django pisze:Temat zasadnosci rozwiazania trzeba by przeliczyc. Jest to innowacyjny projekt na skale polska a i w europie rzadkie rozwiazanie. Jezeli z unii byloby dofinansowanie 90 procent to przy koszcie 1mld placimy na to tylko 100 baniek.
Tylko że póki co nie ma wykładni ani przepisów jak taki środek transportu ująć, więc to pisanie o bajce i tyle. 1mln dobra a koszt utrzymania później ? Moskwa właśnie rozbiera podobną kolejkę więc może od nich kupimy i będzie recykling.
To powinno dać do myślenia że skoro inni to rozbierają to coś nie tak, dodam że Moskwa w to miejsce buduje brzydki i nie dobry tramwaj
django pisze:A odpierajac zarzuty co do tramwaju to odpowiedzmy sobie na jedno wazne pytanie. Co daje nam tramwaj oprocz ekologii. Przeciez on dubluje autobus niszczy drogi a napewno nie przyczyni sie do szybkosci przemieszczania. A kolejka ogranicza ruch kolowy po drogach. Ja nie widze zadnych plusow tramwajow widze za to zalety kolejki. Jak ktos chce to podwazyc to niech poda faktyczne argumenty.
Tramwaj przewiezie o wiele więcej osób za jednym razem niż autobus nawet ten przegubowy których tu w mieście brak, nie wspominając o pojemności tej kolejki. W jaki sposób niszczy drogi ? bo niby kolejka nie zniszczy jak by się ją budowało ? Kolejka to będzie brzydkie monstrum i zawalidroga bo gdzieś te filary trzeba będzie postawić.
django pisze:Kolejke uwazam bardziej jako ciekawa alternatywe lub bajer. Ale zebym byl sklonny powiedziec "budowac" musialbym zobaczyc koszty budowy i eksplatacji. Jestem za stworzeniem konepcji programowej tej inwestycji z szacunkowym okresleniem kosztow i wtedy wrocimy do rozmowy z tym ze jak ten bajer ma powstac w naszym miescie to niech to bedzie bajer z jajem a nie takie pseudo rozwiazania jak na przedstawionych zdjeciach. Ja nie nawidze prowizorek. Jak ma byc kolejka to niech to bedzie wersja ktora sie mozna pochwalic na swiecie
tylko czemu ma na to iść kasa z budżetu czyli wszystkich mieszkańców ? może wpierw niech miasto się dowie czego by faktycznie chcieli mieszkańcy. Bo póki co od 10 lat rozmowy o niczym a inne miasta tylko z tego korzystają że mniej do podziału kasy na transport
django pisze:Ad.1 nikt mi nie udowodni ze torowisko tramwaju wbudowane w asfaltowa jezdnie nie wplynie na strukture jezdni ktora w tym momencie jest jaka jest ale tworzy swoista calosc. Chyba ze zdemontuja cala podbudowe w.w ulic i zbuduja ja od nowa wraz z torami. Beda wypadac dziury i tyle. No i te dtuty. Ehhh
Przecież nikt nie buduje torów na drodze tylko przy okazji kompleksowej przebudowy takiej drogi, przy okazji nie raz ograniczając lub zmieniając zasady ruchu co jest z korzyścią dla pieszych i pasażerów
A co ci te druty tak przeszkadzają ? to lepsze te filary co kawałek co będą tylko ciekawym miejscem na grafiti/ reklame/ ect
django pisze:Ad.2 ruch kolowy zostanie ograniczony z tego powodu ze kolejka jezdzi w powietrzu i na tej plaszczyznie nie ma konkurencji nie stoi na swiatlach w korkach nie ustepuje pierszenstwa nikomu. Skoro mamy bardzo szybki bezkolizyjny transport likwidujemy dublujace go autobusy a trasy pozostalych musimy dopasowac w taki sposob zeby zachecic ludzi do korzystania z kolejki.
Wprowadzsjac dodatkowe autobusy czy tramwaje dokladamy kolejne pojazdy ktore tworza korki.
Jeździ w powietrzu ale zajmuje miejsce konstrukcje po której się porusza tworząc martwą strefe chyba ze wprowadzimy nowość ruch slalomowy miedzy filarami
Budując tramwaj też ogranicza się dubel linii autobusowych na rzecz tramwaju
django pisze:westia przystankow jest banalna. Tam tylko gdzie sie da a szczegolnie w okolicy ulic wjazdowych do mista przystanki trzeba lokalizowac ns poziomie drogi. Przeciez gdzies na poboczu czy pasie zieleni przy rejtana czy politechnice nie trzeba wszystkiego podnosic. Tam gdzie sie nie da to schody i winda. Argumenty ze miasto nie radzi sobie z windami sa bezzasadne.
czyli chcesz budować prawdziwy rool coaster tu wyżej tam niżej jak kolejka górska, niezła koncepcja
To poczytaj jak jedno z miast pod Warszawą ma problem z dworcem i windami, przez co aby zwalczyć problem zatrudniono bezrobotnych jako "tragarzy" do pomocy. Chyba że i tu się taki patent zastosuje jako zwalczanie bezrobocia na każdym przystanku po 2 osoby x 20 przystanków x 3 zmiany to już jakies 120 osób plus rezerwa nieźle
Przy budowie tramwaju odpada problem wind/ schodów ect bo wszystko jest na poziomie drogi. Czemu miasta odchodzą od przejść podziemnych/ kładek na rzecz ruchu na poziomie ulicy ? aby ułatwić każdemu poruszanie się