Ponieważ jest to mój pierwszy post, wszystkim Forumowiczom uprzejme Dzień Dobry
Teraz o kolejce.
Pewnym jest to, że temat jest atrakcyjny i jeśli dojdzie do realizacji Rzeszów będzie się wyróżniał - to podstawowy
plus.
Wg mnie podstawową (potencjalną)
wadą jest konieczność postawienia masywnej konstrukcji, która ma niewielkie szanse na upiększenie miasta. Wszelkie wiadukty, kładki itp. powinny być wersją ostateczną lub architektonicznie bardzo atrakcyjną i wpisującą się w lokalny landszaft. Doceniana kameralność i schludność rzeszowskiego krajobrazu jest jego zaletą i uważam, że nie powinno się go psuć bez wyraźnej konieczności.
Zasadność ekonomiczna i to na ile kolejka odciąży ruch miejski to sprawa, o której nic nie wiem, więc nie będę się wypowiadał. Prawdopodobnie zasadność i dochodowość będą rosły wraz z rozbudową trasy oraz z ilością kursujących składów.
Podobno kiedy w latach 70-tych podjęto decyzję o budowie dwupasmowej ulicy Rejtana z wielu stron padały zarzuty, że Rzeszów ma rozbuchane, wielkomiejskie ambicje, nieprzystające do rzeczywistych potrzeb. Dzisiaj ciężko sobie wyobrazić tą ulicę jako jednojezdniową. Może przy dobrym zarządzaniu i rozwoju, za 10-20 lat nie będziemy w stanie wyobrazić sobie funkcjonowanie transportu miejskiego bez niej?
A czy nie byłoby ciekawym rozwiązaniem, wprowadzić płatną strefę ruchu w ścisłym centrum, a przy tym:
- rozwinąć sieć i ilość kursujących autobusów (w tym elektrycznych - cichobieżnych i bez wyziewów)
- zbudować przy głównych trasach wlotowych płatne parkingi, przy czym bilet za parking uprawniałby do bez limitowego korzystania z transportu publicznego
- skomunikować owe parkingi z resztą miasta poprzez wspomnianą wyżej rozbudowaną infrastrukturę transportu miejskiego.
Ilość chętnych do wjechania do centrum miasta będzie stale rosła. Trzeba więc dać tym ludziom wygodną i atrakcyjną alternatywę aby pozostawiali swe wehikuły poza miastem.
