Urbanistyka i architektura w Rzeszowie

[maks]

Marek Bajdak, który pełni funkcję prezydenta Miasta Rzeszowa, podjął decyzję o zawieszeniu kilkunastu postępowań o wydanie decyzji o warunkach zabudowy na terenach zielonych. Decyzja dotyczy między innymi rejonu ulicy Spacerowej oraz terenów nad Wisłokiem przy ul. Podwisłocze.

https://www.rzeszow112.pl/wiadomosci/28 ... h-terenach

[flyRZE]

Tak sobie ostatnio spacerowałem pomiędzy mostem Lwowskim i Narutowicza i o ile brzegi rzeki wyglądają coraz lepiej na odcinku między mostami Narutowicza i Karpackim to niestety tyły ulicy Rejtana wyglądają fatalnie. Pomijam fakt paskudy Merury Market, ale resztę da się jeszcze uratować poprzez fajną zabudowę skierowana w stronę rzeki oby deweloperzy odkupili grunty od MZDIM i Reny i powstał tam fajny kawałek miasta. Miasto powinno uchwalić dla tego brzegu MPZP.

[voy]

Sprawdziłem gdzie budowlanka i deweloperka może masowo budować wielorodzinne budynki mieszkalne gdyby założyć, że przestanie się wydawać WZ. Okazuje się np., że w latach 2016-2020 uchwalono MPZP tyle, co kot napłakał, co nosi znamiona działania / zaniechania jawnie sabotującego rozwój miasta, jest to też wbrew interesom branż skupionych na budowie mieszkań. Mimo to mamy kawał przestrzeni na północy miasta w widłach ul. Warszawskiej i ul. Lubelskiej, który można zabudować zgodnie z założeniami MPZP:

https://goo.gl/maps/PP7NvZhqUuv1b4P47

MPZP Nr 5/2/96 "Staromieście - Ogrody" w Rzeszowie, Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego Nr 45, poz. 553 z 11 sierpnia 2000 r.
MPZP Nr 164/3/2008 „Staromieście – Brzeźnik – Wschód” w Rzeszowie, Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego 2014.894 z dnia 7.03.2014
MPZP Nr 165/4/2008 "Staromieście - Zagórze" w Rzeszowie, Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego 2018.358

Na podstawie:
https://brmr.erzeszow.pl/mapa/

Na jakości uchwalonych planów na razie się nie koncentruję; myślę, że jako miłośnicy przestrzeni miejskiej, architektury, urbanistyki sami jesteście w stanie je zweryfikować
Mam nadzieję, że obaliłem mit, że "nie ma gdzie budować". Problem z miejscem pod zabudowę oczywiście może się z czasem pojawić, niestety szkodliwa polityka wbrew rozwojowi Rzeszowa spowodowała wieloletnie zaległości.

[bystry]

Nowy świetny filmik z drona! Poniżej link:

https://www.youtube.com/watch?v=YvyYwQV ... ecewmiasto

Świetnie widać jak dużo terenów w Rzeszowie wymaga nowego zagospodarowania lub rewitalizacji!

[miro.]

z facebook'a - MWM Architekci

NOWE PODWISŁOCZE

W Rzeszowie dyskusja o jakości przestrzeni miejskiej stała się, miejmy nadzieję, ze na stałe, częścią publicznego dyskursu i przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Swoistym katalizatorem tego zjawiska stały się plany zabudowy terenów położonych wzdłuż ul. Podwisłocze w sąsiedztwie Mostu Zamkowego. Ta wyjątkowa przestrzeń, kluczowa dla kształtowania wizerunku miasta, przez 20 lat nie doczekała się żadnego spójnego planu zagospodarowania, a tocząca się obecnie dyskusja jest wycinkowa i nie dotyka problemów miasta jako całości.

