Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Ścieżki rowerowe, rowery miejskie, aktualności dotyczące rowerzystów itp.

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: jasiop » 11 kwie 2022, 7:20

porteño
"... ten fragment ścieżki, prowadzi naturalnie w dół do Cegielnianej, gdzie ruch jest po oddaniu głównej ulicy bardzo ograniczony, więc rowerem można spokojnie przejechać właśnie tą ulicą, po czym włączyć się do z powrotem do ruchu na głównej nitce. :
- Nie, tak nie można się włączyć jadąc rowrem - na końcu jest chodnik ...
Rz - Nowe Miasto
jasiop
Maniak
Maniak
 
Posty: 1443
Na forum od: 18 lis 2014, 22:48

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: Some Grue » 11 kwie 2022, 14:55

porteño pisze:Uczepiłeś się jakichś przepisów jak rzep psiego ogona. Nikt nic nie musi. Na czerwonym świetle też nigdy nie przechodzisz? Już nie bądźmy takimi formalistami.

Nie no, co tam przepisy, jeździjmy sobie jak kto uważa. Jadąc samochodem też nie pozostajesz takim formalistą?

porteño pisze:Zamiast się skupiać na pierdołach proponuję się cieszyć, że coraz więcej tych ścieżek mamy.

Tylko że przez te "pierdoły" te ścieżki można o kant zadu potłuc.
Some Grue
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 105
Na forum od: 26 mar 2021, 12:49

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: porteño » 11 kwie 2022, 22:14

jasiop pisze:porteño
"... ten fragment ścieżki, prowadzi naturalnie w dół do Cegielnianej, gdzie ruch jest po oddaniu głównej ulicy bardzo ograniczony, więc rowerem można spokojnie przejechać właśnie tą ulicą, po czym włączyć się do z powrotem do ruchu na głównej nitce. :
- Nie, tak nie można się włączyć jadąc rowrem - na końcu jest chodnik ...

No, 5 metrów chodnika do przejścia dla pieszych, za którym jest dalszy ciąg ścieżki. Faktycznie przeszkoda nie do pokonania!

Some Grue pisze:Nie no, co tam przepisy, jeździjmy sobie jak kto uważa. Jadąc samochodem też nie pozostajesz takim formalistą?

Formalistą jestem w kwestiach lingwistycznych, więc nie "jeździjmy", tylko "jeźdźmy" (choćby to dziwnie brzmiało, to jest jak najbardziej poprawne).
A porównanie samochodów do rowerów trochę z czapy. Jeszcze do niedawna żadnych ścieżek nie było, a rowerzyści żyli i mieli się dobrze. Teraz budują ułatwienia, to nie, bo trzeba czasem krawężnik pokonać, czasem przez jezdnię przejechać, a czasem jeszcze (o, zgrozo) gdzieś kawałek chodnika przeciąć. Co to będzie?

Some Grue pisze:Tylko że przez te "pierdoły" te ścieżki można o kant zadu potłuc.

Masz rację, najlepiej odstaw rower do piwnicy, załóż ręce i obraź się na cały świat, podczas gdy inni będą z tej ścieżki korzystali bez marudzenia.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: jasiop » 12 kwie 2022, 7:20

porteño
".. 5 metrów chodnika do przejścia dla pieszych, za którym jest dalszy ciąg ścieżki. Faktycznie przeszkoda nie do pokonania!

1 Ale czemu wogóle proponujesz tą bezsensowną trasę ? Przecież można tam pojechać normalnie i w miarę komfortowo jezdnią ..
nie trzeba zjeżdzać w dół i potem w górę ...
2 ten "dalszy ciąg ścieżki" to zjazd nad Wisłok i dalej ...
Rz - Nowe Miasto
jasiop
Maniak
Maniak
 
Posty: 1443
Na forum od: 18 lis 2014, 22:48

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: Some Grue » 12 kwie 2022, 16:17

porteño pisze:to nie, bo trzeba czasem krawężnik pokonać, czasem przez jezdnię przejechać, a czasem jeszcze (o, zgrozo) gdzieś kawałek chodnika przeciąć. Co to będzie?

Akurat na moim rowerze pokonywanie większego krawężnika wiąże się z zatrzymaniem. Jeżdżę rowerem poziomym, uprzedzając dalsze pytania (tylko nie pisz mi proszę żebym się przesiadł na zwykły to nie będzie problemu). Przez jezdnię mogę przejechać, nie ma problemu, o ile: a) jest to skrzyżowanie b) jest to przejazd dla rowerów.

Some Grue pisze:Masz rację, najlepiej odstaw rower do piwnicy, załóż ręce i obraź się na cały świat, podczas gdy inni będą z tej ścieżki korzystali bez marudzenia.

Widocznie w przeciwieństwie do Ciebie nie odstawiam roweru do piwnicy, tylko nim jeżdżę - co skutkuje tym, że widzę niektóre problemy z pozycji siodełka. Skoro ścieżka ma być dla rowerzystów, to nie wolno mi narzekać, że coś jest źle zrobione?
Some Grue
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 105
Na forum od: 26 mar 2021, 12:49

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: porteño » 16 kwie 2022, 21:34

jasiop pisze: porteño
".. 5 metrów chodnika do przejścia dla pieszych, za którym jest dalszy ciąg ścieżki. Faktycznie przeszkoda nie do pokonania!

1 Ale czemu wogóle proponujesz tą bezsensowną trasę ? Przecież można tam pojechać normalnie i w miarę komfortowo jezdnią ..
nie trzeba zjeżdzać w dół i potem w górę ...
2 ten "dalszy ciąg ścieżki" to zjazd nad Wisłok i dalej ...

1 "W ogóle" to osobno piszemy. Jak chcesz, to możesz i ulicą, nawet jej środkiem jeśli auta Ci nie przeszkadzają. Dla mnie to średni komfort, dlatego dużo sensowniej jest dołem, gdzie ruch minimalny.
2 No, a dokąd byś chciał jechać? Ta ulica się raptem kilkadziesiąt metrów dalej kończy przy Żabce, więc kontynuacja rowerem to albo prosto wzdłuż Wisłoka, albo do Rejtana (zakładam, że jadąc na Rejtana spod Urzędu Skarbowego nie ma zbytnio sensu w ogóle tą trasą przejeżdżać), albo do centrum przez kładkę.

Some Grue pisze:Akurat na moim rowerze pokonywanie większego krawężnika wiąże się z zatrzymaniem. Jeżdżę rowerem poziomym, uprzedzając dalsze pytania (tylko nie pisz mi proszę żebym się przesiadł na zwykły to nie będzie problemu). Przez jezdnię mogę przejechać, nie ma problemu, o ile: a) jest to skrzyżowanie b) jest to przejazd dla rowerów.

A jeźdź sobie jak, czym i gdzie chcesz. Też bym mógł narzekać, że jeżdżę limuzyną, która nie na wszystkich ulicach Rzeszowa może swobodnie manewrować, więc porażką było takie ciasne uliczki budować, tylko czy to nie jest szukanie dziury w całym? Setki, jeśli nie tysiące rowerzystów cieszą się z nowych ścieżek, choćby tym daleko było do ideału, więc zamiast kontynuować tę bezsensowną dyskusję, ja się po prostu przejadę.

Some Grue pisze:Widocznie w przeciwieństwie do Ciebie nie odstawiam roweru do piwnicy, tylko nim jeżdżę - co skutkuje tym, że widzę niektóre problemy z pozycji siodełka. Skoro ścieżka ma być dla rowerzystów, to nie wolno mi narzekać, że coś jest źle zrobione?

