Kolejny rok mija

Opinie, komentarze, propozycje, sugestie dotyczące Rzeszowa.

Re: Kolejny rok mija

Postautor: bartes_7 » 12 sie 2020, 22:54

Ale z drugiej strony Dębica przyjeżdża do nas do kina i na zakupy. Ot taka symbioza.
bartes_7
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 188
Na forum od: 07 lut 2016, 16:45

Re: Kolejny rok mija

Postautor: Arrival » 12 sie 2020, 22:57

Uczepiliście się
tej Dębicy, a 99% miast o jej statusie nie ma czegoś takiego. To są pojedyncze przypadki. Dębica ma X, Mielec ma Y i tak dalej. Czy z tego powodu ludzie tłumnie przeprowadzają się do Dębicy? ;)

Budowa aquaparku, lodowiska albo planetarium to nie jest rola miasta? Fajnie, czyli te w Olsztynie, Kielcach albo Toruniu zbudowali prywatni inwestorzy i koszą kasę na tym interesie :)


Nie chce mi się teraz analizować budżetów tych miast, ale poszukaj trochę. Przykład Olsztyna:
Scenariusz upadku za każdym razem wygląda podobnie. Najpierw lokalni włodarze podejmują się inwestycji, na którą ich nie stać. Nie znajdują inwestora prywatnego, więc biorą kredyty i dofinansowanie ze środków unijnych. Kiedy udaje się przeciąć wstęgę, frekwencja okazuje się niższa niż zakładano i przedsięwzięcie ma straty. W Olsztynie aquapark nie przynosi strat, bo do jego utrzymania dołożył 5 mln biznesmen Dariusz Miłek, szef sieci salonów obuwniczych CCC. Zlitował się, bo w Olsztynie wybudował galerię handlową – sponsoring jest mu na rękę. W Suwałkach – aquapark za 40 mln zł odwiedza o połowę mniej osób, niż zakładały najbardziej pesymistyczne prognozy. Straty: ok. 1 mln zł rocznie. Piła – park wodny w czasie dwóch lat działalności stracił ponad 1 mln zł.

Źródło: https://natemat.pl/147485,aquaparku-pozwol-zyc-5-inwestycji-ktore-jak-w-slupsku-zrujnuja-swoich-obywateli

Takie rzeczy są niszowe i przynoszą straty. Nie mają kompletnie żadnych plusów oprócz tego, że część młodzieży wskoczy 2x w roku do aquaparku zamiast szwędać się po galeriach.

Jestem zdania, że jeśli ktoś nie potrafi sobie samodzielnie rozrywki zapewnić to żadne "animacje" ze strony ratusza mu w tym nie pomogą.

Jestem w stanie się z Wami zgodzić, że miasto mogłoby chociaż pomyśleć nad szeroko pojętą rekreacją i pokusić sie o ściągnięcie prywatnych inwestorów. Ale to nie może być cos jak zoo czy aquapark, no bądźmy poważni. Wywalanie ogromnych pieniędzy na rozrywkę garstki osób to jest skrajna niegospodarność. I nie ważne czy to będzie tor wyścigowy, aquapark czy wielki stadion do gry w jakąś piłkę.
Masz wyżej przykład @klamar1214 - on chce mieć tor pod drifty i 1/4 mili. Tak samo bezsensowny postulat jak aquapark. Sam pomysł jest w porządku, na zachodzie takie obiekty się utrzymują i należą do prywatnych firm. Tego po prostu nie powinno ruszać miasto.

Zacznijmy od podstaw. Z tego co pamiętam to dawno temu Arek też o to postulowałeś - parki z prawdziwego zdarzenia, miejsca, w które można iść z wózkiem dziecięcym na godzinę i nie kręcić się w kółko po 200m pętli. Zagospodarowanie bulwarów, rekreacyjne drogi rowerowe. Niech miasto dba o szeroko pojęte otoczenie. Budowę wielkich, drogich w utrzymaniu obiektów zostawmy wolnemu rynkowi.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kolejny rok mija

Postautor: klamar1214 » 12 sie 2020, 23:26

Ja chcę tylko asfalt na tym placu i tyle.Reszta to na szybko wrzucone pomysły .1 mln do aquaparku to koszty a ile kosztuje nas MPK? Czyli tylko prywatny transport?
klamar1214
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 264
Na forum od: 16 lut 2015, 21:53

Re: Kolejny rok mija

Postautor: ArekDomin » 12 sie 2020, 23:31

To jest właśnie to jak ludzie dali się ogłupić Ferencowi. I to dopłacenie miliona rocznie to problem dla miasta z budżetem 1.5 mld zł? Miasto co roku więcej wydaje na kolejne koncepcje i projekty inwestycji, które i tak nie powstaną - przedłużenie Rejtana, obwodnica południowa, nowy budynek urzędu miasta, kolejka nadziemna, centrum lekkoatletyczne, centrum komunikacyjne, basen, lodowisko czy nawet głupi wodny plac zabaw, z którego budową też jest wielki problem.
Można wydawać miliony na projekty i koncepcje, budować most ze 100-metrowym pylonem "bo taki jest w Izraelu", ale aquaparku nie można zbudować, bo jeszcze przyniósłby milion zł straty rocznie.
Niszową rozrywkę w postaci aquaparku w Krakowie w sezonie (od maja do sierpnia) odwiedza 250-350 tys. gości. Bardzo niszowa rozrywka, niczym galeria sztuki współczesnej. Ale to jakaś garstka przygłupów którzy nie rozumieją że basen można sobie postawić w ogrodzie.
Weź pod uwagę że w warminsko-mazurskim każda mieścina ma jakąś atrakcję, a Podkarpacie to czarna dziura pod tym względem. Jakakolwiek atrakcja w Rzeszowie przyciągnęłaby mnóstwo ludzi. Popatrz ile ludzi żyje w powiecie olsztyńskim i na jakiej powierzchni - u nas na tej samej wokół Rzeszowa jest 2x więcej.
Nie mogę pojąć tego usprawiedliwiania zwyczajnej nieudolności władz miasta.
Zróbmy sondę - wolelibyście most ze 100-metrowym pylonem i brak aquaparku, czy zwykły most i aquapark?
Serio rzeszowianie są tacy dziwni że do szczęścia wystarczy im poczucie że jest wielkomiejsko bo mają wieżowce i drugi najwyższy pylon? Naprawdę nie bralibyście dzieciaków do tego aquaparku? Wizyta w planetarium to też nic ciekawego? Spróbujcie dostać się do tego w Toruniu bez wcześniejszej rezerwacji. Ogród botaniczny albo chociaż jeden prawdziwy park, choćby taki jakie są w Lublinie albo Białymstoku?
Arrival, gdyby w Rzeszowie nie było kina (chociaż to jest) to pewnie byś pisał, że po co kino jak tam się idzie kilka razy w roku, a film można sobie obejrzeć na laptopie. Pewnie że można. Można żyć bez kina, bez basenów, lodowiska, bez atrakcji, bez parków, tylko że to jest smutne i nudne życie. Nie widzicie tego na co dzień bo nie macie porównania. Ja z racji COVIDU od miesiąca jeździłem po kraju (za granicę się trochę boję) i po prostu dostaję depresji gdy wracam do tego smutnego i nudnego miasta.
ArekDomin
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 245
Na forum od: 17 maja 2019, 21:18

Re: Kolejny rok mija

Postautor: Arrival » 13 sie 2020, 10:57

To jest właśnie to jak ludzie dali się ogłupić Ferencowi.

Nie słucham wypowiedzi Ferenca, nie miał mnie jak ogłupić.

I to dopłacenie miliona rocznie to problem dla miasta z budżetem 1.5 mld zł?

Poczytaj o efekcie latte ;). A na serio - to poczytaj dokładniej o co mi chodzi. Ty chcesz aquapark do którego trzeba dopłacić milion, kolega wyżej chce tor na 1/4 mili do którego trzeba dopłacić, ktoś inny chce zoo i tak dalej. Poza tym nie patrzmy na całość budżetu miasta tylko na to co zostaje po podstawowych potrzebach jak oświata, drogi, bezpieczeństwo, zdrowie. I wtedy proporcje się zmieniają.

