Dzisiaj sobie pozwoliłem przejechać koło dworca. To jest jedno wielkie nieporozumienie, największe minusy to:
1) Wjazd na parking centralnie na wprost wejścia głównego.
2) Wystające element ponad poziom placu (mam na myśli wjazdy, betonowe donice, budki itp.).
3) Przystanek również nie powinien być na wysokości budynku dworca a raczej przeniesiony troszkę bliżej poczty albo schowany pod ziemię.
4) Parking podziemny wydaje się zbyt mały, więcej będzie można powiedzieć dopiero po jego otwarciu.
5) Kolorystyka tragiczna.
Przebudowa placu jak i budynku dworca jak ktoś to pięknie nazwał jest bezpłciowa... Najgorsze jest to, że jakoś z tym trzeba będzie żyć przez kilka najbliższych lat.
Naprawa tego wymagała by gigantycznej kasy i wielkiej polityki mam nadzieję, że ktoś się tym odważy zająć, żeby jeszcze w bieżącej dekadzie przygotować nowy projekt dworca i placu, który współgrał by z nowym dworcem PKS. Rozdzielenie tych projektów to była największa tragedia dla miasta...