[ul. Sikorskiego/Podkarpacka] Obwodnica Południowa

[Pieczarkowy]

RZESZÓW. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała pozytywną opinię ws. budowy obwodnicy południowej w Rzeszowie. Przetarg może zostać ogłoszony na przełomie maja i czerwca. Miasto potrzebuje jeszcze decyzji środowiskowej, pozwolenia wodnoprawnego od Wód Polskich oraz zezwolenia na realizację inwestycji.

Ratusz systematycznie zbliża się do rozpoczęcia budowy obwodnicy południowej. Wczoraj dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska podpisał postanowienie uzgadniające warunki realizacji przedsięwzięcia. Nie mniej jednak pozostało jeszcze kilka decyzji do wydania.

„Teraz wydział ochrony środowiska musi nam wydać decyzje środowiskową. Później musimy napisać do Wód Polskich o pozwolenie wodnoprawne. Jeśli będziemy to wszystko mieć, to na przełomie stycznia i lutego będziemy mogli wystąpić o ZRID” – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.

W ratuszu słyszymy, że uzyskanie wszystkich niezbędnych dokumentów do rozpoczęcia prac drogowych, które połączą ul. Podkarpacką z al. Sikorskiego, może potrwać do połowy przyszłego roku: „W granicach maja i czerwca będziemy mogli przystąpić do przetargu” – dodaje rzecznik prezydenta.



Zakres planowanej inwestycji obejmuje stworzenie jezdni o długości 5728,50 m, mostu nad zalewem o długości 970 m (skonstruowanego jako dwie niezależne konstrukcje po jednej dla każdego kierunku ruchu o szerokości 2 x 15,44 m), mostu na rzece Strug o długości ok. 130 m, ciągu pieszo-rowerowego dwukierunkowego po obu stronach drogi oraz przejścia dla pieszych.

Na obwodnicy południowej mają znaleźć się zatoki autobusowe oraz połączenia z istniejącym układem komunikacyjnym (drogi zjazdowe i skrzyżowania).Inwestycja wiąże się również z rozbiórką kolidujących obiektów, których ilość wynosi 47, to m.in. 14 budynków mieszkalnych. Szacowany koszt inwestycji to ok. 400 mln zł.


Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

Oby.

[littlemonster00]

Wielka szkoda tej wyspy. Mogła być swietnym terenem rekreacyjnym, ale wyszło jak wyszło

[bartes_7]

Daj spokój....bądź realistą. Dobrze wiesz, że gdyby nie ta inwestycja to ta wyspa byłaby w niezmienionym stanie przez następne 50 lat...żadnej rewitalizacji czy obszarów rekreacyjnych by tam nie było. Ja jako mieszkaniec Drabinianki domagam się żeby zrobili tą przeprawę. Terenów zielonych, parków, żwirowni mam tutaj pod dostatkiem.

[Nikoś]

Dobrze że miasto powoli ale zdobywa wszystkie papiery i wreszcie ta Trasa a nie obwodnica Południowa powstanie.
Na wiosnę chcą ogłaszać przetarg - tylko skąd kasa na inwestycję ? licząc lekko jakieś 500mln .. chyba że etapowanie np. wpierw most a później odcinek do Sikorskiego
Tyle lat ta wyspa stała i była o niej cisza, ba do dziś na niej są wbite pale i nikomu to nie przeszkadzalo. Nagle teraz bo eko .. mało to miejsca nad wisłokiem do spacerów ..

[riko]

https://nowiny24.pl/coraz-blizej-budowy ... 1-14610149

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie wydała pozytywną opinię dotyczącą uwarunkowań środowiskowych dla południowej obwodnicy Rzeszowa. Teraz miasto może mierzyć się z kolejnymi zezwoleniami przybliżającymi rozpoczęcie budowy tej najważniejszej dla Rzeszowa arterii komunikacyjnej.

O zaopiniowanie warunków realizacji obwodnicy miasto wystąpiło wiosną. W tym tygodniu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie wydała pozytywną opinię.

- Kolejnym krokiem będzie wydanie decyzji środowiskowej. Zajmie się tym Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta - informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa. Dokument ma być gotowy do końca roku.

- Następnie musimy postarać się o pozwolenie wodnoprawne, które wydają Wody Polskie - dodaje Chłodnicki.

Gdy miasto uzyska oba dokumenty, będzie mogło wystąpić do wojewody o ZRID, czyli zezwolenie na realizację budowy południowej obwodnicy Rzeszowa. ZRID powinien zostać wydany najpóźniej w maju 2020 roku.

- Gdy będziemy mieć wszystkie dokumenty, ogłosimy przetarg na budowę południowej obwodnicy - mówi Chłodnicki.

Przyszła droga (wariant podstawowy) ma mieć ponad 5 km długości i łączyć ulicę Podkarpacką z aleją Sikorskiego. Jej częścią ma być most na Wisłoku o długości 970 metrów oraz most na rzece Strug - 130 metrów.

W związku z budową konieczne będzie wyburzenie budynków mieszkalnych i gospodarczych. W wariancie podstawowym do kasacji pójdzie 47 budynków, w tym czternaście mieszkalnych.

Budowa południowej obwodnicy Rzeszowa to o kosztowna inwestycja - potrzeba na nią ponad 400 milionów zł. W przyszłorocznym budżecie mają być zarezerwowane pieniądze na rozpoczęcie prac, które zaplanowano na kilka najbliższych lat. Miasto jednak nie chce wydawać pieniędzy tylko ze swojej kasy.

- Zapis w Wieloletniej Prognozie Finansowej jest taki, że 280 milionów złotych z całej kwoty ma być pozyskane z zewnętrznych źródeł - funduszy unijnych albo z budżetu państwa - tłumaczy Maciej Chłodnicki.

Południowa obwodnica nie jest jedyną drogą, którą miasto wybudować chce jak najszybciej. Kolejna to Wisłokostrada. Jej projekt jest już gotowy. Droga rozpocznie się na wysokości bazaru przy ul. Dworaka. Poprowadzi wiaduktem nad torami kolejowymi do ulicy Ciepłowniczej. W miejscu, gdzie się z nią połączy, powstanie rondo. Projekt zakłada budowę drugiej jezdni wzdłuż mostu Załęskiego i ulicy gen. Maczka. W ten sposób powstanie łącznik między aleją Rejtana a skrzyżowaniem ulicy Lubelskiej z aleją Wyzwolenia.

[Adamerio]

Ciekawi mnie jaki będzie ruch po wybudowaniu całej trasy - chodzi mi głównie o te 2 ronda, które są stosunkowo małe i ciasne

[OloB]

Ruch będzie zapewne spory. Widać jednak, że jest wystarczająco miejsca na rozbudowę rond.

[Nikoś]

Które ronda niby miały by być przebudowane ? to na dole jest przygotowane pod dobudowę trasy w kierunku Wisłoka, to u góry też się sprawdza.
Lepiej się zająć poszukiwaniem już kasy, bo będzie ciężko taką kwotę od razu zdobyć. Chyba że faktycznie zaczną od budowy mostu który już by wiele dał

[riko]

https://www.resinet.pl/aktualnosci/rzes ... iasta.html

RZESZÓW. Pierwsza sprawa wiąże się z protestami mieszkańców, niezgadzającymi się na przebieg obwodnicy południowej, druga dotyczy odmowy udziału stowarzyszenia społecznej kontroli legalności administracji publicznej, zajmującego się oceną legalności działań administracyjnych, w postępowaniu dot. decyzji środowiskowej.

Miasto będzie miało problem z uzyskaniem decyzji środowiskowej, która jest niezbędna do rozpoczęcia przetargu na budowę obwodnicy południowej Rzeszowa. Jakiś czas temu informowaliśmy, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała pozytywną opinię ws. budowy, a przetarg ma szanse ruszyć na przełomie maja i czerwca, teraz okazuje się, że cały ten proces może zostać przedłużony.

Protesty mieszkańców i odwołanie do SKO.

Tym razem „kłody pod nogi” rzucają władzom miasta mieszkańcy i stowarzyszenie, zajmujące się oceną legalności działań administracji: „Opracowujemy decyzje środowiskową, ale kilkunastu mieszkańców wniosło swoje uwagi. Dodatkowo stowarzyszenie społecznej kontroli legalności administracji publicznej, których nie dopuściliśmy do postępowania w tej sprawie, zgłosili sprawę do samorządowego kolegium odwoławczego” – tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Miasta Rzeszów.

W pierwszym przypadku, problem dotyczy przebiegu obwodnicy, na który nie zgadzają się mieszańcy: „Mieszkańcy nie zgadzają się z przebiegiem, choć trasa od 1992 roku była zaakceptowana i jest w planie miejscowym województwa, potwierdzonym przez marszałka” – dodaje rzecznik prezydenta.

Sprawa, którą zgłosiło stowarzyszenie, trafiła do SKO w Rzeszowie 7 stycznia, w związku z czym, biorąc pod uwagę cały przebieg administracyjny, (miesiąc na zbadanie sprawy i dwa tygodnie na sformułowanie uzasadnienia), należy się spodziewać, że terminy rozpoczęcia przetargu na przełomie maja i czerwca mogą ulec zmianie. Dodajmy, że poza wydaniem decyzji środowiskowej ratusz przed rozpoczęciem przetargu, oprócz decyzji i pozytywnej opinii RDOŚ-u, musi posiadać pozwolenia wodnoprawnego od Wód Polskich oraz zezwolenia na realizację inwestycji.

Obwodnica południowa w teorii.

Zakres planowanej inwestycji obejmuje stworzenie jezdni o długości 5728,50 m, mostu nad zalewem o długości 970 m (skonstruowanego jako dwie niezależne konstrukcje po jednej dla każdego kierunku ruchu o szerokości 2 x 15,44 m), mostu na rzece Strug o długości ok. 130 m, ciągu pieszo-rowerowego dwukierunkowego po obu stronach drogi oraz przejścia dla pieszych.

Na obwodnicy południowej mają znaleźć się zatoki autobusowe oraz połączenia z istniejącym układem komunikacyjnym (drogi zjazdowe i skrzyżowania).Inwestycja wiąże się również z rozbiórką kolidujących obiektów, których ilość wynosi 47, to m.in. 14 budynków mieszkalnych. Szacowany koszt inwestycji to ok. 400 mln zł.

[Pieczarkowy]

Czy nie można zrobić jakiejś kontrpetycji w sprawie tej inwestycji? Aby mieszkańcy, którzy mają dość już stania w korkach (których pewnie jest tysiące) przy zaporze mieli więcej do powiedzenia niż kilkunastu protestujących?