Forum Rzeszowskich inwestycji

Ale co się ma spodobać? Ktoś by tak napisał o drogach dla samochodów?

Zbudują jedną nitkę w jednym kierunku, a jesli kierowcom się spodoba to się zbuduje drugą.

Jak w tym mieście rower/hulajnogi elektryczne mają być sensowną alternatywą kiedy drogi rowerowe buduje się głównie dla osób jeżdzących rekreacyjnie. Kiedy jadę się przejechać to rzeczywiście jest mi wszystko jedno. Pojadę tam gdzie jest bezpiecznie. Ale jesli mam jechać rowerem coś załatwić czy jeśli ktoś chce dojeżdżać do pracy no to takie rozwiązania to jest żart.

@Adamerio W zeszłym roku zostałem ściągnięty na pobocze przez stróżów prawa za przejazd chodnikiem po kompletnie pustym moście Lwowskim. Jeszcze jadąc samemu da się zacisnąć zęby i dostosować, ale sporo osób jeździ np. z dzieckiem w foteliku. Mają jechać po ulicy albo schodzić z rowera i go prowadzić? To drugie jest średnio przyjemne kiedy dodatkowe 20 kg jest dość wysoko "doklejone" do roweru.

Jasne, że część rowerzystów z nich skorzysta. Praktycznie każdy bo jadąc gdzieś, zazwyczaj potem wracamy więc w jedną stronę będzie bezpieczniej. Ale serio wstyd by mi było proponować takie rozwiązanie.

Jeszcze w tym miesiącu w Rzeszowie rozpocznie się budowa trzech mostów rowerowych na Wisłoku. Umowę z wykonawcami prac udało się podpisać dzięki zwiększeniu budżetu na inwestycje podczas ostatniej sesji rady miasta.

https://rzeszow.naszemiasto.pl/budowa-k ... c1-7785394

Czy ktokolwiek widział jakieś wizualizacje tych kładek przy mostach?

""... Zgodnie z umową wszystkie kładki mają być gotowe najpóźniej na przyszłoroczne wakacje."

Moim zdaniem marne na to szanse i będzie obsuwa
Ale być może zdążą, w końcu bedą to konstrukcje, których elementy powstaną gdzieś na hali u wykonawcy a u nas na miejscu zostaną zamontowane.

http://czytajrzeszow.pl/?idd=10&id=1306 ... &pagebl1=0

Dobra wiadomość dla rowerzystów. Ruszy budowa kładek przy mostach.

Niebawem mają rozpocząć się prace związane z budową kładek rowerowych przy trzech rzeszowskich mostach. Chodzi konkretnie o realizację przepraw dla rowerów obok mostu Karpackiego, mostu Narutowicza oraz mostu Lwowskiego. Jak informują władze Rzeszowa umowy z wykonawcami zostały w końcu podpisane.

Przypomnijmy, że Rzeszów za budowę trzech przepraw rowerowych zapłaci łącznie około 11 milionów zł. Przetarg został podzielony na trzy części obejmujące osobno realizację każdej z kładek. Za realizację kładek przy moście Karpackim oraz moście Narutowicza ma odpowiadać firma INTOP Tarnobrzeg. Koszt ich realizacji wyniesie odpowiednio 3,84 mln zł oraz 4,38 mln zł. Z kolei budową ścieżki rowerowej przy moście Lwowskim zajmie się firma INTOP Warszawa za co miasto ma zapłacić 2,87 mln zł.

Miasto dokonało rozstrzygnięcia przetargu jeszcze w czerwcu i według pierwszych zapowiedzi pierwsze prace budowlane miały ruszyć na wakacjach. Jednak w związku z tzw. kontrolą uprzednią prowadzoną przez Urząd Zamówień Publicznych wstrzymywano się z podpisaniem umów do jej zakończenia. Rozpoczęcie inwestycji najbardziej ucieszy oczywiście rzeszowskich rowerzystów. Jak mówi nam Daniel Kunysz ze stowarzyszenia Rowery.Rzeszów.pl, a przy okazji miejski radny z Rozwoju Rzeszowa, będzie to duże ułatwienie dla osób poruszających się na rowerze po centrum miasta.

- Staraliśmy się o realizację tej inwestycji od 5 lat. Początkowo myśleliśmy, że uda się zbudować jedną kładkę, ale okazało się, że była możliwość dofinansowania z Unii Europejskiej, miasto również dołożyło swoją część. Ta inwestycja usprawni ruch rowerowy, odseparuje na mostach rowerzystów od pieszych. Jest to na pewno krok do przodu jeżeli chodzi o rozwój infrastruktury rowerowej w mieście - twierdzi radny Daniel Kunysz.

Środowisko rzeszowskich rowerzystów wskazuje również na kolejne potrzebne inwestycje dotyczące rozbudowy infrastruktury rowerowej. Zdaniem Daniela Kunysza dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie kładki rowerowej przy wiadukcie Tarnobrzeskim oraz usprawnienie infrastruktury rowerowej w rejonie nowo wybudowanego wiaduktu przy ul. Batorego.

Przypomnijmy, że według założeń przetargu przeprawy przy moście Karpackim, moście Lwowskim oraz moście Narutowicza mają powstać do 31 sierpnia 2021 r.

Ścieżki rowerowe przy moście Lwowskim i Karpackim mają być zbudowane od podstaw (mają przebiegać po północnych stronach mostów), natomiast ta przy moście Narutowicza miałaby przebiegać po istniejącej konstrukcji sąsiadującego z mostem ciepłociągu.

Podstawowe parametry kładek: przy moście Narutowicza - długość całkowita pomostu 105,85 m, całkowita szerokość pomostu: 3,61 m; przy moście Karpackim - długość całkowita pomostu: 104,94 m, całkowita szerokość pomostu: 2,91 m; przy moście Lwowskim - długość całkowita pomostu: 86,06 m, całkowita szerokość pomostu: 3,03 m.

Oprócz wykonania samych konstrukcji kładek, zadaniem wykonawców będzie oczywiście przebudowa wszystkich niezbędnych sieci i instalacji podziemnych, budowa dojazdów, chodników, oświetlenia i odwodnienia.

Jak zbudują to potem odpowiednie służby powinny stać i walić mandatami za jazdę po moście lub chodniku a nie dedykowanej kładce

Ciekawe jak szybko by to się spłaciło

Kładka powstanie tylko po stronie północnej, więc większość jadąc z bulwarów i tak to oleje. Będą żniwa z mandatów. :twisted:

Nie będzie żadnych mandatów^^

cybermysz pisze:Kładka powstanie tylko po stronie północnej, więc większość jadąc z bulwarów i tak to oleje. Będą żniwa z mandatów.

Skąd ten pesymizm? Przecież nie tylko będą budować sam most dla rowerów ale i z 2 stron będą wybudowane zjazdy i wyjazdy na przeprawę nad rzeką.
Tak to zaprojektowali że nie trzeba już będzie po ulicy czy chodniku jeździć żeby przejechać Wisłok:

Obrazek