Strona 11 z 28

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 27 lip 2020, 15:05
autor: PzD91
Oczywiście, że lekka przebudowa tego ronda i przemalowanie je na turbinowe znacznie usprawniła by tam ruch, ale to by nie było na miare stolicy innowacji.

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 27 lip 2020, 15:35
autor: Arrival
Przemalowanie nic nie zmieni, trzeba krawężniki jak w Świlczy. Ale macie rację, że to właśnie tego trzeba najpierw spróbować i wymusić na ludziach poprawną jazdę, która by tam ruch bardzo mocno usprawniła.

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 27 lip 2020, 15:41
autor: lordfisher
oczywiście, pełna zgoda z tym krawężnikiem bo inaczej się nie nauczą. W Świlczy jest i jakoś ludzie jeżdżą. Kolejne takie bym widział ja Lubelskiej koło mostu Mazowieckiego bo też potrafi się przykorkować bo wielu z zewnętrznego ciśnie na trzeci zjazd....

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 6:28
autor: Doniek
Powinni zacząć od szkół nauki jazdy bo niektórzy boją się panicznie lewego pasa na rondzie :D albo widzą jakiś magiczny znak stop przed wjazdem gdy nawet nikt nie jedzie.

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 7:06
autor: peter
Ale to wladza daje taki przyklad, a tamtym tygodniu radiowoz to samo cale rondo prawym objezdza :o :lol:

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 10:39
autor: Arrival
Ja już tu spiny z kimś z Was wyżej miałem w tym temacie ;). I przykro się czyta, że mimo całej masy przykładów i merytorycznej dyskusji nadal trzymacie się wersji wymyślonej przez jakiegoś niedouczonego instruktora, który jakimś cudem rozlał ją na cały Rzeszów.
Ludzie "boją się lewego pasa" przez garstkę terrorystów ;) skręcających w prawo z lewego. Tyle. Szczęśliwie ronda turbinowe rozwiązują ten problem i oby jak najszybciej takie zostało tu wprowadzone.

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 11:14
autor: Nikoś
Kwestia jazdy po rondzie jest wałkowana od lat w mieście i efektu nie widać. Nawet na turbinowych widziałem już "miszczów" co nie potrafili jechać :lol:
To rondo można by było spokojnie poszerzyć do 3 pasów + trasy dojazdowe, i nie trzeba by wydawać 150mln albo i więcej na coś co przyniesie mizerny skutek

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 11:27
autor: PzD91
Arrival pisze:Przemalowanie nic nie zmieni, trzeba krawężniki jak w Świlczy. Ale macie rację, że to właśnie tego trzeba najpierw spróbować i wymusić na ludziach poprawną jazdę, która by tam ruch bardzo mocno usprawniła.

Napisałem "lekka przebudowa", czyli wyprofilowanie pasów, dodanie kraweżników oraz dobudowania dodatkowego pasa do skrętu w prawo. W taki sposób, że nawet kretyn połapie się jak poprawnie przejechać takie rondo i korków nie będzie. Ale póki co Ratusz snuje wizje a w niczym nie posuwamy się do przodu.

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 11:32
autor: WoJa
No właśnie Arrival - ronda turbinowe wymuszają korzystanie z dobrodziejstwa wszystkich pasów na rondzie i opuszczania go z lewego pasa - patrz obrazek :lol:

To ze mną dyskutowałeś, ale dla mnie temat zamknięty, nic nie poradzę na terrorystów zmieniających usilnie pas na prawy i blokujących cały ruch. na szczęście ludzi z twoim podejściem jest mniejszość i da się jakoś normalnie jeździć po rondach.

p.s. poczytaj różne wyroki sądowe dotyczące kolizji na rondach - wina polega tylko na nieustąpieniu pierwszeństwa przejazdu przez zjeżdżającego z "lewego" pasa. Sądy nigdy nie uznają za winę samego faktu zjazdu z lewego pasa, tylko nieustąpienie pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się po prawym pasie.

Re: [os. Pobitno] Tunel pod rondem

Post: 28 lip 2020, 11:45
autor: WoJa
Nikoś pisze:Kwestia jazdy po rondzie jest wałkowana od lat w mieście i efektu nie widać. Nawet na turbinowych widziałem już "miszczów" co nie potrafili jechać :lol:
To rondo można by było spokojnie poszerzyć do 3 pasów + trasy dojazdowe, i nie trzeba by wydawać 150mln albo i więcej na coś co przyniesie mizerny skutek



Taaaaa ... i zgodnie z waszymi pomysłami z 3 pasów wszyscy na prawy aby zjechać z ronda :lol: usprawnienie ruchu, eh...