autor: icetruck » 12 mar 2016, 16:42
ile razy w tygodniu jeździsz do tego tesco na drugim koniec miasta (zwłaszcza po proszek)? troszkę umiaru
nikt nie mówi żeby przestać całkowicie używać auta, w Rzeszowie na 2-3km w jedną stronę do pracy rower to świetny pomysł, cały problem tylko z odpowiednim miejscem do zaparkowania go
w każdą niedzielę pod moim blokiem i w okolicy dzieją się dantejskie sceny (i tak jest chyba w okolicy każdego kościoła) z parkowaniem na trawnikach, chodnikach i zastawianiem innych aut - gdzie podejrzewam 50% albo więcej wiernych nie ma więcej jak 1km do kościoła...
takie jakieś przyzwyczajenie się zrobiło, że zawsze i wszędzie trzeba autem