Gęste, pełne życia, kontaktów, interakcji, przeróżnych funkcji i aktywności miasto, to model cywilizacyjny, który kształtujemy od kilku tysięcy lat i dla którego wciąż nie mamy alternatywy. Zamieszkiwanie we wspólnocie jest dla człowieka stanem naturalnym, a pandemia pokazała nam dobitnie, jak bardzo społecznymi istotami jesteśmy. Jak trudno nam na dłuższą metę funkcjonować bez zbiorowości, doskwiera nam brak kontaktu i możliwości przebywania w towarzystwie innych ludzi. Oczywiście ten model cały czas podlega zmianom. Dzisiaj też musimy go usprawniać, dbać o więcej zieleni, o lepszą komunikację publiczną, ale jako wzorzec-model, miasto jest jednym z najgenialniejszych wynalazków ludzkości.

Dzisiaj w miastach żyje ponad 50% światowej populacji, a w roku 2050 wg prognoz będzie to ok. 70%. Ta postępująca urbanizacja jest faktem, którego nie da się tego ignorować. Jest też wielkim wyzwaniem w zakresie infrastruktury, transportu, ochrony środowiska, opieki zdrowotnej edukacji i wielu innych, które składają się na nasze życie. Kluczowym problemem miast jest dzisiaj zapobieganie niekontrolowanemu rozlewaniu się przedmieść oraz dogęszczenie i uzupełnienie zabudowy, która już znajduje się w szeroko pojmowanym śródmieściu.

Bardzo ważne jest też przywrócenie miastu różnorodności. Sprawienie, aby tak jak to było praktycznie do połowy wieku XX, w tym samym miejscu można było pracować, mieszkać, robić zakupy, uczyć się i wypoczywać. Modna obecnie idea miasta 15 minutowego, jest tak naprawdę próbą powrotu do korzeni i odrzucenia modernistycznych, XX-wiecznych utopii.

Trzeba na dobre odrzucić pomysły strefowania miast i budowanie monofunkcyjnych dzielnic. Należy też odejść od koszmarnej idei budowania blokowisk i wrócić do tradycyjnej, kwartałowej i intensywnej zabudowy, charakterystycznej dla historycznych dzielnic.

Chcąc zabrać głos w toczącej się dyskusji, postanowiliśmy zrobić to tak jak potrafimy najlepiej, czyli posługując się językiem architektury i urbanistyki. Przedstawiamy Państwu założenia, pokazujące jak naszym zdaniem należy myśleć o naprawianiu przestrzeni Rzeszowa. Są one siłą rzeczy niepełne, bo na stworzenie pełnego, konsekwentnego planu zabudowy całej doliny Wisłoka potrzeba dostępu do zasobów, czasu i środków, którymi siłą rzeczy dysponuje wyłącznie miasto. Nie mniej nawet ten niewielki fragment pozwala zrozumieć założenia i skalę problemów z jakimi będziemy musieli się prędzej czy później zmierzyć i może stanie się zaczynem rzeczywistej i rzeczowej dyskusji.

Materiały do pobrania:
https://www.yumpu.com/xx/document/read/ ... locze-2021
https://we.tl/t-wVoUNZFoZ2

[foreigner]

Fajnie, że tworzą takie koncepcje.
Chociaż nie dawałbym drogi od strony rzeki. Poza tym hmmm tak średnio przyjaznym miejscem wydają mi się te stopnie wpuszczone w budynek:

MWM1.jpg (166.29 KiB) Przeglądany 2869 razy

Z innych rzeczy, to chyba lepiej byłoby zaprojektować wjazdy tak aby były rozsiane bardziej, a nie 4 w jednej uliczce a 0 w innej:

MWM2.jpg (299.55 KiB) Przeglądany 2869 razy

[pisul]

Wiem że to tylko koncepcja ale po takiej firmie można było oczekiwać czegoś więcej. MWA to pierwsza liga. Bardzo mi się podoba Wooden House Niedawno nawet w portalu Bryła.pl było o Ich kolejnym genialnym nowym budynku:

https://www.bryla.pl/apartamenty-wywroc ... architekci

Jest szaleństwo jest w tym jakaś iskra Boża i to się ludziom podoba.

