jasiop pisze:Gdzie się coś urywa ? podaj 2-3 konkretne miejsca ...
Takich miejsc w Rzeszowie jest moc, kwestionując ta kwestię może tylko ktoś, kto nie porusza się rowerem po Rzeszowie. Szybkie przykłady:
Aleja Okulickiego przystanek Centrum Handlowe 01
Marszałkowska, skrzyżowanie z Konopnicką wiadukt Tarnobrzeski
Krakowska, odcinek wzdłuż jednostki
Jałowego, na każdym skrzyżowaniu jest pozrywana
Dodatkowo na drogach rowerowych dwukierunkowych, które znajdują się po jednej stronie jezdni, brak jest oznaczeń jak przejechać na drugą stronę, brak pasów rozgraniczających kierunki jazdy, a o strzałkach kierunkowych to już nie wspomnę.