Forum Rzeszowskich inwestycji

Rzeszów jest idealnym miastem pod linie tramwajowe i takie koncepcje powinny już dawno powstać. Szerokie pasy zieleni, torowiska przez samo centrum miasta w 3 kierunkach gdzie linie tramwajowe mogły by się nakładać na kolejowe oraz stosunkowo dużo miejsca przy głównych arteriach.
Na przykład jest planowana rozbudowa Bł. Karoliny, gdyby równolegle z modernizacją tej drogi stworzyć linię tramwajową która biegłaby Bł.Karoliny-Wyspiańskiego i następne przy torowisku do dworca był by to strzał w 10, trzy wielkie osiedla zyskały by sprawne połączenie z centrum miasta jak i do głównych punktów przesiadkowych. Podobnie można by wykorzystać tereny przy brzegach Wisłoka puszczając tamtędy linię, miejsca jest sporo, duży potencjał dla takiej wizji. Współczesne torowiska nie oznaczają również ingerencji o otoczenie, przykład z poznania tzw. Zielonego torowiska:

Mały szkic na szybko jak można by poprowadzić takie linie:

Kolejki nadziemne jeszcze budowane do spółki z chińczykami wrzućmy między bajki. Przypominam że miasto w tym roku odrzuciło rowery miejskie za 100 tys. złotych, tacy z nich innowacyjni włodarze.

Dokładnie tak, żadne bajania o kolejkach nie mają sensu.
Pas zieleni jest jeszcze od Baranówki aż po Politechnikę.

Zdecydowanie NIE dla tramwajów. Ten pospolity środek transportu nie dość, że wymaga ciągłej konserwacji, to jest za wolny w strefach zabudowanych, by jakiekolwiek korzyści przynosił. Tylko kolejka nadziemna może z Rzeszowa jakieś nowoczesne miasto zrobić, a nie dodawanie torowisk do już zatłoczonych ulic. Głupotą by było inwestować w kolejny kolizyjny środek transportu.

Ładnie do kupy zebrał cała wiedzę rzeszów-news. Firm które chciały budować było kilka a ta ostatnia to już 2 która chce finansować u nas kolejkę:

... w piątek w ratuszu pojawiła się kolejna firma, która chce postawić od A do Z monoraila w Rzeszowie ...
... Sunningwell realizację inwestycji zaproponowało w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. – Zbudujemy i sfinansujemy cały projekt, a następnie oddamy miastu rolę operatora monoraila z uwagi na to, że cały transport w mieście jest zintegrowany. Proponujemy stworzenie spółki celowej – mówi Marek Frydrych, prezes Sunningwell Polska ...
... Sunningwell twierdzi, że odpowiedni wiadukt i pojazd jest w stanie stworzyć w rok. Całą procedurę realizacji projektu mogą jednak wydłużyć badania geologiczne ...

źródło i calość: https://rzeszow-news.pl/sunningwell-z-c ... w-i-domow/


Jak już tak koniecznie chcą u nas inwestować tylko głupiec nie skorzystałby z szansy. A i wagoniki nie takie brzydkie.

___________________________________________________________


Niby to samo a jakieś bardziej obłe niż z wcześniejszej firmy, Bombardiera:

Tyle że te wagoniki kolejki parkowej nie będą lewitować, tylko muszą mieć piękne filary co parę metrów które "ozdobią" miasto i nic więcej.
Chcą i oferują bo widzą "interesanta" który jest na to napalony, na szczęście nie ma przepisów które na to pozwalają tj. środek komunikacji na 1 szynie i oby tak zostało.

Ja jestem jak najbardziej za kolejką ale moje obawy to są filary na których będą przebiegały szyny. Wszędzie w wizualizacjach są pokazane nowoczesne miasta z nowoczesną i wysoką zabudową. I tam to zwyczajnie pasuje, dobrze się to wkomponuje w miejski krajobraz. W Sydney i Tokio zwyczajnie to pasuje. Póki co u nas sobie tego nie wyobrażam.

Z wypowiedzi z tego artykułu wynika, że za 3-4 miesiące wszystko będzie jasne
SUPER !

Miasto które nie ma kasy na Trasę południową i pare innych potrzebnych dróg, nagle znajdzie kasę na kolejkę parkową

yogi123 pisze: W Sydney i Tokio zwyczajnie to pasuje. Póki co u nas sobie tego nie wyobrażam.

W Sydney nie ma problemu, bo kolejke już rozebrali - była nie ekonomiczna więc można z recyklingu kupić jak jeszcze coś zostało

^^^^

... Sunningwell realizację inwestycji zaproponowało w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. – Zbudujemy i sfinansujemy cały projekt, a następnie oddamy miastu rolę operatora monoraila ...

A kolejka utrzyma się sama ? Wpierw to niech się autobusami zajmą aby co 10 -15 minut jeździły a nie raz na godzinę.
Bo wybudować to jedno a potem utrzymać - i na tym właśnie polega pic
Czemu Sydney i Moskwa rozebrały te smieszną kolejkę ? bo koszty i była nie efektywa
I ile to już firm obiecywalo że pokryje koszty i póki co cisz (i dobrze)