Forum Rzeszowskich inwestycji

poprawili

Ole pisze:Jak ktoś z drona zrobi fotki to będzie można przeanalizować/pośmiać się.

Ostatnio robiąc zdjęcia pociągom zrobiłem też wiadukt.

Trochę deszczu pokonało nowy wiadukt:








źródło: https://supernowosci24.pl/aktualnosci/b ... wiaduktem/

Dzman pisze:

Ole pisze:Jak ktoś z drona zrobi fotki to będzie można przeanalizować/pośmiać się. ;)

Ostatnio robiąc zdjęcia pociągom zrobiłem też wiadukt. ;)

DJI_0382-m.jpg

Mam jakieś dziwne przeczucie, że za chwilę będzie trzeba ten wiadukt przerabiać, bo ktoś zapomniał o powstaniu PKA ;) i przepustowość dla pociągów będzie za mała...

To karma za te wzorki i kostkę

Nowo wkopane rury jeszcze się nie dotarty, dlatego nie odprowadziły wody. Złote ręce, te same co tak cudnie wyremontowały ul. 3 Maja, na pewno nie popełniły żadnej fuszerki, taki mamy klimat.

W mojej ocenie zbiornik burzowy pod tym wiaduktem nie zdążył się odpompować po burzy która była 12 godzin wcześniej.

Opad wcześniejszy też był mocny a w tedy tunel był przejezdny, więc podejrzewam, że to wynik nałożenia się w bliskim odstępie czasu dwóch duzych opadów.

W mojej ocenie sytuacja niedopuszczalna na nowym obiekcie. Czy zbiornik zdążył się odpompować czy nie zadziwiające, że sytuacja równa się z tymi, które występują w miejscach/osiedlach, gdzie od lat nie były podejmowane żadne działania ws kanalizacji. To jest nowy obiekt, kanalizacja jest nowa i jeszcze drożna. Powinna funkcjonować w 100% zapewniając bezpieczeństwo i ciągłość funkcjonowania, a nie byle burza (wg IMGW opad deszczu nie był o o nadzwyczajnie dużej intensywności pomimo gwałtowności zjawiska) i przejazd zamknięty na cały dzień.

Ewidentnie coś nie zagrało, a najbardziej żenujący jest fakt, że poprzednie Władze w podobnych przypadkach zwoływały zebranie prezesów spółek w trybie pilnym do wyjaśnienia sytuacji. Zdarzały się takie spotkania nawet w weekendy.
Tutaj, woda opadła, nie ma tematu. Czekamy na kolejny deszcz.

Przy takiej ulewie żadna pompa/ odpływ nie był by w stanie przyjąc takiej ilości wody. Więc szukanie winnego to temat zastępczy