Plan budowy dróg w Rzeszowie

[Nikoś]

Tylko co to by dało ? Represje i nic więcej. Na Sikorskiego tez był i już dawno o tym wszyscy zapomnieli i jadą jak codzień. A te bucpasy to dodatek do programu transportowego, więc gdy minie okres karencji pewnie czeka ich taki sam los tj. likwidacja.
MPK via miasto niech dołoży kursów na takty 10 -12 -15- 20 - 30 minut na wszystkich liniach + bilety czasowe 15 - 30 minut ale w rozsądnej cenie to ludzie sami się przekonają. A że jest jak jest to taniej i wygodniej dziś autem

[bartek86]

1. buspasy to największe nieszczęście Rzeszowa, najgłupszy pomysł jaki kiedykolwiek widziałem. 90% stoi na głupim lewym pasie, a co chwila cwaniaki jeżdżą prawym i mają w dupie, mandat? prawdopodobieństwo dostania mandatu prawie zerowe, można jechać 100 razy tą samą drogą i może raz Cię złapią, jest to bardzo denerwujące, że robi tak coraz więcej kierowców, oczywiście skracają sobie czas o połowę, a większość "głupków" w tym ja stoimi jak baranki i poruszamy się 5m na minutę, dopóki nie zostanie to uregulowane w normalny sposób, buspasy to fikcja
2. poszerzenie Karoliny to mydlenie oczu i bajka, droga już od 5 lat ma status projektowanej, często MZD odmawia prowadzenia mediów w pobliżu, a mimo wszystko cisza, poza tym ... ostatnio miasto zrobiło kilkanaście nowych zatok plus ich malowanie, zatem rozbudowę drogi w ciągu najbliższych 5 lat można włożyć w ...., ale oczywiście miasto będzie raz na pół roku nas uspokajało że trwają prace projektowe i uzgodnienia
3. przedłużenie do Dębickiej - kolejne marzenia chyba na 2050r, po co w ogóle było budować 300m i przesuwać pętle? brak konsekwencji, przypuszczam, że nikt się tym nie zajmuje dalej i projekt jest martwy;
4. przebudowa Pańskiej? hehe kolejne kłamstwo, przecież ostatnio asfaltowali tą ulice i poszerzali pobocza, więc przebudowę tej drogi też można sobie wsadzić wiadomo gdzie, nie ma opcji, żeby przez kolejne 5lat cokolwiek się zmieniło,
5. połączenie Wołyńskiej z ul. Potokową, kolejna bajka żeby nas uspokoić, po 1 to dopiero był projekt, a wiadomo, że od projektu do przetargu to może i 10lat minąć, dalej co ta droga da kiedy nie ma poszerzonej Karoliny? wszyscy pojadą na Potokową i ul. Staroniwską i zakorkują ją jeszcze bardziej, rozwiązanie obecnie jest idiotyczne, bo nie wnosi nic, nie polepszy sytuacji ul. Karoliny, a jeszcze pogorszy sytuację na ul. Staroniwskiej
6. rozbudowa ul. Wyspiańskiego (wzdłuż ogródków działkowych), kolejna fikcja projekt już uzgodniony, ale co z tego skoro od ponad pół roku cisza, gdzie przetarg, a gdzie wykonawstwo? kolejne udawanie i pudrowanie, że się coś dzieje (poza tym tam chyba problem z PZD jest).

Podsumowując, jest po rzeszowsku, czyli jak się źle dzieje udajemy, że ciężko pracujemy, robimy tysiące projektów na drogi, wszystkie przekładamy i ciągle przesuwamy na kolejne lata, mija 10lat i okazuje się, że miasto wybydowało 300m przedłużenia Karoliny. Żeby nie skupiać się tylko na Projektancie to taka sama sytuacja z:
- Wisłokostrada
- obwodnica Południowa
- połączenie Krakowska-Warszawska
- przebudowa ronda Pobitno
i setki innych tematów, wystarczy wejść na geoportal i zobaczyć, że po OUDP jest setki dróg w Rzeszowie, które wiszą latami jako projekty i są niezrealizowane, ale spokojnie zaraz przyjdą nowe wybory i znów się coś obieca po rzeszowsku standardowo.

[Arrival]

1. buspasy to największe nieszczęście Rzeszowa, najgłupszy pomysł jaki kiedykolwiek widziałem. 90% stoi na głupim lewym pasie, a co chwila cwaniaki jeżdżą prawym i mają w dupie, mandat? prawdopodobieństwo dostania mandatu prawie zerowe, można jechać 100 razy tą samą drogą i może raz Cię złapią, jest to bardzo denerwujące, że robi tak coraz więcej kierowców, oczywiście skracają sobie czas o połowę, a większość "głupków" w tym ja stoimi jak baranki i poruszamy się 5m na minutę, dopóki nie zostanie to uregulowane w normalny sposób, buspasy to fikcja

Tak tylko napiszę bo zostałem nie raz zwyzywany od takich cwaniaków korzystających z buspasa. Nie piszę tego bezpośrednio do Ciebie, ale żeby zaznaczyć w dyskusji:
1. Przypominam, że buspasy działają tylko w określonych godzinach, w pozostałych poruszamy się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Niezliczoną ilość razy ktoś mi machał łapami, że jadę buspasem w godzinach/dniach w jakich nie obowiązuje. Dla mnie jest super bo nie raz czuję się jakbym miał prywatny pas do dyspozycji . Zauważyłem, że bardzo wielu kierowców unika buspasa przez całą dobę "na wszelki wypadek".

2. Przypominam, że jeśli w aucie jadą 3 osoby to też można tym buspasem jeździć. I te 3 osoby nie zawsze widać. Bardzo często mam np. w osoby z tyłu (kobita i dziecko), a z tyłu szyby są przyciemnione, więc dla osób postronnych wygląda to jakbym jechał sam.

