Cytaty z powyższego artykułu:
Później byliśmy na spotkaniu z działkowcami.
- Serce pęka, łzy cisną się do oczu, gdy człowiek pomyśli, że działka, którą uprawia już kilkadziesiąt lat zostanie mu zabrana, a w tym miejscu powstanie droga, właściwie donikąd. Tak nie można z ludźmi postępować - ubolewali.
Trochę śmieszne. Co najwyżej można zabrać możliwość korzystania z tego terenu, a nie działki. Działki są własnością miasta czyli wspólną. Przecież można zorganizować ogródki działkowe w innym miejscu.
Gdyby droga powstała w całości to by nie była donikąd. Teraz będą 2 drogi donikąd.
Komu będzie służyć ten krótszy niż planowano odcinek drogi?
- Będzie pełnić taką lokalną funkcję rolę drogi dojazdowej do znajdujących się i powstających w pobliżu budynków mieszkalnych - tłumaczy Artur Gernand.
Jeśli droga nie będzie przelotowa to wystarczyłoby niecałe 50m drogi od strony ul. Lubelskiej dla osiedla Bella Dolina.