Rzeszów - Kolejka nadziemna

[swiety]

Czy ktoś widzi jakie pośmiewisko robimy z siebie w naszym kraju? Wyciąganie argumentów, że podobna kolejka jest/będzie w Sao Paulo gdzie kilka bloków ma tyle mieszkańców co cały Rzeszów?

Ile ma kosztować CAŁA linia (ring)? W przypadku pierwszego etapu była mowa o 200-250 mln, całość więcj z 350-400? I Co to da? Korki w mieście to głównie sprawka ludzi napływowych z poza miasta. Nie lepiej wydać tą kasę na większą liczbę autobusów czy nawet 2 linie tramwajowe?

Trzymam kciuki, żeby nie dostali na ten durny pomysł dofinansowania - bo bez tego projekt upadnie. Oby.

[Kristoff]

Osobiście nie jestem zwolennikiem tej kolejki. Przedstawiam tylko fakty związane z tym tematem

Natomiast moje stanowisko w tej sprawie jest następujące:

1. Żadnej kolejki za miliony złotych rzuconych tak naprawdę w błoto.
2. Najlepsze rozwiązanie to utworzenie dwóch linii z nowoczesnymi tramwajami, które połączyłyby północ miasta z południem i wschód z zachodem.
3. Skoro mamy już te grube miliony to może by tak zastanowić się nad innowacyjnym centrum komunikacyjnym, które mogłoby powstać w miejscu PKS, PKP i tych terenów (coś na wzór Dworca Głównego w Krakowie).

@edit:

Pozwolę sobie jeszcze nadmienić, że Rzeszów to nie jest Warszawa ani Wrocław, ani nawet Kraków. Nie róbmy z małego kotka wielkiego tygrysa.

[Kognakus]

Już nie wspominając jak te słupy będą wyglądały np. za 15 lat. Pewnie całe pozaciekane itp. Nowoczesny tramwaj to jest realne rozwiązanie.

[Ben]

Witając wszystkich forumowiczów również wtrącę swoje trzy grosze .
Upieranie się przy koncepcji kolejki jest w mojej opinii całkowitym absurdem. Jej efektywność w rozładowaniu korków będzie znikoma (za mała przepustowość przy prawdopodobnym zabraniu części jezdni pod budowę kolejki), a na kolejkę która korki by rozładowała zwyczajnie nas nie stać. Rzeszów nie jest i nie będzie metropolią, w której takie coś mogłoby być potrzebne. Dodatkowo na pewno miasta to nie upiększy.
Owszem, temat jest bardzo chwytliwy i osobom nie zagłębiającym się w szczegóły wyda się atrakcyjny, jednak budowa kolejki to wyrzucanie ogromnych pieniędzy w błoto.
A dworzec PKS i PKP jak straszył, tak straszy... Może ktoś mający dojście wyżej wytłumaczyłby to naszemu Prezydentowi?

[Socat]

Temat jest chwytliwy niczym obietnice przedwyborcze... zaraz zaraz to są obietnice przedwyborcze.

[sigmaa]

A moim zdaniem już od dawna ktoś powinien zauważyć jak można by wykorzystać infrastrukturę kolejową, przystanek na staroniwie jest. zrobić kolejny pod politechniką, potem w rejonie nowego osiedla na ul. Architektów (może nawet wykorzystać bocznicę do WSK jako dowóz pracowników ), a potem zwięczyca i w tą stronę mamy linię gotową. ponadto przystanek na baranówce, nawet może w okolicach teraz przebudowywanej ul. Wyzwolenia (żeby to jakoś skomunikować z tą częścią miasta), kolejny przystanek na wysokości ul. Załęskiej i zamkniętego przejazdu i mamy trzy kierunki, na których szynobusy mogłyby kursować co pół h, odpowiednio do boguchwały, strażowa i świlczy. Węzeł wspólny to oczywiście dworzec główny.

Tramwaj są ok, ale tylko na wydzielonych torowiskach. Sam obserwuję taką sytuację w Krk, w którym w centrum większość szyn jest w drodze. I przez to, teraz są tworzone jakieś mega projekty, estakady nad stacją Płaszów, tylko po to, żeby linia 50 mogła dojechać z Kurdwanowa (południowo-wschodnia sypialnia) do centrum o 5 min krócej..

Tramwaje są ok, ale tylko na wydzielonych torowiskach, lub w tunelach/estakadach jak ma to miejsce pod dworcem głównym w Krk, no ale jeśli pojawia się temat estakad, tuneli - bo umówmy się, Rzeszów zresztą jak i Krk jest miastem ciasnym i w centrum nie ma miejsca na wydzielone trasy - mówimy tu wtedy o dużo większych kosztach i moim zdaniem znowu bardziej opłacalnym i realnym pomysłem jest to co napisałem na początku

[pisul]

Tramwaj calkowicie i definytywnie odpada. Jesli za miesiac francuska firma pochwali sie w ratuszu planem z 2 torami na ziemi miasto kategorycznie podziekuje i wybierze rozwiazanie kanadyjskie. Kolejka nadziemna ma byc alternatywa do korkow i swiatel i byc czyms "zamiast". A jesli bedzie "po ziemi" to korki te bedzie potegowac a calosc dublowac linie autobusow. A nie o to tu chodzi. Trudno wyrobic sobie zdanie do czegos czego sie nie zna i czym sie nie przejechalo. Ja zaczekam z ocena do wybudowania.


