Forum Rzeszowskich inwestycji

A kiedy widziałeś pieszego na czerwonym ? ja sobie nie przypominam ... ; -)

Ja gdzieś na weekendzie w okolicach Rejtana Chociaż obecnie w sumie do rzadszy widok niż jeszcze naście lat temu. Droga zabawa.

Kolejne perypetie naszych urzędników, czyli myślenie o przyszłości. Trwa budowa drugiej części ul. Dworaka, łączącej Rejtana z Maczka. Czy myślano już np. o docelowej organizacji siatki transportu zbiorowego? Odpowiem: na pewno nie. Na rysunku zaznaczyłem, że w pierwotnym projekcie zabrakło przystanku autobusowego zaraz za skrzyżowaniem na nowej drodze. Owszem, to nie będzie najbardziej uczęszczany przystanek w Rzeszowie, ale jednak dla spójności układu linii autobusowych, będzie konieczny. Niezależnie od jego powstania, urzędnicy już powinni rozplanować co i gdzie pojedzie dzięki nowej trasie. Chyba, że będzie jak z Mostem Zamkowym, który dopiero po ponad 20 latach zyskał jako taką ofertę transportu zbiorowego... Ach ten Rzeszów ;)

Przystanek w tym miejscu jest kompletnie niepotrzebny moim zdaniem. Nic tam przecież nie ma poza koszarami, a następny jest niedaleko.

Jest także Merkury Market i osiedle mieszkaniowe ;) I np. dla linii jadących obecnie na Dworaka Targ od strony Piłsudskiego, brak takiego przystanku powoduje, że te linie są na tym odcinku po prostu puste, przez większą część tygodnia.

Ale to nawet nie o to chodzi (do końca), po prostu tu się okazuje brak spójnego planowania PTZ i tyle.

Przystanek jest 250 metrów wcześniej. Na co tutaj, kolejny 400 metrów od skrzyżowania przy targowisku.
Gdzie tak gęsto masz przystanki jak nic nie ma konkretnego. W ciągu od Marszałkowskiej aż do Cieplińskiego jest ponad 800 metrów a po drodze jest np. Galeria Rzeszów i jakoś nikt nie narzeka tylko drepta z buta. Może by się i przydał w miejscu pasa zieleni gdzie kiedyś miał być prawo skręt ale coż.

Co do pasów ruchu to żaden problem i 2 wiadra farby - jest jeden tylko w lewo, drugi na wprost i w lewo, trzeci jest tylko w prawo który łatwo przemianować na wprost i w prawo. Po długości ścinamy zieloną wysepkę, trochę asfaltu, farby i gotowe. Ta dam.

Wow, zatrudnienie w ZTMie (i MZD) macie od razu ;) Właśnie przez takie podejście (a po co, a na co to komu? marihuanen?) to miasto wygląda jak wygląda, nie tylko transportowo ;)

I uwierz, że to nie jest kwestia tylko wymalowania wiadrem farby. Pod zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu trzeba zrobić symulację ruchu, prognozować przyszłe natężenia. Mogę się założyć, że całkiem niedługo po otwarciu będą szukać projektanta i wykonawcy na kilka dodatkowych prawoskrętów i innych podobnych ;)

Bo to jest korekta tylko aby szybko upłynnić ruch w tym mieście. Skrzyżowanie było już przebudowywane ładnych kilka razy i za każdym razem kosztuje to setki tysięcy złotych. Wydaje mi się że tym razem specjalnie ktoś "pomyślał" aby tymczasowo puścić ruch jak jest obecnie aby po otwarciu Wisłokostrady zrobić ten manewr co opisałem wyżej bez wielkich kosztów, przetargów itp.

Symulacja ruchu ?
Przecież ulica Rejtana w tym miejscu jest dwujezdniowa i to określa jej maksymalną "pojemność samochodową". Przy jej końcówce (a tak na prawdę przy początku) masz poszerzenie na 3 pasy i tu się upchnie co najmniej kilka nowych samochodów na wprost i w prawo. Teraz tylko trzeba dobrego ustawienia świateł żeby wszyscy zdążyli się rozjechać. I tutaj trzeba najbardziej pokombinować.
Zobaczymy za 2 lata, a raczej za 3 bo ludzie muszą się przyzwyczaić do nowej trasy.