Forum Rzeszowskich inwestycji

W grudniu na parkingu w okolicach ratusza stanie lodowisko. Obiekt, w zależności od warunków, będzie otwarty dla mieszkańców nawet do końca lutego.

Dwie firmy chcą do Rzeszowa dostarczyć i zamontować oświetlenie świąteczne. Jedna z nich to Przedsiębiorstwo Wielobranżowe IPB z Zabrza, druga – Multidekor z Piastów. Obie oferty oscylują w granicach 1,2 mln zł, a tym samym mieszczą się w możliwościach finansowych miasta. Obie firmy deklarują, że usterki usuwać będą do 8 godzin.

Miasto prawdopodobnie postawi na Multidekor. Złożona przez nią oferta jest o kilka tysięcy niższa od oferty firmy z Zabrza. Poza tym, Multidekor już kilka razy montował świąteczne oświetlenie w Rzeszowie. Póki co trwa jednak analiza ofert pod kątem formalno-prawnym.

Nie zmienia to faktu, że na przestrzeni zaledwie czterech lat cena za wynajem i montaż oświetlenia świątecznego wzrosła dwukrotnie. Dla przykładu, w 2015 roku przetarg także wygrała firma Multidekor i wówczas za usługę życzyła sobie 600 tys. zł, a teraz drugie tyle.

Świąteczne światełka w tym roku mają być zamontowane najpóźniej do 30 listopada. Od 1 grudnia wszystko ma już świecić. Iluminacje mają wisieć do 31 stycznia 2020 roku. Po tym terminie wykonawca będzie miał 14 dni na demontaż oświetlenia.

Zgodnie z tradycją, na Rynku pojawi się 16-metrowa choinka, które będzie przyozdobiona diodowymi łańcuchami oraz srebrnymi, czerwonymi i złotymi bombkami. Na szczycie świątecznego drzewka znajdziemy złotą, świecącą gwiazdę.

Poza choinką, na Rynku stanie także dekoracja 3D w postaci autobusu z rogami, który na szczycie ma prezenty.

Światełka świąteczne i konstrukcje przestrzenne pojawią się także m.in. na rondzie Jana Pawła II, Pobitno i Ulmów, przy ulicach: Marszałkowskiej, Kościuszki, Grunwaldzkiej i placu Farnym, 3 Maja, Matejki, Sokoła, Mickiewicza, Kilara, Kopisto, Rejtana, Słowackiego, Jagiellońskiej, Lisa-Kuli, Poznańskiej, Wincentego Pola, a także na Cieplińskiego.

Świąteczne oświetlenie rozbłyśnie także na wiadukcie Tarnobrzeskim, moście Zamkowym i wiadukcie Śląskim.

Dwie firmy zgłosiły się w ogłoszonym przez ratusz przetargu na „dostawę dekoracyjnych elementów oświetleniowych służących wykonaniu oświetlenia świątecznego Rzeszowa w sezonie 2019/2020”. Po poniedziałkowym otwarciu ofert okazało się, że w tym roku chętnych do zimowego iluminowania stolicy Podkarpacia jest dwóch i proponowane przez nich kwoty mieszczą się w budżecie jaki na ten cel założył ratusz.

Przetarg został ogłoszony we wrześniu, ale jego rozstrzygnięcie opóźniło się ze względu na pytania zadane przez potencjalnych wykonawców. Pytali m.in. dlaczego siatka dekoracyjna PCV, jaka ma być zastosowana w iluminacjach jest używana tylko przez jednego dostawcę na terenie Polski. W odpowiedzi urzędnicy dopuścili zamiennie inną siatkę. Inne pytania dotyczyły zastosowanego w iluminacjach napięcia prądu. Konieczność odpowiedzi i zmian w specyfikacji przetargu spowodowała przesunięcie terminu składania i otwarcia ofert. Wyznaczono go na 28 października.

Miasto przeznaczyło na iluminacje 1 mln 290 tys. zł. Obie oferty okazały się nieco tańsze. Przedsiębiorstwo Wielobranżowe IPB Sp. z o.o. z Zabrza proponuje kwotę 1 mln 228 tys. 634,70 zł, a firma Multidekor Sp. z o.o. Sp.k. z Piastowa wyceniła swoją ofertę na 1 mln 199 tys. 747,00 zł. To właśnie Multidekor z województwa mazowieckiego dostarczał iluminacje w ubiegłym roku. Miasto zapłaciło wówczas 1,2 mln zł.

Jak widać, kwota proponowana przez Multidekor w tym roku jest zbliżona, a ponieważ oferta firmy z Piastowa jest tańsza od konkurencji, można się spodziewać, że to właśnie ona zostanie znowu wybrana. Na razie urzędnicy muszą sprawdzić obie oferty pod kątem formalnym.

Tak jak w poprzednich latach okres wynajmu oświetlenia zacznie się 1 grudnia i potrwa do 31 stycznia 2020 r. Iluminacje mają zawisnąć do 30 listopada 2019 r., demontaż ma nastąpić w 14 dni po zakończeniu wynajmu. Można jednak przypuszczać, że zawisną dłużej - co roku miasto zwraca się do firmy wynajmującej o taką możliwość, z tym, że musi to być bezpłatnie.

W tym sezonie przewidziano łącznie 27 rodzajów różnych dekoracji na terenie Rzeszowa. Tradycyjnie na Rynku stanie choinka – ma być sztuczna o wysokości 16,5 m imitująca świerk. Uzupełnieniem choinki będzie stojąca również na Rynku dekoracja wolnostojąca 3D w kształcie autobusu z rogami i prezentami na dachu o długości co najmniej 550 cm. Z kolei na ul. 3 Maja ma pojawić się zestaw elementów wolnostojących 3D w formie zaprzęgu dwóch reniferów oraz sań z możliwością wsiadania.


