LeszekB pisze:PzD91 pisze: (...) Ale skoro jest typu chętnych to widocznie nie jest drogo.
Jest drogo ale jak ktoś chce to znajdzie tanio/średnio drogo. Potworki kulinarne w stylu Manufaktura/Stary Browar/Lord Jack to są odchylenia od normy i jakieś wynaturzenia (po jaką cholerę komu tak wielkie porcje jak schabowy na 0,5 kg za 40zł? czy żeberka za 60 zł?) . Dobra kuchnia kosztuje (Bellanuna, Radość, choćby Hindi, do kuknuka mam uraz po bardzo niejadalnym 'daniu' ale wiem, ze są ludzie co sobie chwalą). Ogólnie nie jest problemem wydać 200zl na kolację dla dwoch osob ale spokojnie można się zamknąć w 70zł.
No to jest wszystko względne oczywiscie, dla jednych co to jest 200 zł wydać na obiad z deserem dla 2 osób raz na jakiś czas, a dla innego to te 200 zł to być albo nie być do końca miesiąca.
Ale generalnie porównania do Warszawy, że niby w Rzeszowie drożej, to raczej nie, jeśli porównujemy porównywalne ze sobą restauracje.