autor: Pieczarkowy » 18 maja 2022, 1:07
Pamiętam, że lata temu tłumaczono to terenem zalewowym i chęcią przeniesienia fontanny w inne miejsce. Ta wręcz miała być zasypana ziemią. Jakoś ubzdurało mi się, że ze względu na ponad 15 lat od kiedy ostatni raz działała, to koszty jej naprawy będą ogromne. Zapomniałem jednak, że z niej praktycznie nic by nie zostało i całą konstrukcję trzeba byłoby postawić na nowo. Niemniej jednak rozmawiać sobie można, a na konkrety trzeba poczekać. Chyba zdecydowana większość mieszkańców chciałaby rewitalizacji tego miejsca.