Iluminacje (głównie na latarniach) pojawią się na ul. Kościuszki, ul. Grunwaldzkiej, placu Farnym, ul. 3 Maja, placu Farnym, ul. Matejki, ul. Sokoła, ul. Mickiewicza, na ul. Słowackiego, ul. Jagiellońskiej, skwerze Górskiego, rondzie Jana Pawła II, wiadukcie Tarnobrzeskim, ul. Marszałkowskiej, zieleńcu koło Galerii Rzeszów, al. Cieplińskiego, ul. Lisa Kuli, placu Śreniawitów, ul. Kilara, al. Kopisto, moście Zamkowym, na rondzie Rejtana-Kopisto-Niepodległości, al. Piłsudskiego, ul. Grottgera, ul. Asnyka, ul. Krakowskiej, wiadukcie Śląskim, rondzie przy szpitalu MSWiA, ul. Hetmańskiej, ul. W. Pola, Poznańskiej, rondzie Pobitno, rondzie Ulmów, rondzie Kuronia i rondzie Pileckiego.

RZESZÓW. Trwa przetarg na dostawę dekoracji świątecznych, które znajdą się w przestrzeni miejskiej. W tym roku zobaczymy masę nowych dekoracji, które zostaną zamontowane do końca listopada.

Choć w stosunku do poprzedniego roku wiele się zmienia, to pewne rzeczy pozostają w sferze tzw. niezmiennej klasyki, mowa tutaj o choince, która rok rocznie urozmaica świąteczne spacery rzeszowskim Rynkiem. Nie będzie to jedyna dekoracją na Rynku, poza choinką dla mieszkańców miasta przygotowano również oświetlony autobus z rogami.

Dodatkowo na rynku zobaczymy 26 sztuk słupów oświetleniowych, które swoim kształtem mają nawiązywać do formy korony drzew. Na latarniach przy ul. Kościuszki, ul. Grunwaldzkiej oraz na Placu Farnym zamontowanych zostanie odpowiednio 16, 22 i 3 sztuk dekoracji świetlnych umieszczonych na obręczy. W roku poprzednim na ul. 3 Maja mogliśmy robić zdjęcia wewnątrz bombki choinkowej, tym razem na pamiątkowych zdjęciach będzie można uwiecznić prawie 3,5 metrowy zaprzęg reniferów oraz sań, do których będziemy mogli wsiąść.

Ciekawa iluminacja znajdzie się na Skwerze Górskiego, na przejściu pomiędzy małymi fontannami. Znajdzie się tam sześć wróżek, po trzy w każdej niecce. Z kolei na rondzie Pobitno zaobserwujemy osobliwe oblicze czterech św. Mikołajów przemierzającego wnętrze ronda na motorze żużlowym. Nasi świąteczni goście wjeżdżający do Rzeszowa od strony ul. Warszawskiej oraz Lubelskiej zobaczą na rondzie Jana Pawła II dekoracja w formie napisu "Rzeszów" okraszonego kokardą w towarzystwie prezentów o wysokości 4,8 m.

Iluminację świąteczne na latarniach znajdą się także na ul. 3 Maja, Matejki, Sokoła, Mickiewicza, Słowackiego, Jagiellońskiej, na wiadukcie Tarnobrzeskim, ul. Marszałkowskiej, Cieplińskiego, Lisa Kuli, ul. Kilara, na moście Zamkowym, również na skrzyżowaniu ul. Rejtana - Niepodległości- Kopisto. Dekoracje zobaczymy także na ul. Grottgera, Asnyka, Krakowskiej, na wiadukcie Śląskim, rondzie MSW, ul. Hetmańskiej, W. Pola, Poznańskiej oraz rondzie Pileckiego i Kuronia.

28 października poznaliśmy oferty wykonawców zainteresowanych dostarczeniem powyższych iluminacji oraz ewentualnymi czynnościami wiążącymi się z sunięciem pojawiających się usterek. Pierwsza oferta, którą przedstawiła firma z Zabrza, została wyceniona na 1 228 634,70 zł. Drugą ofertę przygotowała firma z Piastowa, mowa o 1 199 747,00 zł.

Przypominamy również, że w ubiegłym roku za dekorację świąteczne miasto zapłaciło 1,1 mln zł. W tym sezonie kwota została zwiększona do 1 290 000,00 zł. Póki co miasto jeszcze nie dokonało wyboru. Zwycięzca przetargu ma obowiązek zamontować wszystkie iluminację do 30 listopada br., zaś ich demontaż musi nastąpić w terminie do 14 lutego 2020 roku.

To już koniec Tesco Extra w Rzeszowie.

bystry pisze:Konkurencyjnego sklepu wielkości Tesco raczej bym sie tam nie spodziewał, a przynajmniej byłbym bardzo zdziwiony gdyby konkurencja coś tam chciała otwierać bo takie formaty nie wpisują się w obecne trendy rynkowe. Miejmy nadzieję, że przejmie to jakiś deweloper i powstanie tam duży biurowiec lub kilka biurowców bo miejsce jest idealne. Przy trasie wielu linii autobusowych i na granicy bardzo dużych osiedli. Wiele osób mogłoby mieć pracę "5 minut" od mieszkania, bez potrzeby wsiadania do samochodu. Biura w takich miejscach mogłyby odkorkować miasto