Choc jestem sklonny raczej byc na tak niz na nie.

Już nie wspominając jak te słupy będą wyglądały np. za 15 lat. Pewnie całe pozaciekane itp.

Wszystko zalezy od zaprojektowania i wykonania. Okragle stacje postojowe sa dopuszczalne

[swiety]

^^ Pisul kolejka z pierwsze zdjęcia już nie istnieje W Sydney poszli po rozum do głowy i zlikwidowali nie rentowną i mało efektywną kolejkę.

Mówisz, że tramwaj zdubluje linie autobusowe, a ta kolejka co zrobi? Za te pieniądze 200-300 mln niech lepiej wybudują nowy dworzec PKP/PKS/Podmiejski w jednym miejscu.

[pisul]

^^ Pisul kolejka z pierwsze zdjęcia już nie istnieje W Sydney poszli po rozum do głowy i zlikwidowali ...

Nie porównuj Sydnej z Rzeszowem. Oni maja kilka nitek metra, wieksza liczbe drog... Maja ogromny wybór. A co ma Rzeszów?
Monorail jest substytutem metra. Majac oba warianty skupili sie na jednym co nie oznacza ze drugi jest gorszy. Jesli powstanie w Rzeszowie pseudo monorail czyli zwykly tramwaj na poziomie jezdni to zdubluje on mpk i powiekszy korki. Ale jesli calosc bedzie na estakadzie to omijasz korki i swiatla.

Za te pieniądze 200-300 mln niech lepiej wybudują nowy dworzec PKP/PKS/Podmiejski w jednym miejscu.

Zapominasz ze monorail ma ułatwic zycie mieszkancom a dworzec bardzie skupia sie na przyjezdnych.

____________________

Wiekszosc ludzi mysli tu i teraz. Nowum budzi leki i obawy. Ale miasto sie rozwija:
Ranking „Wspólnoty”. Rzeszów rozwija się najszybciej! - http://rzeszow-news.pl/ranking-wspolnoty-rzeszow-rozwija-sie-najszybciej/

Od 2 lat wedlug badan spada predkosc poruszania aut w miescie, deweloperzy buduja na potege a ilosc nowych pozwolen wzrasta. Prosta matematyka ilosc mieszkan + ilosc aut a wedlug danych 80% nowych domow to ludzie osiedlajacy sie tu to przyjezdni. Jakakolwiek inwestycja czy to kolejka nadziemna, czy tramwaj od rozpisania przetargu do wykonania i uruchomienia to okolo 5 lat. Mozna oczywiscie powiedziec: ze drogo, ze po co. Ale problem ilosci aut od tego nie zniknie. Mieszkałem we Wrocławiu i powiem wszystko tylko nie tramwaj

[swiety]

Nie porównuj Sydnej z Rzeszowem. Oni maja kilka nitek metra, wieksza liczbe drog... Maja ogromny wybór. A co ma Rzeszów?
Monorail jest substytutem metra. Majac oba warianty skupili sie na jednym co nie oznacza ze drugi jest gorszy. Jesli powstanie w Rzeszowie pseudo monorail czyli zwykly tramwaj na poziomie jezdni to zdubluje on mpk i powiekszy korki. Ale jesli calosc bedzie na estakadzie to omijasz korki i swiatla.

Nie porównuje z Sydney bo to żałosne. Sydney prawie 5mln mieszkańców a Rzeszówek nawet 200 tys nie ma. Monorail jest subsytutem metra - to pokaż mi miasto wielkości Rzeszowa z metrem lub taką kolejką?

Zapominasz ze monorail ma ułatwic zycie mieszkancom a dworzec bardzie skupia sie na przyjezdnych.

Strzeliłeś sobie w stope, Monorail nie ułatwi życia mieszkańcom - popatrz na trase - idzie od Dworca PKP do Politechniki ... najwięcej skorzystają na tym przyjezdni docierający do Rzeszowa pociągiem lub autobusem PKS.

Od 2 lat wedlug badan spada predkosc poruszania aut w miescie, deweloperzy buduja na potege a ilosc nowych pozwolen wzrasta. Prosta matematyka ilosc mieszkan + ilosc aut a wedlug danych 80% nowych domow to ludzie osiedlajacy sie tu to przyjezdni. Jakakolwiek inwestycja czy to kolejka nadziemna, czy tramwaj od rozpisania przetargu do wykonania i uruchomienia to okolo 5 lat. Mozna oczywiscie powiedziec: ze drogo, ze po co. Ale problem ilosci aut od tego nie zniknie. Mieszkałem we Wrocławiu i powiem wszystko tylko nie tramwaj

No i co z tego? Nie pamiętasz, że w przyszłym roku będzie lekki szok dla kierowców? Buspusy na Piłsudskiego, Cieplińskiego, Marszałkowskiej, Dąbrowskiego (dodałbym jeszcze Rejtana i część Lwowskiej. Do tego płatne strefy parkowania. Cytując klasyka "Będzie zabawa, będzie się działo"