Przede wszystkim ludzie nie potrafią jezdzić przez ronda, mało kto zjeżdza na prawy pas opuszczając rondo, polowa jezdzi cały czas prawym pasem nieważne gdzie zjeżdzają oraz zdarzają sie jeszcze osoby ktore wleżdzając na rondo migają w lewo nie wiem po co
Jako ze żyjemy w kraju gdzie każdy jest we wszystkim expertem i takich ludzi nie nauczy jak się powinno jezdzić to mysle, że ronda turbinowe są najlepszą opcją, która zmniejszyłaby liczbe wypadków, nieporozumień i wszelkich konfliktów na rondzie. Nie da sie jezdzić w kółko, są określone jasno pasy przez strzałki i wszystko powinno być jasne, a jak sie ktoś pomyli i źle wjedzie to będzie miał nauczkę na przyszłość, żeby się skupić i myśleć przed wjazdem gdzie ma jechać
Tak więc ja jestem jak najbardziej za rondami turbinowymi gdziekolwiek się da
P.S. ...Ewentualnie rondo z 1 pasem