Można wydawać miliony na projekty i koncepcje, budować most ze 100-metrowym pylonem "bo taki jest w Izraelu", ale aquaparku nie można zbudować, bo jeszcze przyniósłby milion zł straty rocznie.

Nie wkładaj mi do ust czegoś czego nie mówiłem. Zarówno aquapark jak i przesadzony most to głupie inwestycje. Czyli co? Mentalność typu "jak się popełni jeden błąd to mamy immunitet na kolejne"?

Niszową rozrywkę w postaci aquaparku w Krakowie w sezonie (od maja do sierpnia) odwiedza 250-350 tys. gości.

No popatrz, to teraz dwie sprawy:
1. "Są i wyjątki, jak Kraków i Wrocław. W pierwszym z tych miast park wodny prowadzi prywatny inwestor i jest na plusie, we Wrocławiu aquapark jest miejski i tam samorząd chwali się, że obiekt rocznie odwiedza aż milion klientów." - dwa aquaparki w kraju nie przynoszą straty. Jeden jest wyjątkiem, a drugi jednak od prywatnego inwestora. Czyli można.
2. Ile osób jest w zasięgu godziny jazdy do Krakowskiego aquaparku, a ile do Rzeszowskiego?

Weź pod uwagę że w warminsko-mazurskim każda mieścina ma jakąś atrakcję, a Podkarpacie to czarna dziura pod tym względem. Jakakolwiek atrakcja w Rzeszowie przyciągnęłaby mnóstwo ludzi. Popatrz ile ludzi żyje w powiecie olsztyńskim i na jakiej powierzchni - u nas na tej samej wokół Rzeszowa jest 2x więcej.

Może dlatego, że warmińsko mazurskie jest województwem "turystycznym"? W Hiszpanii też masz na wybrzeżu wioski po 2 tys stałych mieszkańców, które mają ogromne obiekty zbudowane pod turystów.

Nie mogę pojąć tego usprawiedliwiania zwyczajnej nieudolności władz miasta.
Zróbmy sondę - wolelibyście most ze 100-metrowym pylonem i brak aquaparku, czy zwykły most i aquapark?

To jeszcze dodaj opcję "nic, lepiej nie przewalać kasy na głupoty". Jeszcze raz zaznaczę - nie usprawiedliwiam władz miasta. Moja opinia jest taka, że miasto nie jest od budowy drogich obiektów rozrywkowych dla ludzi. Neguję aquaparki, neguję stadiony i negowałbym gdyby miasto zaczeło budować np. nowe kino.

Co do parku się zgadzam. Rzeszów jest zielony, ale ta zieleń nie jest uregulowana.

Arrival, gdyby w Rzeszowie nie było kina (chociaż to jest) to pewnie byś pisał, że po co kino jak tam się idzie kilka razy w roku, a film można sobie obejrzeć na laptopie.

Nie prawda. Ale na pewno nie pisałbym, że to miasto powinno to kino zbudować i potem obsługiwać.

Nie widzicie tego na co dzień bo nie macie porównania. Ja z racji COVIDU od miesiąca jeździłem po kraju (za granicę się trochę boję) i po prostu dostaję depresji gdy wracam do tego smutnego i nudnego miasta.

Pewnie, że mam porównanie. I dlatego uważam, że cięzko wymagać od jednego miejsca/miasta zapewnienia ci rozrywki na całe życie. Ludzie żyjący w Krakowie, Warszawie, Barcelonie, Londynie, Paryżu - też podróżują i szukają innych atrakcji. Bo im się ich miasto nudzi. I żadna kasa wpompowana w jedno miejsce nie sprawi, że nagle przez całe życie będziesz w nim szcześliwy i wiecznie zadowolony.

