Forum Rzeszowskich inwestycji

Z czego będa te kładki że az tyle będa kosztowac ? i tylko dla rowerzystów ...

Wątpię czy się uda z tym jednoczesnym budowaniem trzech kładek^^
Kładka przy moście Narutowicza początkowo miała być w tęczowym kolorze - ciekawe czy tak będzie

"chcemy" i "planujemy"

O co zakład, że te przeprawy nie będą gotowe do VI-VII 2021 ?

Kładki przy moście Lwowskim i Karpackim mają być zbudowane od podstaw (mają przebiegać po północnych stronach mostów), natomiast ta przy moście Narutowicza miałaby przebiegać po istniejącej konstrukcji sąsiadującego z mostem ciepłociągu.

Dobudowa kładek tylko po jednej stronie nie poprawi bezpieczeństwa rowerzystów, a może się przyczynić do większej ilości wypadków. Obecnie tragedii nie ma. Są większe braki w infrastrukturze rowerowej. Zająłbym się stanem obecnych DDR i budową kolejnych.

Most Lwowski
Jeśli na ul. Piłsudskiego nie ma DDR i nie da się ich dobudować, to kładka na moście wiele nie zmieni. Jadąc z Lwowskiej na Piłsudskiego DDR za mostem się kończy. W przeciwną stronę rowerzysta jadący ulicą będzie miał obowiązek skorzystać z kładki po lewej stronie mostu **. Przedostanie się z bulwarów na prawy brzeg Wisłoka - przejazd pod mostem, zawijas, przejazd kładką, drugi zawijas lub 2-3 światła. Wciąż szybciej przejechać most chodnikiem. Już lepiej zbudować kładkę pieszo-rowerową jako przedłużenie ul. Siermiradzkiego, co jest raczej nierealne.

Most Tęczowy
Problem ten sam co przy moście Lwowskim. Jeśli będzie obowiązek korzystania z DDR w obie strony, to stwarza to zagrożenie bezpieczeństwa ruchu. Most budowano nie tak dawno i już wtedy należało pomyśleć o DDR po obu stronach.

Most Karpacki
Czyli jadąc południową stroną mostu będzie obowiązek zjechać tunelem i kontynuować kładką po północnej stronie mostu, a potem?

** Sytuacja nie do końca jest jasna https://czasopismo.legeartis.org/2017/0 ... werow.html

Dobudowa tych 3 kładek nie spowoduje, że więcej osób przesiądzie się na rower. 3 mln wyrzucone w błoto.

Nareszcie. Już myślałem że cały misterny plan w .......

Najpierw to trzeba zrobić porządną infrastrukturę rowerową. Poprawić stan ścieżek, poszerzyć tam gdzie to możliwe, pomyśleć o autostradach rowerowych, połączyć ze sobą ścieżki, zbudować wiaty rowerowe, stacje naprawy a później zachęcać do przesiadki z samochodu na rower.

Od czegoś trzeba zacząć, a przejazdy przy mostach i tak trzeba zrobić. Ale pomysł z budową ich tylko z jednej strony jest kompletnie poroniony. Przecież lepiej będzie już nawet zejść z tego roweru i przeprowadzić go chodnikiem niż wygłupiać się i dwukrotnie przekraczać ruchliwą ulicę.

Szkoda kasy na takie rozwiązania. No chyba, że celem nie jest to, żeby ktoś z tego korzystał tylko, żeby się w excelu pojawiły kolejne metry dróg rowerowych.

Teraz wybudują z jednej. Spodoba się za jakiś czas pojawią się i z drugiej...

Więcej optymizmu.

Arrival pisze:Przecież lepiej będzie już nawet zejść z tego roweru i przeprowadzić go chodnikiem niż wygłupiać się i dwukrotnie przekraczać ruchliwą ulicę.

Kładki będą sporym udogodnieniem i na pewno spora część rowerzystów będzie z nich korystać - pozostali będą poruszać się normalnie chodnikiem tak jak ma to miejsce obecnie. Nie będzie żadnych zakazów i żadnego schodzenia z rowerów.