Forum Rzeszowskich inwestycji

swiety pisze:Nowy układ bardzo mocno poprawi ruch w tym miejscu. Oby tylko światła na Kochanowskiego nie popsuły płynności.

Ja w to wątpię ... Bo gdzie do tej pory był największy problem z tą "płynnością" ??? Zwłaszcza dla ruchu od strony Siemieńskiego ?
Odpowiedż jest jedna - na skrzyżowaniu koło ZUS-u

Śmiem twierdzić ze warunki ruchu od strony Siemieńskiego niewiele się poprawią ...

Obawiam się, że oddadzą do użytku dopiero jak zrobią drogi poboczne, np tą za przejazdem w lewo w Kopczyńskiego, czy dojazd do firm po stronie Żółkiewskiego między Delikatesami Centrum a przejazdem, tam jest tak rozkopane, że to jeszcze miesiące a nie dni czy tygodnie

Rondo ZUS: do zrobienia jeden pas od przystanku i sam przystanek:

Nowe zdjęcia z Rzeszów Komunikacyjny:

Przebudowa Dróg dojazdowych do wiaduktu na ul. Batorego 1.11.22.

https://www.facebook.com/komunikacja.rz ... vZDrQ1V4Gl

no to na pewno się nie wyrobią do końca roku...

próbował ktos wjechać z Fredry lub z Batorego przez rondo na Głowackiego ustawiając się na lewoskręcie w stronę mostu Lwowskiego?

ale tam będzie dzwonów....

zjeżdżając z zewnętrznego pasa ronda mamy 10 metrów na przejechanie 2 pasów zeby ustawic sie na lewoskręcie

Zjeżdżając możesz zająć od razu lewy pas i nie ma problemu z ustawieniem się na lewoskręcie. Tylko uważać trzeba na auta z wewnętrznego, bo czasem zjeżdżają bez zastanowienia jak widzą kierunkowskaz w lusterku.

No chyba nie za bardzo, jak zjezdzasz z zewnetrznego to nie mozesz od razu zjezdzac na lewoskret, jesli w tym samym czasie zjezdza ktos z wewnetrznego, dla ktorego srodkowy pas jest tym, na ktory ma zjechac to musisz mu ustapic

LeszekB pisze:No chyba nie za bardzo, jak zjezdzasz z zewnetrznego to nie mozesz od razu zjezdzac na lewoskret, jesli w tym samym czasie zjezdza ktos z wewnetrznego, dla ktorego srodkowy pas jest tym, na ktory ma zjechac to musisz mu ustapic

I właśnie dlatego będzie to kolizyjny odcinek... Na wstępie zaznaczę, że jestem wielkim fanem rond turbinowych i postulowałbym utworzenie przepisu nakazującego na rondzie wielopasmowym zjazd z zewnętrznego pasa na pierwszym napotkanym wylocie ALE.... Na tradycyjnym rondzie wyłącznie zewnętrzny pas służy do jego opuszczania. Jeśli przed i na samym rondzie nie pojawi się odpowiednie oznakowanie dot. zajmowania pasów, wtedy kierowca z pasa zewnętrznego może zająć pas dowolny na wyjeździe (prawo nie wskazuje wprost, który pas należy zająć), a kierowca z pasa wewnętrznego zawsze na takim rondzie musi ustąpić pierwszeństwa powyższemu.
Wisi gdzieś w internecie projekt z widocznym zosnakowaniem na drodze w tym miejscu?

LeszekB pisze:No chyba nie za bardzo, jak zjezdzasz z zewnetrznego to nie mozesz od razu zjezdzac na lewoskret, jesli w tym samym czasie zjezdza ktos z wewnetrznego, dla ktorego srodkowy pas jest tym, na ktory ma zjechac to musisz mu ustapic

A kto zabrania? Bo na pewno nie przepisy. Zmieniając kierunek jazdy możesz zająć po zmianie dowolny pas ruchu, więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby zjechać od razu na lewoskręt. Za to ci jadący wewnętrzym pasem, przed zjazdem z ronda muszą ustąpić jadącym na zewnętrznym pasie.
No chyba, że są wymalowane linie wyznaczające inaczej pasy ruchu, wtedy sytuacja może być inna. Nie pamiętam jak jest obecnie, jeśli ktoś ma zdjęcie to mógłby wrzucić.

EDIT

Znalazłem PDFa z planem sytuacyjnym, poniżej wrzucam screenshota z okolic ronda. Trochę "zaśmiecony" ale nie da się wyłączyć poszczególnych warstw niestety.

Wystarczyłoby domalować linię czerwoną, i usunąć oznakowanie tam gdzie podkreślone na żółto, na poniższym rysunku, i rozwiązałoby to sytuację, o której piszemy. Ale w Rzeszowie urzędnicy coś są oporni jeśli chodzi o wyznaczanie znakami poziomymi kierunków jazdy na rondach.