A ta koncepcja nad Wisłokiem z tymi smutnymi budynkami jakich dziesiątki podobnych po miastach? Naprawdę to wszystko co MWM ma do zaproponowania? Rzeszów to jednak stolica ponad 2 mln Podkarpacia. Po ukończeniu Via Carpatii miasto będzie leżeć na skrzyżowaniu 2 krzyżówek Europy. Taka lokalizacja da 250-300 tyś mieszkańców. Niskie budynki ze wspólnymi dziedzińcami w centrum? Taką kamienicę w Lalce kupił Wokulski To pasują raczej do przedmieść albo małych miast a nie w Rzeszowie. Sam raczej ze względu na problemy z nasłonecznieniem i akustyką, brakiem prywatności nie chciałbym mieszkać w budynku ze studnią/wspólnym dziedzińcem. Oglądasz Wiadomości/Fakty przy otwartym oknie a z tobą wszyscy w około, dziecko się komuś urodzi i płacze albo na wspólnym dziedzińcu plac zabaw i...


Tak to projektowano prawie 2 wieki temu(!) i teraz tam mają problem z komunikacją:




Barcelona dobrym przykładem że to wolny rynek i inwestorzy powinien regulować rozwój a nie pomysł 1 urzędnika czy 1 firmy architektonicznej i narzucanie swoich wizji. Przykład Chin. Miliony ludzi i identycznie zaplanowane osiedla z góry narzuconą kolorystyką jedynie słuszną wysokością na ogromnych obszarach. Zero indywidualizmu. No horror:





Nie powinno być żadnych planów.
To wolny rynek powinien regulować wszystko. Architekt + Inwestor, burza mózgów, 3 nieprzespane noce, litry kawy i rodzą się prawdziwe perełki. Każdy budynek inny każdy charakterystyczny każdy niepowtarzalny. A jak słyszę że politycy chcą odgórnie
na cudzym terenie ustalać jak mają wyglądać całe kwartały ... to zawsze się źle kończy.

[Michal Wrobel RdRz]

Artykul z dedykacja dla forumowicza pisula.
Można przeczytać tam czym się kończy meblowanie przestrzeni wyłącznie przez inwestorów, motywowanych jedynie chęcią zysku, bo przecież nie tworzeniem perełek architektonicznych - n chyba że ktoś takowe w Rzeszowie dostrzega, w mieście w którym ten model gospodarowania przestrzenią były Prezydent aż nadto uskuteczniał.

https://edroga.pl/prawo/ile-kosztuje-ch ... -290316642

Tak to projektowano prawie 2 wieki temu(!) i teraz tam mają problem z komunikacją:

Że co słucham????? - patrz zagospodarowanie warszawskiej Dzielnicy Wilanów


A co do jakości planów miejscowych i tego gdzie można budować w sposób zaplanowany osiedla wielorodzinne w Rzeszowie to link do artykułu prasowaego podsumowujacego stworzona przez RdRz analize. Trzeba przyznac ze Ledwie 120 ha przeznaczonych pod ten cel to prawie nic i dlatego ammy to co mamy, parki tam gdzie powinny być bloki a bloki tam gdzie powinna dominować zieleń.

http://czytajrzeszow.pl/?idd=24&rok=202 ... 65&poz=mr1

[Steeler]

A miałem pisać, żeby nie karmić trolla...

[Maciej Łobos MWM]

Nie powinno być żadnych planów.
To wolny rynek powinien regulować wszystko. Architekt + Inwestor, burza mózgów, 3 nieprzespane noce, litry kawy i rodzą się prawdziwe perełki. Każdy budynek inny każdy charakterystyczny każdy niepowtarzalny. A jak słyszę że politycy chcą odgórnie
na cudzym terenie ustalać jak mają wyglądać całe kwartały ... to zawsze się źle kończy.

Postaram się bardziej szczegółowo w przyszłym tygodniu. Dzisiaj tylko krótko:

1. Historycznie miasta powstawały w większości spontanicznie, a to na przecięciu szlaków handlowych, a to na bazie dawnych rzymskich obozów. Czasem były tez w świadomy sposób fundowane i zakładane w oparciu o szczegółowe plany. Nawet w przypadku miast powstałych w sposób organiczny, ich rozwój bardzo szybko zaczął podlegać restrykcyjnym normom i ograniczeniom. Wzorem np. dla średniowiecznej Polski było prawo niemieckie (tzw. Magdeburskie) w oparciu o które były zakładane i kontrolowane liczne polskie miasta (np. Kraków). Powodem tego stanu jest to, że miasto jest konglomeratem przeróżnych napięć i często sprzecznych interesów, które jakoś trzeba rozstrzygać. Dzisiaj, ze względu na postępującą urbanizację to nabrało jeszcze większego znaczenia.

