pisul pisze:
Jest prawo którego należy się trzymać. Nie można zawiesić wydawanie decyzji na czas nieokreślony. Przecież to jest już zahacza o kabaret.
No to jak, raz wydali a potem nie? Decyzje nie mogą zależeć od dobrego humoru urzędnika i jego widzi mi się.
Jeżeli jeden urzędnik wydał WZetkę w oparciu o przepisy dla tego dewelopera tego budynku i tej konkretnej działki to drugi nie powinien tego "podważać" choć raczej można tu mówić o uporczywym działaniu na szkodę przez brak decyzji i odroczenie jej na nie wiadomo kiedy.
No właśnie z tym wydawaniem WZtek w oparciu o przepisy to można by dyskutować zważywszy na kabaret, który owszem, ale Panie pisul zawdzięczamy w tym mieście tylko i wyłącznie byłemu Prezydentowi i jego drużynie spod znaku Rozowju Rzeszowa.
a nie jak Pan sugerujesz urzędniczej swawoli.
gdyz ta swawola to tylko efekt Prezydenckiej fantazji o budowaniu pomimo i wbrew wszystkiemu.
Wydanie WZtki można zawiesić na czas nieokreślony.
Wystarczy, że dotyczy ona obszaru co do którego istnieje obowiązek uchwalenia planu miejscowego, co też kilka razy w swoich dotychczasowych "aktywnościach" podnosiliśmy.
Tereny, które studium przestrzenne przeznaczało pod zieleń publiczną bez możliwości zabudowy (bo taki był pierwotny cel pod jaki te działki kiedyś wywłaszczono) takim obowiązkiem powinny być objęte ze względu na publiczny charakter przestrzeni który definiują. Należy do nich min. obszar Rzeszowskich Bulwarów podobnie jak i cały rejen ulicy Grabskiego i Podwisłocza