Wystarczy popatrzeć na listę tematów w dziale Budowa (
viewforum.php?f=21 ) tak kiepsko dawno nie było.
Obecnie mamy tylko 3 inwestycje drogowe (w tym 2 większe, 1 średniej skali) z czego 2 są praktycznie na ukończeniu.
Czy miasto takiej wielkości jak Rzeszów nie może samemu udźwignąć inwestycji na skale 100-150 mln zł? nie można takiej Wisłokostrady realizować samemu, rozłożyć ją na 3 lata? Zawsze będziemy czekać łaskawie na dotacje?