że przeciętnie warszawiak powinien płacić za śmieci 50 zł na osobę. Jeżeli u mnie jest sześć osób, to ja byłam przygotowana, że zapłacę 300 zł, ale nie 600. Straciłam pracę, bo zamknęli mi restaurację i jestem na bezrobociu. Jak ja mam na bezrobociu, gdzie biorę 904 zł, zapłacić czynsz, który wyniesie 1200? To mam iść ukraść? Bo to jest dla mnie jakaś paranoja - dodaje pani Katarzyna...

źródło: https://biznes.interia.pl/finanse/news- ... Id,5198788

[Doniek]

O ile Pan Konrad zaczynał mnie powoli przekonywać, to sprowadzeniem do miasta tych dwóch panów i podpieranie się ich autorytetami niemalże przekreśla w mojej opinii głos na tego kandydata. Oni pewnie nawet wcześniej nie wiedzieli gdzie leży Rzeszów... Podpieranie się takimi politycznymi personami nie wiele ma z idea samorzadu i decentralizacji władzy. Wszyscy kandydaci po kolei zapominają, że to nie wybory do sejmu, a na prezydenta miasta. Nie dziwię się, że TF tyle lat siedział na stołku skoro nawet jak abdykował to nie ma na kogo głosować

[Nikoś]

O tak bo włodarze miast sami ustalają ceny za śmieci większej bzdury nie widziałem
Kto ustalił takie a nie inne przepisy nt. gospodarki śmieciowej jak nie władza centralna
Ta lepiej oddać miasto i niech będzie jedyna słuszna ulica (ciekawe którą przemianują ) i dalszy anty rozwój miasta
Niech te wybory jak najszybciej się odbęda, bo to już zakrawa na śmiech. Tu niby odmrażanie gospodarki ale wybory nie, bo małe szanse na wygraną

[Steeler]

@pisul

Który to z powyższych chce zablokować 770 mld dotacji? Opozycja, dopóki nie wyłamała się Lewica, chciała wymóc na rządzących, by pieniądze nie płynęły według klucza partyjnego. Czy naprawdę uważasz, że politycy reprezentujący elektorat euroentuzjastyczny, zagłosowaliby ostatecznie przeciw? Albo inaczej, bo być może tego nie czujesz: że zagłosowaliby tak, że ten fundusz przez ich głosy by przepadł? Ja nie przeczę, że w ich zachowaniu przebija się czysta polityka, ale twierdzenie, że Budka chce zablokować fundusz (a więc, według Twoich własnych słów: pozbawić Polskę tych pieniędzy) jest po prostu manipulacją.

To samo dotyczy śmieci. Nikoś prosto, ale dobitnie to sformułował, więc nie będę po nim powtarzał. Zaprezentowałeś klasyczny cherry-picking, a na dodatek podszyłeś to fragmentem oddziałującym na emocje. To nie ma nic wspólnego z rzetelnością - kolejna manipulcja.

I ta właśnie manipulacja jest czymś, co przejawia się w Twoich postach regularnie. Zawsze prezentowałeś jej wysoki pozom, ale ostatnio wzbił się on ponad stratosferę.

Ja zadam administracji takie proste pytanie: czy na tym lokalnym, ale powszechnie znanym i jakby nie patrzeć - już opiniotwórczym forum nadal będzie akceptowane pisanie czegokolwiek - nawet największych durnot - dopóki nie będzie to zawierało wulgaryzmów czy bezpośredniego obrażania rozmówcy? Czy forum nie powinno być miejscem do dyskusji, a od dyskutantów nie powinno się wymagać rzetelności i oparcia w faktach? Własne zdanie nie oznacza, że można pleść co ślina na język przyniesie.

Pozostawiam pod rozwagę.

Wszyscy kandydaci po kolei zapominają, że to nie wybory do sejmu, a na prezydenta miasta. Nie dziwię się, że TF tyle lat siedział na stołku skoro nawet jak abdykował to nie ma na kogo głosować

No właśnie - wszyscy. Poklepywanie po plecach przez innych polityków nie jest domeną jednego ugrupowania. Tym bardziej, że teraz nie mamy do czynienia z klasycznymi wyborami samorządowymi. Inni politycy nie są zajęci swoimi kampaniami, więc przyjechali wesprzeć "swojego" człowieka (wszak go poparli). Na dodatek kontekst jest znacznie szerszy - koalicja rządząca to kolos na glinianych nogach, opozycja też się pokłóciła o fundusz odbudowy, wcześniejsze wybory, choć mało prawdopodobne, nie są wykluczone. Rzeszów stał się teraz - poniekąd - politycznym badaniem klinicznym. Niestety, polityka samorządowa i centralna będą na siebie wpływać zawsze, a szczególnie w państwie, które dryfuje ku centralizacji.

Pana Fijołka "klepie" opozycja. Panią Leniart "klepie" PIS i "Solidarność". Pana Warchoła "klepie" prezydent Ferenc. Pan Braun sam się klepie.

Czy w takim razie Twój spadek sympatii dotyczy po równo wszystkich kandydatów? Bo jeśli tak, to moim zdaniem powinieneś odrzucić ten "filtr" i spojrzeć raz jeszcze na to co sobą prezentują, jakie mają doświadczenie, jakie mają pomysły na miasto, itd. I jak najbardziej rozumiem, że komuś po takiej analizie może bardziej pasować pani Ewa niż pan Konrad. Już pisul chciał z wulgarnego języka uczynić główne kryterium wyboru kandydata - czy wsparcie innych polityków ma również tak wielkie znaczenie? Myślę, że nie.

[maks]

2 maja TVN24 przeprowadzi debatę kandydatów na prezydenta Rzeszowa. Transmisja w TVN24 oraz w TVN24 GO. Początek o godz. 20.

[Michal Wrobel RdRz]

Jest wręcz komiczne, że człowiek, który bez reszty przyczynił się do tego z czym się dziś mierzymy w mieście, nie robiąc jako Radny kompletnie nic aby tego uniknać, ma być pierwszym, który będzie ten stan rzeczy naprawiał.
Zastaniawam się, wiedząc to co wiemy jako ruch Razem dla Rzeszowa i czego doświadczyliśmy od Kandydata Obywatelskiego, czy to jeszcze tragikomizm czy może już patologia - a z pewnością sporych rozmiarów Festiwal Obłudy, którego motywem przewodnim jest firmowany przez samorządowców z całej Polski slogan o rzekomo wiarygodnym Mężu Stanu.

[cybermysz]

Czyli nie ma na kogo głosować. W tej kampanii decydujący wpływ ma polityka krajowa i Rzeszów schodzi na dalszy plan.

Jak wygrać debatę? Duże znaczenie ma sposób przekazu. Najbardziej przekonujący był Konrad Fijołek. Marcin Warchoł może grać w telemarkecie. Taki styl wypowiedzi jak u Donalda Trumpa może działa w USA, ale w Polsce nikt się na to nie nabierze.

MW spalił kampanię i ciężko będzie odzyskać elektorat. Zbuduje kolejkę, bo to wielkie marzenie Ferenca. Odpowiedź na wszystko - Ferenc. Ile własnych pomysłów? Ferenc to zamknięta księga. Potrzebujemy kandydata niezależnego, samodzielnie podejmującego decyzje. Stawianie na seniorów to kolejny gwóźdź do przegranej. Pozostałe postulaty odeszły w cień. Na debatach w ogóle się na nich nie skupia.

Wciąż nie wiemy, które inwestycje zostaną zablokowane, jak będzie wyglądał rozwój miasta, na czym ma polegać owa konstytucja przestrzenna (czy na ograniczaniu wysokości bloków i marnowaniu przestrzeni w centrum?) i gdzie będą powstawać nowe osiedla mieszkaniowe. Problemem nie jest wysokość budynków (mieszkańcy protestują, bo stracą widok na panoramę miasta, ale taka jest cena rozwoju), a chaos architektoniczny, brak spójności, patodeweloperka, beton, oszczędności (tanie materiały, brak parkingów podziemnych lub tylko 1 poziom), brak podstawowych obiektów na nowych osiedlach typu sklepy i szkoły, słabe skomunikowanie niektórych części miasta. Tak, to jest problem, że warunki dyktują deweloperzy, natomiast obawiam się, że nowy prezydent całkowicie zahamuje inwestycje zamiast wprowadzić dialog miasto-deweloperzy-mieszkańcy.

Jest wręcz komiczne, że człowiek, który bez reszty przyczynił się do tego z czym się dziś mierzymy w mieście, nie robiąc jako Radny kompletnie nic aby tego uniknać, ma być pierwszym, który będzie ten stan rzeczy naprawiał.

Mam podobne zdanie. Czy Rozwój Rzeszowa odetnie się od Tadeusza Ferenca? Nie wiadomo, czego się spodziewać. Popiera go zbyt dużo środowisk.

Edytowano: Coś tu ewidentnie nie gra. Według pewnej teorii MW miał zapewnić ciągłość i nietykalność układu TF i kilku wpływowych osób. Według innej teorii KF też jest częścią układu i przekupione media doprowadzą do zwycięstwa KF, aby zamieść afery pod dywan.