Re: Rzeszów - Kolejka nadziemna
: 27 lip 2022, 8:39
Leszek nie zgodzę się.
Ja nie wsiadam do autobusów z tego powodu, że w mieście stoję w nich w korkach, pomijając fakt, ze nadal na osiedlu są braki w podstawowych połączeniach między osiedlami (Projektant nadal nie ma bezpośrednich połączeń w kierunku Polibudy czy Architektów), więc jeżeli mam stać w korku swoim autem i zapłacić w centrum za parking to wybieram taką opcję niż bujanie się mpkiem w tych samych korkach i jeszcze gonitwa z przystanku na przystanek.
Tramwaj to coś co idealnie wpisze się w potrzeby. Widzę że wielu z Was wymyśla coraz to nowe argumenty przeciw, ale to się broni samo w sobie, tylko trzeba podejść do tego tematu inaczej niż większość z Was kojarzy takie rozwiązania.
Już kiedyś moje propozycje tutaj opisywałem i wprowadzenie takiej siatki na początek byłoby naprawdę super opcją. Z czasem można szukać rozwiązań dla centrum (Kraków ma jednej tramwaj podziemny), dla ulic gdzie jest za wąsko aby dołożyć szyny. Dodatkowo planując nowe części miasta można już uwzględniać rozbudowę sieci tramwajowej.
A to ze ludzie się nie nauczą jeździć z tramwajami przez 2 lata to jakiś argument bez przemyślenia... jak będą musieli to się nauczą....
Ja nie wsiadam do autobusów z tego powodu, że w mieście stoję w nich w korkach, pomijając fakt, ze nadal na osiedlu są braki w podstawowych połączeniach między osiedlami (Projektant nadal nie ma bezpośrednich połączeń w kierunku Polibudy czy Architektów), więc jeżeli mam stać w korku swoim autem i zapłacić w centrum za parking to wybieram taką opcję niż bujanie się mpkiem w tych samych korkach i jeszcze gonitwa z przystanku na przystanek.
Tramwaj to coś co idealnie wpisze się w potrzeby. Widzę że wielu z Was wymyśla coraz to nowe argumenty przeciw, ale to się broni samo w sobie, tylko trzeba podejść do tego tematu inaczej niż większość z Was kojarzy takie rozwiązania.
Już kiedyś moje propozycje tutaj opisywałem i wprowadzenie takiej siatki na początek byłoby naprawdę super opcją. Z czasem można szukać rozwiązań dla centrum (Kraków ma jednej tramwaj podziemny), dla ulic gdzie jest za wąsko aby dołożyć szyny. Dodatkowo planując nowe części miasta można już uwzględniać rozbudowę sieci tramwajowej.
A to ze ludzie się nie nauczą jeździć z tramwajami przez 2 lata to jakiś argument bez przemyślenia... jak będą musieli to się nauczą....