Strona 2 z 2

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 16 wrz 2020, 16:33
autor: bogdanoo
jak w pewnej części zgadzam się z ArekDomin, nt. tego że w mieście nie potrafi się przeprowadzić konkretnej inwestycji do końca oprócz samego pitolenia to tak, ale ten temat to taki kolejny temat bicia piany.
Z perspektywy mieszkania w Warszawie i znajomych wraz z dziećmi dziwi mnie podejście jak w wątku. Przecież nikt nie chodzi z dziećmi co tydzień na lodowisko, Aquapark, czy nawet do Kopernika.... no litości.
Możesz pokazać takiemu dziecku Muzeum, ale dla niego i tak to nudne, i wszystko sprowadza się do jakiś wyjazdów np. Mazury, okolice Wawy albo pozostania w mieście.

Czyli te wszystkie rozrywki/aktywności masz w Rzeszowie i okolicach (łącząc to z jakąś wycieczką).

Zresztą jak komuś czegoś takiego brakuje, to niech się w końcu wyprowadzi, a nie cały czas bije piane na forum.

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 16 wrz 2020, 16:49
autor: ArekDomin
No "muzeum" typu rzeszowskie dobranocek to jest nudne, co innego wiedeński Zoom tudzież muzeum transportu w Dreźnie.
Dlaczego wam tak strasznie przeszkadza krytyka miasta na forum? Zakłóca wam to spokój wewnętrzny, wyciąga ze strefy komfortu? Na żadnym miejskim forum nie ma takiego przewrażliwienia. Właściwie nikt nie potrafi mi merytorycznie odpowiedzieć, tylko pretensje o to że krytykuję nieomylnego Ferenca.

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 16 wrz 2020, 17:23
autor: Arrival
Ferenca w dyskusje wkładasz głównie Ty, nikt inny się nim nie przejmuje.

"Atrakcje" o jakich mówisz to są dla dzieci czymś co ich zainteresuje 1-2x w roku max. 5-latka wozisz co tydzień do muzeów, aquaparków i innych takich? Dajże dzieciom żyć. Pewnie mają już dość ojca i marzą, żeby się poganiać po podwórku z rówieśnikami, a nie co tydzień do zoo :D.

Dzieci nie potrzebują "atrakcji". Jak je dobrze wychowasz to się będą przez 3 dni patykiem bawić i to będzie najlepsza zabawa w życiu.

A jeśli chcesz ich gdzieś zabierać to z założenia lepiej jeśli to nie jest w tym samym mieście. Dla dziecka będzie bardziej rozwojowy wyjazd do zoo do Krakowa niż do identycznego zoo w Rzeszowie bo po prostu zobaczy trochę świata.


Nikomu (może oprócz pisula ;)) nie przeszkadza krytyka miasta na forum. Mało tego, to forum służy praktycznie tylko do krytykowania. Ludzi razi to, że wymyślasz problemy z powietrza. Takie, które istnieją tylko w Twoim życiu i dotyczą tylko Twojej, wyjątkowej rodziny, która musi co tydzień mieć nową atrakcję światowego formatu bo inaczej to nie życie :).

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 16 wrz 2020, 22:17
autor: bartes_7
Tak jak napisał kolega Arrival, wystarczy odrobina kreatywności, wyobraźni i trochę chęci żeby zabawa zwykłym patykiem była najfajniejsza. ALe jak na siłę Arku szukasz atrakcji i nie chce Ci się googlować to troszkę Cię wyręczę:
-kina i teatr
-szkoły muzyczne
-wszelkiego rodzaju kulkolandie
-gokarty
-skate park
-parki trampolin
-park linowy
-stadnina koni
-pole do mini golfa
-bilard, kręgle
-ścianka wspinaczkowa
-nauka pływania/nurkowania
-półkolonia żeglarska
-kajaki
To tak na szybko co przyszło mi do głowy i co można zrealizować w Rzeszowie lub najbliższych okolicach.

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 16 wrz 2020, 22:22
autor: Kacu
Arek, ja ciągle czekam na odpowiedź:

A teraz na poważnie, chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie które Ja Ci zadałem w innym wątku, a także inni użytkownicy forum, ale ciągle unikasz odpowiedzi - Skoro aż tak Ci tu źle, dlaczego się nie wyprowadzisz?

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 17 wrz 2020, 6:51
autor: Doniek
W przyrodzie musi być równowaga, a pisul z arkiem sa jak Yin i yang - przeciwne, lecz uzupełniające się siły :lol: ja nie wiem czego można chcieć więcej z atrakcji. Dla mnie tak jak już ktoś wyżej napisał w dzieciństwie frajdą był wyjazd z miasta. Jedynie czego może mi brakować w Rzeszowie i nie moge pojąc tego, że nie ma to brak krytego całorocznego lodowiska. Myslę, że nie tylko małe dziewczynki by tam się świetnie bawiły :lol:

Re: Co robicie z dziećmi w Rzeszowie?

Post: 17 wrz 2020, 17:55
autor: gustawtrzmiel
ArekDomin pisze:No "muzeum" typu rzeszowskie dobranocek to jest nudne, co innego wiedeński Zoom tudzież muzeum transportu w Dreźnie.
Dlaczego wam tak strasznie przeszkadza krytyka miasta na forum? Zakłóca wam to spokój wewnętrzny, wyciąga ze strefy komfortu? Na żadnym miejskim forum nie ma takiego przewrażliwienia. Właściwie nikt nie potrafi mi merytorycznie odpowiedzieć, tylko pretensje o to że krytykuję nieomylnego Ferenca.


Nie ma miasta idealnego, nawet Dubaj ma swoje wady. Na ocenę miasta wpływa wiele czynników, jednym z nich jest tzw. czynnik społeczny czyli jak sami mieszkańcy widzą swoje miasto, jak oceniają możliwości pracy, wypoczynku itd. Strzelam, nie robiłem badań, ale według mnie 85% mieszkańców Rzeszowa w życiu się z Tobą nie zgodzi i bardzo dobrze, bo jak sami mieszkańcy widzą swoje miasto, tak samo widzą je obcy. Zasada jest prosta, nie znam miasta, opieram się na opinii jego mieszkańców. Mówią źle, to na pewno tak jest, kto ma wiedzieć lepiej. Może po prostu tak zwyczajnie brakuje Ci świadomości społecznej, dlatego te problemy z zaakceptowaniem miejsca w którym żyjesz? ;)