Jeśli chodzi o moje osobiste preferencje - i tu od razu zaznaczę, ze Rzeszów ich nie spełnia ;) - to uważam, że miasto do życia powinno być ogarnięte pod względem:
- komunikacji/dróg;
- przyrody, parków, najlepiej nadmorskie;
- pogody;
- czystości powietrza;

Wszystko inne sobie ogarnę/dojadę. Wolałbym mieszkać na wsi nad morzem śródziemnym z jednym słabo wyposażonym sklepem niż w centrum Krakowa z pięknym aquaparkiem, ale jednocześnie z widokiem na ścianę bloku obok i z koniecznością posiadania 17 oczyszczaczy powietrza w mieszkaniu.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kolejny rok mija

Postautor: klamar1214 » 13 sie 2020, 16:18

Arrival czytaj posty. Ja chciałbym wyasfaltowana tego placu. Czy to dużo?
Nie chcę żadnego toru do F1. Zasugerowałem tylko jakieś pomysły co ludzie w wolnym czasie mogliby tam robić. Spotykać się i pogadać o motoryzacji.
Nie jesteś za tym aby miasto budowało stadion? Czekaj,czekaj to jaki klub w Polsce sam sobie zbudował?
I jeszcze MPK, dopłacamy czy prywatne?
klamar1214
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 264
Na forum od: 16 lut 2015, 21:53

Re: Kolejny rok mija

Postautor: Arrival » 13 sie 2020, 17:11

Ale ja nie naskakuję na Twój pomysł, wiem, że tylko o tym pisałem. Chodzi mi o to, że im większe miasto tym więcej jest takich postulatów "tylko" i "czy to dużo" i że każdy by chciał coś dla siebie. A tak się nie da funkcjonować.

Nie jesteś za tym aby miasto budowało stadion? Czekaj,czekaj to jaki klub w Polsce sam sobie zbudował?

Nie twierdzę, że nikt sobie sam nie zbudował. Po prostu uważam, że to nie jest rola miasta, żeby budować stadiony. Bo jeśli stadion piłki nożnej to dlaczego nie stok narciarski? A jeśli stok to dlaczego nie miejskie tory gokartowe? A skoro tory to dlaczego nie tory wyścigów konnych? I tak możemy sobie brnąć dalej.

I jeszcze MPK, dopłacamy czy prywatne?

Jestem zdania, że rząd ma tworzyć bazę dla biznesu i dla mieszkańców. Mamy mieć jak się poruszać (szeroko pojęty transport włącznie z mpk), mamy czuć się bezpiecznie, biznes jak chce budować fabrykę to mu miasto ma powiedzieć gdzie może to zrobić, żeby nie powstała pod oknami przedszkola. Jak mi się zacznie dom palić to chcę, żeby "miejska" straż przyjechała i go ugasiła. To są podstawowe sprawy, które dotyczą KAŻDEGO z nas. Od niemowlaka po starca. Jednocześnie nie chcę (bo uważam, że nie da się), żeby miasto dotykało spraw ponad te podstawowe potrzeby. Nie chcę miejskiej piłki nożnej, nie chcę miejskiego toru F1, stoku narciarskiego ani miejskiego aquaparku, kina, kawiarni czy sieci sklepów spożywczych.

I teraz są od tej reguły wyjątki. Ale Rzeszowa one nie dotyczą. Chodzi o sytuacje, w których miasto ma do dyspozycji jakieś tereny "naturalne", które sprzyjają ruchowi turystycznemu. Jest Zakopane, są miejscowości nadmorskie czy Mazury. Tam miasto siłą rzeczy musi dbać o góry, o plaże czy o jeziora i częścią tego "dbania" jest też dbanie o atrakcyjność danego terenu w oczach turystów. Jednocześnie nie musi tego robić samo, może np. dzierżawić działkę/lokal podwykonawcy, który na jeziorze wynajmuje kajaki.

