Forum Rzeszowskich inwestycji

Dla mnie to jakaś kpina co tam się dzieje dojeżdżam z lubelskiej na bardowskiego pięć razy w tygodniu i mam serdecznie dość a ruchu przy tej budowie nie widać

pomyślcie co by było jakby szkoły były normlanie otwarte i ludzie by nie pracowali zdalnie...dojechac tam to były dramat

No jeszcze maks 3 miesiące potrwa ta cała otoczka lockdownowa a później powrót do normalności i w tedy dopiero wyjdzie ta czkawka.

nie wykorzystano możliwości przebudowy głównych ciągów w okresie zmniejszonego natężenia ruchu....

Obok wejścia do ZUSu od strony przystanku autobusowego ostatnio postawili brązowy kontener, z początku myslałem, że to dotyczy przebudowy ulic i budowy ronda obok, ale dziś zobaczyłem, że teren jest otoczony płotem i jest tablica, ktora mówi o "nadbudowie i przebudowie schronu i dróg ucieczek i rozbudowie/powstaniu archiwum" (coś takiego). Niestety nie zrobiłem zdjęcia i dokładnie nie pamiętam, ale z grubsza tak właśnie pisze, więc to osobna inwestycja ZUSu. Ciekawe tylko czy prace będą wykonywane pod ziemią, czy będzie coś dobudowane ponad ziemią. Otoczony teren jest bardzo malutki.
Możliwe też, że ZUS zdecydował sie właśnie teraz na tego typu prace skoro i tak za niedługo cały tamten obszar będzie rozkopany

Mogliby przy okazji odnowić elewacje

rzepuncja pisze:Obok wejścia do ZUSu od strony przystanku autobusowego ostatnio postawili brązowy kontener,
.....
Możliwe też, że ZUS zdecydował sie właśnie teraz na tego typu prace skoro i tak za niedługo cały tamten obszar będzie rozkopany

To przebudowa schronu na archiwum. Był osobny przetarg bo ich wewnętrzna rzecz.

Coś tam grzebią w pobliżu przychodni, jednak wielkiego frontu robót od strony ZUS nie widać :/

prosimy o jeszcze chwilę cierpliwości – mówi Artur Gernand z Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa. Zgodnie z umową cały nowy układ drogowy w tym rejonie ma być gotowy najpóźniej jesienią przyszłego roku.

Normalnie niczym premier Morawiecki przedłużający obostrzenia - "rodacy, wytrzymajmy jeszcze tylko dwa tygodnie". Tylko że my musimy jeszcze wytrzymać... Prawie dwa lata co stało na przeszkodzie, aby prace nad wiaduktem kolejowym i nowym układem drogowym trwały jednocześnie?

Kacu, na przeszkodzie stał jeden mały problem - brak kompetencji urzędników oraz to że nie załapali że da się to robić jednocześnie.