Kto Ci broni narzekać? Akurat tyle to pomoże, zwłaszcza na tym forum, że ho ho. Nikt nie twierdzi, że ścieżki w Rzeszowie są idealne, ale nie uwierzysz - nigdy takowe nie będą! W dodatku psioczeniem na już podejmowane inicjatywy i dyrdymałami w stylu "lepiej wcale nie budować niż inaczej niż mi pasuje", zachowujesz się jak pięciolatek.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: Some Grue » 19 kwie 2022, 11:06

Nie ważne jak, ważne że się buduje. Z takim myśleniem zajdziemy na pewno daleko.

Podam Ci przykład, prosty w przekazie. Zbudowano ul. Wywrockiego, jest przy niej ścieżka - po kilku uwagach od środowiska rowerowego można powiedzieć że jest taka, jaka właśnie być powinna, vel. "idealna" (niesamowite!). W późniejszym czasie wybudowano nowy odcinek ul. Szewskiej, też ze ścieżką po jednej stronie. Też jest dobrze. Nie mówię ani słowa, że:
1) nie ma połączenia między tymi ścieżkami, choć to tylko 100m
2) nie ma na końcu ścieżki z ul. Wywrockiego przejazdu dla rowerów
Wiesz dlaczego? Bo te fragmenty dróg nie były przebudowywane. Teraz mamy sytuację, że buduje się nową drogę ze ścieżką rowerową, od której mam tylko 2 (słownie: dwa) wymagania:
1) wjazd/zjazd z krawężnikiem obniżonym do poziomu jezdni
2) jeśli ścieżka kończy się w połowie drogi - przejazd dla rowerów w tym miejscu
To jest absolutne minimum. Prościej się już nie da wytłumaczyć, o co mi chodzi.

PS. Środkiem ulicy nie możesz jeździć rowerem, ale to zapewne wiesz i nie muszę Ci tłumaczyć dlaczego
PPS. Podaj proszę fragment mojej wypowiedzi, gdzie stwierdzam że "lepiej wcale nie budować niż inaczej niż mi pasuje".
Some Grue
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 105
Na forum od: 26 mar 2021, 12:49

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: porteño » 23 kwie 2022, 19:46

To może Ty mi wskaż fragment mojej wypowiedzi, w której twierdzę, że "nieważne" (pisane oczywiście łącznie) jak się buduje, byle budować.
To chyba oczywiste, że najlepiej jest budować porządnie, ale skoro takiej opcji brak, to lepiej wybudować cokolwiek niż wcale. Ot, całość przekazu.
Ten formalny przejazd przez jezdnię na końcu urwanej ścieżki to faktycznie mus, no po prostu nie wiem, jak bez niego przeżyjesz. A poza tym to już widzę, jak się wszyscy zawsze stosujecie wzorowo do wszelkich praw i przepisów. Każdy jeździ i po ulicach, i po chodnikach, jak musi albo potrzebuje, już nie róbmy z siebie milicji obywatelskiej.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: maks » 26 kwie 2022, 17:52

Miasto zapewnia, że płyta zagradzające ścieżkę najprawdopodobniej znikną już w maju. Chodzi o ścieżkę wzdłuż zalewu, dosyć tłumnie używaną przez rzeszowian. Na czas odmulania zalewu wykonawca przejął ten teren stawiając barykada na ścieżce, przez która jeździły pojazdy ciężarowe.


https://rzeszow.naszemiasto.pl/czas-odb ... c3-8789033
maks
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 3564
Na forum od: 25 gru 2014, 21:47

Re: Ścieżki rowerowe/rowerzysci (statystyki,km...)

Postautor: Patryk M » 11 maja 2022, 7:07

Łamanie przepisów przez rowerzystów i pieszych w Rzeszowie. Wydawać by się mogło, że przepisy ruchu drogowego łamią tylko kierowcy samochodów, ewentualnie motocykli. Patrząc jednak na ścieżki dla rowerów i chodniki w Rzeszowie można mieć spore wątpliwości.

https://nowiny24.pl/lamanie-przepisow-p ... 4-16333327
Patryk M
Maniak
Maniak
 
Posty: 2466
Na forum od: 27 kwie 2021, 20:02

PoprzedniaNastępna

Wróć do Infrastruktura rowerowa

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości