Powiedzieć, że tempo jest ślamazarne, to jak nic nie powiedzieć. STRABAG chyba mocno do serca wziął sobie zimową przerwę, pomimo iż zimy właściwie nie było. Od mojej ostatniej wizyty rzuciły się w oczy właściwie dwie rzeczy: zatoczki autobusowe oraz montaż oświetlenia - kilka zdjęć w załączeniu. Może do końca marca uda im się to skończyć...