2. Żadne, ŻADNE z miast które podziwiamy jako wzrór estetyki i gospodarności nie rozwija się na zasadzie "wolnoć Tomku w swoim domku". Wprost przeciwnie - im lepsze, piękniejsze i bardziej przyjazne miasto, tym więcej w nim planowania i kontroli nad tym co, gdzie i jak się buduje.

3. Spontanicznie powstałe miasta, to przedmieścia Sao Paolo, Mexico City. Brak planowania przestrzennego to domena krajów trzeciego świata.

4. Miasto jest organizmem zbyt skomplikowanym, żeby patrzeć na nie z perspektywy jednej działki, czy nawet dzielnicy, a tak siłą rzeczy myśli każdy inwestor. Miasto to system naczyń połączonych. Wszystko co w nim robimy wpływa na masę innych spraw i cudzych interesów. W Polsce generalnie od 30 lat się tego nie robi i dlatego mamy coraz większe problemy. Nie zarządza się ani miastem ani krajem na zasadach "anarchistyczno-wolnorynkowych". Nie da się. Wszystkie procesy wymagają drobiazgowej koordynacji.

5. Bardzo ekspresyjna i szalona architektura jest jak blondynka w czerwonej sukience w pamiętnej scenie z Matrixa. Jeśli jest jedna, w tłumie ubranych na czarno ludzi, to zwraca uwagę. Gdyby wszyscy byli ubrani na czerwono, to będziemy mieli koszmar. Barcelona którą Pan pokazał z lotu ptaka nie jest moim ideałem, chociaż bardzo to miasto lubię. Wadą tej XIX Barcelony jest właśnie skrajnie geometryczny i nudny układ. Miast się nie planuje od linijki i nie specjalnie dobrze się w takiej przestrzeni czujemy.

6. Ład przestrzenny to uporządkowana różnorodność. Z naciskiem na UPORZĄDKOWNA. W historycznej tkance miejskiej, a Barcelona jest tu doskonałym przykładem, stoją obok siebie budynki z różnych epok, a jednak tworzą jedną spójną całość, właśnie dzięki regulacjom na które Pan psioczy, a nie dzięki nieograniczonej inwencji architektów i inwestorów. Tak naprawdę budynki wybitne zdarzają się rzadko, podobnie ja wybitnie architekci i inwestorzy, dlatego kluczowa dla jakości przestrzeni w mieście jest tzw. architektura drugiego planu. To ona decyduje o odbiorze przestrzeni, a nie wybitne i siłą rzeczy rzadkie dominanty i dzieła spektakularne.

7. Wszystko, co nas otacza, jest przez kogoś zaprojektowane. Jesli chcemy urządzić ogród, to też go planujemy i zastanawiamy się gdzie co posadzić, jakie rośliny lubią cień, a jakie słońće, jak jest gleba, gdzie poprowadzić ścieżki, a gdzie postawić altankę. Nawet zaprojektowany i zrealizowany wg projektu ogród podlega nieustannym zmianom i wymaga stałej kontroli i troski. Z miastem jest dokładnie tak samo. Same z siebie rosną wyłącznie chwasty.

P.S.
Te nie przespane noce i litry kawy, to jakaś bzdura. Ktoś kto pracuje w tak niezorganizowany sposób nie jest w stanie niczego zrobić dobrze i terminowo. Kluczem do sukcesu w każdej branży jest PLANOWANIE i organizacja pracy. U nas pracuje się od 8-15 z półgodzinną przerwa na obiad. Weekendy i święta mamy wolne i nie odbieramy telefonów od klientów. Zrywy i pospolite ruszenie nigdy i nigdzie a dłuższa metę się nie sprawdzają.