tej Dębicy, a 99% miast o jej statusie nie ma czegoś takiego. To są pojedyncze przypadki. Dębica ma X, Mielec ma Y i tak dalej. Czy z tego powodu ludzie tłumnie przeprowadzają się do Dębicy?
Budowa aquaparku, lodowiska albo planetarium to nie jest rola miasta? Fajnie, czyli te w Olsztynie, Kielcach albo Toruniu zbudowali prywatni inwestorzy i koszą kasę na tym interesie
Scenariusz upadku za każdym razem wygląda podobnie. Najpierw lokalni włodarze podejmują się inwestycji, na którą ich nie stać. Nie znajdują inwestora prywatnego, więc biorą kredyty i dofinansowanie ze środków unijnych. Kiedy udaje się przeciąć wstęgę, frekwencja okazuje się niższa niż zakładano i przedsięwzięcie ma straty. W Olsztynie aquapark nie przynosi strat, bo do jego utrzymania dołożył 5 mln biznesmen Dariusz Miłek, szef sieci salonów obuwniczych CCC. Zlitował się, bo w Olsztynie wybudował galerię handlową – sponsoring jest mu na rękę. W Suwałkach – aquapark za 40 mln zł odwiedza o połowę mniej osób, niż zakładały najbardziej pesymistyczne prognozy. Straty: ok. 1 mln zł rocznie. Piła – park wodny w czasie dwóch lat działalności stracił ponad 1 mln zł.
To jest właśnie to jak ludzie dali się ogłupić Ferencowi.
I to dopłacenie miliona rocznie to problem dla miasta z budżetem 1.5 mld zł?
Można wydawać miliony na projekty i koncepcje, budować most ze 100-metrowym pylonem "bo taki jest w Izraelu", ale aquaparku nie można zbudować, bo jeszcze przyniósłby milion zł straty rocznie.
Niszową rozrywkę w postaci aquaparku w Krakowie w sezonie (od maja do sierpnia) odwiedza 250-350 tys. gości.
Weź pod uwagę że w warminsko-mazurskim każda mieścina ma jakąś atrakcję, a Podkarpacie to czarna dziura pod tym względem. Jakakolwiek atrakcja w Rzeszowie przyciągnęłaby mnóstwo ludzi. Popatrz ile ludzi żyje w powiecie olsztyńskim i na jakiej powierzchni - u nas na tej samej wokół Rzeszowa jest 2x więcej.
Nie mogę pojąć tego usprawiedliwiania zwyczajnej nieudolności władz miasta.
Zróbmy sondę - wolelibyście most ze 100-metrowym pylonem i brak aquaparku, czy zwykły most i aquapark?
Arrival, gdyby w Rzeszowie nie było kina (chociaż to jest) to pewnie byś pisał, że po co kino jak tam się idzie kilka razy w roku, a film można sobie obejrzeć na laptopie.
Nie widzicie tego na co dzień bo nie macie porównania. Ja z racji COVIDU od miesiąca jeździłem po kraju (za granicę się trochę boję) i po prostu dostaję depresji gdy wracam do tego smutnego i nudnego miasta.
Nie jesteś za tym aby miasto budowało stadion? Czekaj,czekaj to jaki klub w Polsce sam sobie zbudował?
I jeszcze MPK, dopłacamy czy prywatne?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości