Niestety tramwaj nie jest żadnym alternatywnym środkiem transportu stojąc w tym samym korku razem z osobówkami obok. Gdyby jakieś miasto budowano od zera od podstaw i uwzględniono miejsce na szyny ma to sens.
A przy 140 tyś. aut co ranek wjeżdżających co ranek do RZ zabieranie jednego pasa pod szyny to szaleństwo. A i tak gdzieś tramwaj będzie miał skrzyżowanie gdzie stanie na światłach. Rozwiązaniem byłoby budowa wiaduktu dla tramwaju a tu już blisko do czego? Do monoraila
Najwolniejsze w Gdańsku są tramwaje na liniach 4 i 5 (16,6 km/h).
Najszybciej jadą składy linii 7 (18 km/h).
Miejscy urzędnicy chcą podnieść średnią prędkość tramwajów z 17 km/h do co najmniej 20 km/h, a na niektórych trasach nawet do 28 km/h. Jeżeli tak się stanie, gdańskie tramwaje doszlusują do czołówki najszybszych składów w Polsce ...
...
źródło: https://moto.trojmiasto.pl/Chca-przyspi ... na=4&vop=w
No niestety nie udało się "przegonić" Olsztyna(20,24 km/h) Choć mi to przypomina bardziej skecz Monty Pythonów jak emerytki ścigają skinów na balkonikach