Forum Rzeszowskich inwestycji

Właśnie się dowiedziałem, że ciśnięcie w opór - nierzadko na stuningowanym, ryczącym wydechu - to "miejski odgłos".

A ja głupi myślałem, że "miejskie odgłosy" to zwykły szum ruchu kołowego, przerywany od czasu do czasu sygnałem dźwiękowym lokomotywy, głosy dzieciaków grających w piłkę, gruchanie gołębi czy dysputy sąsiadów na parkingu.

No cóż, człowiek uczy się całe życie

Swoją drogą, ciekawy tok rozumowania. Już słyszałem podobne tłumaczenia na przykład względem sympatyków rzeszowskich klubów piłkarskich. W czym problem, że chłopaki sobie po mordzie dadzą? No w sumie w niczym, tylko dlaczego musieli to robić na rynku, demolując przy okazji ogródki? Albo jak swego czasu chłopaki z Piasta rozwalili ogrodzenie własnego stadionu, czy też ich koledzy ze stolicy spoliczkowali na parkingu piłkarzy. Przecież emocje ich poniosły...

No widzisz, to co dla Ciebie może wydać się szokujące i niepoprawne dla innego może nie być niczym złym.

Myślę rafiku, że jednak na korzyść mej (i nie tylko mej) argumentacji przemawia prawo oraz zasady współżycia społecznego

Rondo na Niepodległości. Wjeżdżam od Niepodległości i zjeżdżam na Krzyżanowskiego (czyli trzeci zjazd). Oczywiście jadę prawidłowo lewym pasem. Jednak 90% kierowców nie zważając na mnie, mimo że mam już kierunek w prawo wpada na rondo z Niepodległości (od strony Rejtana w stronę Lwowskiej) powodując niebezpieczne sytuacje. Dlaczego akurat na tym rondzie kierowcy tak się zachowują? Zakładają że wszyscy pojadą prosto na Niepodległości i nikt nie skręci w Krzyżanowskiego czy co?

Niestety, ale to pewnie zasługa silnego i nie dającego spokoju wiatru, który napiera na stojące samochody zmuszając je do natychmiastowego ruszenia^^

ArekDomin pisze:Oczywiście jadę prawidłowo lewym pasem. Jednak 90% kierowców nie zważając na mnie, mimo że mam już kierunek w prawo wpada na rondo z Niepodległości (od strony Rejtana w stronę Lwowskiej) powodując niebezpieczne sytuacje. Dlaczego akurat na tym rondzie kierowcy tak się zachowują? Zakładają że wszyscy pojadą prosto na Niepodległości i nikt nie skręci w Krzyżanowskiego czy co?

Jedziesz nieprawidłowo. Przez opuszczeniem ronda zmień pas na prawy i wtedy zjeżdżaj. Niebezpieczne sytuacje na rondach powodują tylko i wyłącznie osoby, które skręcają na drodze w prawo z lewego pasa.
Jeśli już miałbym się Arek do Ciebie dołączyć jeśli chodzi o narzekania na Rzeszów to jest to jedna z tych rzeczy, które tutaj przerażają (sposób jazdy po rondach i związane z tym niebezpieczne sytuacje i zmniejszenie ich przepustowości).

@Arrival - nie ma obowiązku zmiany pasa na prawy podczas opuszczania ronda, ale jest już obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdom po naszej prawej stronie, gdy jedziemy lewym pasem. I z tego biorą się niebezpieczne sytuacje, wiele kierowców na lewym pasie nie patrzy w lusterka i swobodnie przecina prawy pas, nie przejmując się czy ktoś przypadkiem się na nim nie znajduje.

Przecina prawy pas bo uważa że ma pierwszeństwo przy opuszczaniu ronda. No coż jeszcze długo tak będzie.

Skoro jesteśmy już przy rondach, to jest jedno miejsce, w którym ono powinno powstać...

Osiedle Nr III Kazimierza Pułaskiego
zbieg ulic:
- gen. Mariana Langiewicza
- Klementyny Hoffmanowej
- Jagiellońskiej
- Unii Lubelskiej

...ze względu na dość niebezpieczny wyjazd od strony ul. Klementyny Hoffmanowej w lewo lub na wprost

przesłaniający budynek 32 na ul. Jagiellońskiej z zaparkowanymi wzdłuż niego samochodami:
https://www.openstreetmap.org/#map=19/50.03352/21.99513
https://www.google.com/maps/@50.0335166 ... 312!8i6656

widok na całe skrzyżowanie w stronę ul. Langiewicza

W Radomiu są np. takie ronda:



I co wy na to?