Forum Rzeszowskich inwestycji

Nowe wejście do urzędu wojewódzkiego. Sposób na przeciągi.

Wejście do Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego od strony Ogrodów Bernardyńskich zostało przebudowane. Na zewnątrz budynku powstał tam dodatkowy przedsionek z zadaszeniem o wymiarach około 16 na 3 metry. Szkieletowa konstrukcja stalowa ma blaszany dach i przeszklone ściany. Gmach Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego został niedawno wpisany do rejestru zabytków. Skąd pomysł dobudowy zewnętrznego wejścia, które zmienia nieco architektoniczny kształt obiektu?

Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie wojewódzkim, podstawowa przyczyna wykonania przedsionka to chęć ochrony klientów mieszczących się w budynku instytucji przed przeciągami, które często panują w głównym holu obiektu. Kotary przy drzwiach wejściowych, które dotąd w okresie jesienno-zimowym mają za zadanie chronić przed wnikaniem do budynku zimna i powstawaniem przeciągów nie wystarczają.

- Przebudowa została uzgodniona z konserwatorem zabytków - słyszymy w PUW.

Inwestycja kosztowała prawie 377 tys. zł. Wykonawcą była wyłoniona w przetargu firma Rose ze Strzyżowa.

W planach jest wykonanie podobnego zadaszonego przedsionka przy wejściu do PUW także od strony ul. Grunwaldzkiej.

W gmachu oprócz Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego swoją siedzibę ma także Starostwo Powiatowe i Kuratorium Oświaty.

Socrealistyczny budynek zaprojektowany przez rzeszowskiego architekta Ludwika Pisarka przy współudziale warszawskiego architekta Marcina Weinfelda powstał w latach 1951-1958 jako siedziba Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej.

Kierowcy mają sporo uwag do jakości naprawy alei Cieplińskiego w Rzeszowie. Drogowcy niedawno wykonali tu duże łaty w asfaltowej nawierzchni. Po ich ingerencji jezdnia jest nierówna.

Mieszkańcy Rzeszowa zapłacą więcej za odpady w związku z nowymi zasadami odbioru nieczystości oraz wyższymi kosztami utylizacji niesegregowanych śmieci.