[bartek86]

Arrival:
Chodzi mi o osoby w ilości sztuk: 1-2, które w bezczelny sposób i z pełną premedytacją w godzinach obowiązywania bus pasa wpieprzają się w niego i mają w dup** przepisy i jadą całą np. ul. Piłsudskiego i skracają sobie drogą o kilkanaście minut mimo, że obowiązuje ich zakaz z korzystania z bus pasa, a my jak durnie i barany posuwamy się z prędkością 5m na 1minutę. Codziennie jakbym był policją to wystawiałbym po 500 mandatów, bo takiemu nie przemówisz za nic, że nie może, on widzi pustą autostradę i musi z niej skorzystać.
Podsumowując: buspasy tak, ale tylko wtedy gdy korzystają z nich wszyscy zgodnie z przepisami, albo zlikwidujmy je, bo nie mają sensu skoro każdy jeździ jak chce.


PS. nie mam nic przeciwko osobom, które korzystają z busa pasa bo przysługuje im do tego prawo.

[Nikoś]

Tylko to musiał być patrol co 100 metrów ustawić, a nieraz przy wezwaniu do zdarzenia się czeka i 30 minut bo nie ma ludzi Bo tak to jednego złapią ale 10 przejdzie dalej.
W Rzeszowie jak zwykle rozbija się o samą realizację, bo wyznaczanie na 2 pasmowej drodze takiego kuriozum to pomyłka. Do tego miasto nie zapewniło ani alternatywnych dróg, o poprawie dostępności do KM nie wspominając. Bo co z tego że kupili nowe autobusy jak dalej jadą stadem raz na jakiś czas
A co do korków to już pisałem wiele razy za moment dojdą nowe newralgiczne miejsca tj. Langiewicza bo będzie ta kolejka podmiejska jeździć, tylko przy notorycznie zamykanych szlabanach będą zacne korki w okolicy. No tak ale po co się wysilać i przedstawić jakaś opcje ratunkową - będzie wesoło. A takich miejsc gdzie potrzeba rozwiązań na wczoraj jest "pół miasta". Tyle że mieszkańcy też sami nie wiedzą co chcą vide Cegielniana, Drabinianka, Staroniwska itd. itd.

[pisul]

Myślałem że nic mnie już nie zdziwi:

W ciągu tygodnia pod petycją w sprawie planowanej wycinki drzew przy ul. Słowackiego podpisało się ponad 700 osób. "To setki mieszkanek i mieszkańców Rzeszowa, którzy są przeciwko budowie niepotrzebnego prawoskrętu i wycince cennych drzew na ul. Słowackiego" - komentuje Krzysztof Jasiński, autor petycji.
Petycję przeciwko wycince drzew na ul. Słowackiego w Rzeszowie Krzysztof Jasiński, społecznik z Łańcuta, udostępnił w ubiegłym tygodniu...

źródło: https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,3 ... drzew.html



A potem Arek pisze że korki a miasto nic nie robi. A jak tu cokolwiek robić jak każdy pomysł i ktoś po staremu przeciwny. Swoją drogą co ma gostek z ŁAŃCUTA do blokowania budowy prawo skrętu w Rzeszowie? I ile z tych podpisów należy do Rzeszowian? To są jakieś opary absurdu.

[dStan]

Pisul, twierdzisz że prawoskręt na Słowackiego jest sposobem na korki w Rzeszowie? Jestem jak najbardziej za budowanie dróg, ale ta inwestycja jest po prostu nieporozumieniem i popieram protest.

[pisul]

Nie, nie twierdze że prawoskręt na tej konkretnej ulicy jest sposobem na korki w całym Rzeszowie.

Ale uważam że mnogość takich blokowań w kilku kluczowych miejscach już jednak wpływa na płynność całego ruchu w miecie. Inaczej mówiąc taka jedna mała zmiana ruchu na Słowackiego procentowo niewiele pomoże ale kilka takich zmian (jeżeli nie będą blokowane) w sumie poprawi komunikację.

I ja zadam pytanie czy ten lewak kolega Biedronia z Łańcuta z formacji politycznej która tu w Rzeszowie nie dostała sie do rady miasta i nie ma ani jednego swojego radnego czy ma prawo rządzić i narzucać mieszkańcom Rzeszowa teraz swoje pomysły? Wyborcy wybrali sobie ludzi do decydowania a tej partii tu po prostu nie chcieli. Po co teraz Ci sieją tu ferment knują intrygę i skłócają ludzi?

[bartek86]

pisul ... zlituj się, nie wciągaj wszędzie polityki, już się rzygać chce od tego twojego PISu i innych tematów, jak nie masz merytorycznej odpowiedzi to może po prostu nic nie pisz ??? wszędzie wpychasz temat polityki, jak nie Buczak, to Warchoł, to Leniart, zawsze są wg twojej teorii winni:
- głupi mieszkańcy - protestujący
- PIS

[dStan]

Ale uważam że mnogość takich blokowań w kilku kluczowych miejscach już jednak wpływa na płynność całego ruchu w miecie.

Słowo "kluczowych" jest tutaj najważniejsze i z tym się zgadzam. Tyle że skrzyżowanie na Słowackiego nie jest kluczowe, pomoże jedynie garstce osób wyjeżdżających z tej ulicy i to tylko w nielicznych momentach (przecież zator tam to kwestia może kilkunastu minut dziennie?). Nie mówiąc o braku spójnego pomysłu na ruch w centrum, budujemy strefę parkowania, żeby ograniczyć ilość pojazdów a później rozszerzamy drogi żeby je zachęcić do powrotu?