Myślę, że ograniczenia zaprezentowanej oferty wynikają z początkowego stadium tego projektu.
Trzeba z czymś ruszyć, oraz uzyskać dofinansowanie. Rozpoczyna się więc od "rdzenia". Ważne jest, aby pierwszy projekt nadawał się do rozszerzenia o większy zasięg geograficzny, większą częstotliwość kursów i tym samym o większą ilość osób korzystających.
Ilość pociągów oraz ich pojemność można łatwo/szybko zwiększyć. Z infrastrukturą już troszkę trudniej - tutaj trzeba planować z zapasem. Gminy uczestniczące w projekcie już powinny rozbudowywać swoje przystanki i uzupełniać je o wszystkie udogodnienia infrastrukturalne (parkingi, dojazdy, poczekalnie, wygodne perony itp.). Z tego co widzę Głogów jest już w tym temacie mocno zaawansowany.
Jak jest w innych miejscowościach?
Wódencja - niegdyś królowa każdej zakrapianej okazji, szybko musiała ustąpić piwku, gdy tylko oferta się poszerzyła a jakość wzrosła (lata 90te).
