Ulica miała być oddana do użytku do końca roku. W listopadzie gdy było sucho i ciepło mało kto tam pracował, zwracali na to uwagę internauci. Na początku grudnia zaczęli kłaść asfalt. I gdy zostały im praktycznie tylko pasy do malowania, spadł w połowie miesiąca śnieg. Gdyby w listopadzie pracowali normalnie a nie bawili się zdążyli by spokojnie. Ale skąd mogli wiedzieć, że w grudnie może spaść śnieg
Teraz będą czekać do wiosny, jak zrobi się w miarę sucho. Miało być oddanie na święta /tez tak mówili, że puszczą ruch/ i będzie ale na wielkanocne...śmiechu warte...