PS Spotykać się i pogadać o motoryzacji można i bez wyasfaltowanego placu ;). Jest wiele fajnych inicjatyw w klimacie Cars&Coffe.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kolejny rok mija

Postautor: icetruck » 13 sie 2020, 17:56

Arrival masz dużo racji że wiele inwestycji powinno powstać z inicjatywy prywatnej. Ale jest duża ilość "atrakcji" które z natury nie są dochodowe i ciężar utrzymania biorą na siebie miasta w całości lub w części. Przykładem może być większość lodowisk - chyba prawie wszystkie z "prawdziwego zdarzenia" nie są prywatne, tylko podlegają (przez Mosiry) jednostkom samorzadowym?
Były "plany" wybudowania w Rzeszowie ośrodka szkolenia kierowców ale oooczywiście wszystko jak zwykle gdzieś sobie umarło.
http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/vi ... niki-jazdy
To też ma "prywaciarz" dla zarobku budować?

Kolejna sprawa piszesz że jeden by chciał lądowisko dla paralotni, a drugi wieżę spadochronową. Racja - wszystkich się zadowolić nie da.
Czy to jest jednak ten powód dla którego nie powstaje nic?
Niech zrobią tor F1, ślimaczarnię i tor saneczkowy. Nie będę korzystał, ale równocześnie nie będę już miał argumentu że w tym mieście nie ma praktycznie nic "dla ludzi"... (poza asfaltem i pomalowanymi krawężnikami)
icetruck
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 404
Na forum od: 29 maja 2015, 11:33

Re: Kolejny rok mija

Postautor: klamar1214 » 13 sie 2020, 22:19

Odpuśćmy sobie aquapark zbudujmy PCLA i taki kompleks basenów z wieżami do skoków. A tak przy okazji to gdzie ci skoczkowie teraz trenują?
W jakich warunkach trenują na Resovii lekkoatleci?
Najgorsze jest to że później na ME, MŚ, IO chcemy medali jako kibice no ale niestety Anita Włodarczyk rodzi się raz na 100 lat. Gdzie byliby nasi skoczkowie narciarscy bez skoczni które powstały na fali Adama?
Miasta muszą dołożyć jak trzeba do takich obiektów czy sekcji sportowych aby dać młodym szansę treningu. Talenty rodzą się wszędzie jak Ewa Swoboda a nie tylko na Jamajce. Im więcej tego w mieście tym lepiej.
O lodowisku całorocznym to tylko pomarzyć.
klamar1214
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 264
Na forum od: 16 lut 2015, 21:53

Re: Kolejny rok mija

Postautor: Nikoś » 14 sie 2020, 10:22

Ale co my mówimy o sporcie, jeżeli miasto nie potrafi wykorzystać tego co ma.
Od paru lat miasto ma muzeum dobranocki, ale tak słabo wypromowane że szkoda słów. Klisze słynnego fotografa leżą gdzieś w magazynie i takich przykładów można dodawać dalej
Skoczkowie trenowali swego czasu w Łodzi, a gdzie obecnie to nie wiadomo. Dobrze miasto postawiło pare sadzawek szkolnych, a teraz pora na coś poważniejszego.
Lodowisko miało być na Drabiniance to nie bo będzie tam sąd, bo tam się komuś uwidziało. Miasto nie potrafi powiedzieć nie i doprowadzić pewnych spraw do końca.
Rzeszów nie jest niczym wyróżniającym się miastem, póki co jeszcze główna droga w Bieszczady wiedzie przez miasto. Powstanie eska do Babicy i papa. Nikt nie będzie specjalnie zjeżdzał z trasy aby zobaczyć miasto które ma wielkie nic do zaoferowania.

Prosty przykład braku działania, mieszkańcy Olbrachta od lat proszą o przedszkole i szkołe. I co w zamian dostają kaplice i plac pod kolejny kościół. A przy Cmentarzu na Cienistej powstanie katolicka szkoła. A w tym samym czasie na przyłączonych terenach powstają nowe szkoły, drogi i całą infra. gdzie tzw. stare miasto czeka latami i się nie może doczekac
Nikoś
Maniak
Maniak
 
Posty: 2334
Na forum od: 05 wrz 2015, 12:09

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dyskusje o Rzeszowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości