Forum Rzeszowskich inwestycji

dStan dzięki za sprostowanie, moich bazgrołów. Moje rysuneczki uwzględniały tylko profil podłużny drogi w oparciu o rzędne i spadki, ale bez wyznaczenia korekty łuków wklęsłych/wypukłych na zmianach wartości owych spadków, nie wspominając o pochyleniach poprzecznych.
A gdyby tak tylko prawo-skręt jako bus pas? Z ograniczeniem do 30km/h, wtedy wymagane promienie krzywych zmniejszają się do 300m, a zatem potrzebny odcinek drogi na wyprowadzenie spadków/łuków też się zmniejszy. Zasadność budowy można by argumentować tylko i wyłącznie jako chęć przyspieszenia dojazdu autobusu do pętli na Bardowskiego(później RCK).

1 Trzeba też zauważyć, że projektanci pierwotnej koncepcji nie widzieli problemu by Batorego pozostawić przejezdną
2 . "... Na przełomie stycznia i lutego planujemy przeprowadzić przetarg na wykonanie przebudowy kilku dróg – poinformował Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. – Jeśli udałoby się wyłonić wykonawcę tych inwestycji, to na wiosnę rozpoczęłyby się prace budowlane...
... w 2021 roku ma być otwarta poszerzona i pogłębiona droga pod wiaduktem."
- Obstawiam, że przed wakacjami nic nie ruszy i termin 2021 nie zostanie dotrzymany.

"'... Zmieni się także krajobraz w rejonie ul. Batorego, Fredry, Głowackiego i Styki. – Dysponujemy już pozwoleniem na przebudowę ul. Styki – mówi Siwak-Krzywonos. Niewykluczone, że pierwsze prace drogowe rozpoczną się w tym roku.
cyt z
http://supernowosci24.pl/wislokostrada- ... SLKn593m8E

- N I E W Y K L U C Z O N E ;-)

HaHaHaHa

Oj czepiasz się redaktora który chcąc dorobić do pensji (płaca za słowo artykułu) dodał kilka słów pisząc o wisłokostradzie. Gdzieś usłyszał to dopisał bez ładu i składu.
Niewykluczone że zarobił te kilka złotych więcej

Ole wcale nie czepiam się redaktora, tylko śmieję się - zresztą nie pierwszy już raz - z zapowiedzi kolejnych terminów "startu" robót.

PS
Jakże często przy okazji anonsowania przeróżnych zamierzeń miasta pojawia się słowo klucz - CHCEMY ;-)

Nie, że coś zrobią ale, że chcą coś zrobić ...

Kiedyś mówili "zrobimy" bo na każdym przetargu miasto miało kilkanaście ofert. Teraz mówią "chcemy" bo nie są pewni czy za przeznaczone pieniądze ktoś się zgłosi do ofert. Najlepszy przykład to ścieżki rowerowe przy mostach.
Osobiście 3mam kciuki żeby za pierwszym podejściem im się "udało"

Ole Miasto mówi o wielu inwestycjach, że "chce" ;-)

i to od paru lat ...

Jednak różnica w przetargach, kiedyś zawsze były w budżecie i zostało. Dziś są ponad budżet nie raz tak przestrzelone aż miło
A budżet z gumy nie jest + ciągłe zwalanie wydatków na samorząd, to też nie daje atmosfery do inwestycji i nadwyrężania budżetu